Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|

"Pora wyznaczyć nowe cele". Sieć stacji paliw chce inwestować w elektromobilność

12
Podziel się:

Do końca 2024 r. sieć Moya należąca do firmy Anwim powinna liczyć 500 stacji paliw - zapowiedział Sebastian Król partner w Enterprise Investors, większościowym akcjonariuszu Anwimu. Dodał, że czas wyznaczyć nowe cele ze względu na zmiany jakie zachodzą na rynku, m.in rozwój elektromobilności.

"Pora wyznaczyć nowe cele". Sieć stacji paliw chce inwestować w elektromobilność
Stacje paliw Moya należą do polskiej firmy Anwim. Zamierza ona inwestować w elektromobilność (Materiały prasowe)

Zgodnie z nowymi unijnymi regulacjami od 2035 r. nie można będzie rejestrować nowych aut spalinowych. W marcu w swojej zaktualizowanej strategii PKN Orlen zapowiedział, że do 2030 r. zainstaluje 10 tys. ładowarek do samochodów elektrycznych na rynkach, na których działa w Europie Środkowo-Wschodniej. Również inni gracze na paliwowym rynku przygotowują się do "zielonej transformacji".

"Anwim (...) polska firma paliwowa i właściciel sieci stacji paliw MOYA, zlecił BNP Paribas ocenę aktualnej sytuacji rynkowej i potencjalnych scenariuszy dalszego rozwoju firmy" - poinformował fundusz Enterprise Investors pod koniec marca br. Polish Enterprise Fund VIII. Fundusz private equity zarządzany przez Enterprise Investors jest większościowym akcjonariuszem Anwimu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brakuje ładowarek do aut na prąd. Dlaczego? "Dziś nie ma wystarczającego popytu na samochody elektryczne"

Anwim buduje kolejne stacje paliw

Według raportu Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) firma Anwim w 2022 r. "dynamicznie rozbudowywała" swoje zasoby. Powiększyła swoją sieć stacji paliw o 33 obiekty i kończyła rok z ich liczbą na poziomie 401. Zgodnie z danymi POPiHN po PKN Orlen "pozycję krajowego wicelidera" rynku stacji paliw ma firma BP, do której na koniec 2022 r. należały 574 obiekty. Sieć Shell Polska liczyła 455 stacje, a Circle K 393 obiekty.

- Spółka rozpoczęła współpracę z BNP Paribas w zakresie opracowania pogłębionej analizy rynku i strategicznych, długoterminowych kierunków rozwoju. Do końca 2024 r. sieć MOYA powinna liczyć 500 stacji. Pora, zatem wyznaczyć nowe cele na kolejne lata z uwzględnieniem dynamicznych zmian, jakie zachodzą w otoczeniu rynkowym - poinformował partner w Enterprise Investors, odpowiedzialny za inwestycję w Anwim Sebastian Król.

Elektromobilność. Co się zmieni na stacjach paliw?

Wyjaśnił, że analiza ma obejmować m.in. wzrost znaczenia elektromobilności, transformację energetyczną oraz szeroko pojęty zrównoważony rozwój. - Współpraca z dużym międzynarodowym partnerem ma charakter analityczno-doradczy - podkreślił Król.

POPiHN w swoim najnowszym raporcie wskazuje, że na rynku polskim, w tym również na stacjach paliw, instalowanych jest coraz więcej ładowarek do pojazdów elektrycznych.

"Od trzech lat ich liczba systematycznie się zwiększa wraz z liczbą rejestracji nowych samochodów zasilanych prądem z baterii. Dla stacji sprzedających dotychczas tylko paliwa naftowe jest to rozszerzenie wachlarza usług i przygotowanie do nowych wyzwań rynkowych" - oceniła POPiHN.

Dziś punktów ładowania jest mniej więcej sześć razy mniej niż samochodów i to wystarcza, ale w dłuższej perspektywie sieć ładowania jest absolutnie kluczowa dla rozwoju zeroemisyjnego transportu - powiedział na początku kwietnia br. prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś.

Według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych w kraju na koniec 2022 r. funkcjonowało 2565 punktów ładowania, z czego 752 oferowało ładowanie szybkie (DC), a 1813 ładowanie wolne (AC). Z tej liczby, jak udało się ustalić POPiHN, 212 ładowarek szybkich i 167 wolnych było zainstalowanych na stacjach sprzedających paliwa silnikowe.

