Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
WZI
|
aktualizacja

Pracodawcy chcą zawieszenia zakazu handlu w niedziele

14
Podziel się:

Zawieszenie zakazu handlu w niedziele na czas stanu zagrożenia epidemicznego oraz w okresie 180 dni po jego odwołaniu - takiego rozwiązania domaga się część pracodawców i związków zawodowych.

Pracodawcy chcą zawieszenia zakazu handlu w niedziele
Związkowcy popierają zawieszenie zakazu handlu. (money.pl, Rafał Parczewski)

Podczas wtorkowego spotkania Rady Dialogu Społecznego przedstawiciele Konfederacji Lewiatan, Forum Związków Zawodowych, OPZZ, Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Pracodawców RP, BCC oraz Związku Rzemiosła Polskiego, zaapelowali do rządu o zawieszenie zakazu niedzielnego handlu.

Zgodnie z żądaniem związkowców i przedsiębiorców niedziele handlowe miałyby wrócić na czas pandemii i obowiązywać jeszcze przez 180 dni od jej zakończenia.

"Strona społeczna wnioskuje o racjonalne zmiany w ustawie o zakazie handlu. Musimy brać pod uwagę zarówno perspektywy utrzymania miejsc pracy, jak i zapewnienie klientom możliwości zrobienia zakupów przy zachowaniu reżimu sanitarnego. Trudno jest mówić o dystansie społecznym i ograniczaniu rozprzestrzeniania się wirusa, jeśli nie wprowadza się rozwiązań, które mają na celu zmniejszenie natężenia ruchu klientów w sklepach" - wskazała Monika Fedorczuk z Konfederacji Lewiatan.

Zobacz także: Więcej handlowych niedziel? Duda: nie pozwolimy na to

Zdaniem związkowców i organizacji zrzeszających pracodawców takie rozwiązanie pomoże w ochronie pracowników i klientów sklepów, bo dzięki temu ruch rozłoży się na 7 dni.

Pracodawcy i związkowcy chcą też, by rząd zezwolił na jednorazowe otwarcie sklepów w niedzielę 27 grudnia.

"Zgodnie z obecną ustawą od 24 grudnia po godz. 14.00 do 27 grudnia włącznie, handel oraz czynności z nim związane będą zakazane. Oznacza to trudności w zaopatrzeniu sklepów po dość długiej przerwie, szczególnie w produkty świeże, a także utratę przydatności do spożycia znacznej części świeżych produktów z dostaw do 24 grudnia. Wielu klientów nie będzie poinformowanych, że niedziela 27 grudnia, po świętach, będzie niehandlową i w ogóle nie zaopatrzy się wcześniej w niezbędne produkty" - przekonują organizacje.

Jak powiedziała na antenie Radia Zet wiceminister resortu rozwoju Olga Semeniuk, rząd rozważa opcje dodania jednej niedzieli handlowej. Pod uwagę brane są dwa warianty.

"W krótszym - uwolnienie trzeciej niedzieli handlowej w grudniu; w dłuższym - do końca pandemii. Oba te pomysły muszą się spotkać z aklamacją ze strony Rady Dialogu Społecznego, a już widzimy, że tej aklamacji na ten moment ze strony społecznej nie ma" - powiedziała Semeniuk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
Obs
3 lata temu
Duda zwiazkowiec powiedział, że nie A ja mu wierzę bo to skromny człowiek.
Li
3 lata temu
Dla rozlużnienia, zagęszczenia kupujących to powinno być posunięcie z automatu - otwarte cały tydzień. O przepracowaniu to może teraz mówić służba zdrowia.
Gość
3 lata temu
Ci ludzie to już poupadali na głowy. Myślicie tylko o własnych tyłkach, a ci co w handlu pracują to też ludzie i chcą od was odpocząć. Pracują cały czas i się narażają ale tego nie widzi nikt. Ważne tylko że nie udacie się do sklepu przez 4 dni i to taka tragedia. Żałosne
Tu i teraz
3 lata temu
wystawiłem delikatny komentarz a tu znów...cenzura smoleńska ...życzę wszystkim miłego dnia
Tu i teraz
3 lata temu
a jakie jest zdanie na ten temat związków zawodowych księży i biskupów ?...w myśl zasady nic o nich bez nich ...