Ładowarki są inwestycją w przyszłość stacji paliw, ale wydaje się, że jeszcze długo klasyczne paliwa będą stanowiły podstawę sprzedaży - zaznaczyła POPiHN w raporcie.

Polish Enterprise Fund VIII, fundusz private equity zarządzany przez Enterprise Investors, nabył w 2018 roku znaczący mniejszościowy pakiet akcji Anwimu. "Spółka posiadała wówczas nieco ponad 180 stacji paliw i 730 mln euro rocznych przychodów. Dwa lata później – w 2020 roku – fundusz zwiększył swój udział do pozycji większościowej. Dziś Anwim, który prowadzi ponad 400 stacji paliw, jest współwłasnością PEF VIII i akcjonariuszy mniejszościowych, wśród których są założyciele firmy. Przychody w ubiegłym roku zbliżyły się do 2,8 mld euro" - poinformował fundusz na swojej stronie internetowej.

Enterprise Investors informuje, że jest "jedną z największych firm private equity w Europie Środkowo-Wschodniej". Działa od 1990 r. i zgromadził dziewięć funduszy. Fundusze EI zainwestowały i zaangażowały 2,2 mld euro w 153 inwestycje i wycofały się ze 136 spółek.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
Mam elektryka
rok temu
Niestety mam takie auto. Porażka. Samochodów nadaje się do jeżdżenia po mieście na zakupy, choć strach, bo w razie wypadku jak się zapali to nie zdążą nikogo wyjąc, bo nikt nie chce tego ciac. W alokacje nie ma ładowarek, ładowarki ORLEN- co druga nie działa, na stacji obsługa mówi, ze to nie ich sprawa, na infolinii mówią, ze nie kogą pomoc. Wiec ORLEN powinien zadbać o działanie ładowarek, bo nawet jak postawią 10 tys to z ZEPSUTYCH nikt nie skorzysta !!!
Koyot
2 lata temu
Nigdy nie kupię elektryka. Bo to bzdura. Niemcy wygaszają elektrownie atomowe , a jak myślicie jakie odpalą.
Pytamsię.
rok temu
Bateria z samochodu osobowego pali się trzy dni, jak długo pali się bateria z autobusu i ile ulic trzeba na ten czas zamknąć a ludzi z mieszkań wykwaterować?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Kierowca
rok temu
W razie wybuchu konfliktu, wszystkich polityków i działaczy na rzecz ekoautek, wsadzamy w elektryki i dajemy możliwość ewakuacji... Jak potrzeba jest karetki, również tylko elektryczne wysyłamy, niech stoją w korkach, które nieudolne władze, sterowane przez ekodzialaczy, tworzą, przez zwężenia i słupki, progi i strefy EKO... A najlepiej pogotowie na rowerach wysłać... Niech pokażą sami jak żyć wg ich pomysłów, a my się zastanowimy... A najbardziej eko są taczki...
Twój nick
rok temu
Kiedyś wypływało się z Europy do Afryki, kupowało niewolników za paciorki, wymieniało ich na towary luksusowe, które z ogromną przebitką sprzedawało się w Europie. Dziś wysyła się ekologom pieniądze z Chin via rejon Zatoki Perskiej, które wydają na elektryczne jeździła z bateriami litowymi, którego zasoby kontrolują Chiny i tak zamyka się współczesna okrężna wymiana handlowa
Ja obywatel E...
rok temu
Nie stac mnie, nie mam czasu czekac na ładowanie, nie dam 70 zł za 100 km, jak bedzie problem to wyjdę na ulicę z innymi, mam dość !!!!!!!
Dobromil
rok temu
Ile Aut naladuje swoje baterie w ciagu 1h? a ile Aut można zatankować w ciagu 1h paliwem.Paliwem Auto podjeżdża i jedzie dalej a elektryk dalej stoi!!! Jakie wielkie, hektarowe stacje elektryczne muszą wybudować!!!! A w mieście mieszkańcy nie będą mieli elektryczności jak by wszyscy wieczorem po prac chcieli lądować swoje Autka
Blue book
rok temu
Chybiona inwestycja auta elektryczne nie nadają się do eksploatacji i tylko przekupne eko oszołomy na siłę zmuszają do ich produkcji. Samochody elektryczne niszczą środowisko gorzej niż 30 letnie diesle