Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Problem z płacami w Polsce. Czegoś takiego ekonomiści się nie spodziewali

35
Podziel się:

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2022 r. wyniosło 7329,96 zł. To wzrost o 10,3 proc. w porównaniu z grudniem 2021 r. wobec 13,9 proc. w listopadzie. To oznacza, że nasze realne płace maleją. "Mamy w Polsce problem polegający na tym, że płace rosną za wolno, by podtrzymać standard życia, i za szybko, by pozwolić na szybki spadek inflacji" - czytamy w poniedziałkowym "Pulsie Biznesu".

Problem z płacami w Polsce. Czegoś takiego ekonomiści się nie spodziewali
Grudniowe dane o wzroście wynagrodzeń mocno rozczarowały. Realne płace Polaków spadają (Adobe Stock)

"Powiedzieć, że wynagrodzenia rozczarowały, to mało. Wzrost o 10,3 proc. r/r w grudniu to bardzo mało. Spodziewaliśmy się, że nagrody roczne będą w tym roku bardzo hojne, żeby zrekompensować inflację. Okazały się natomiast skromne. I realny wzrost płac znowu w dół" – komentowali dane GUS ekonomiści z Pekao.

Dane są niepokojące, bo oznaczają, że statystyczny Polak mimo podwyżki za swoją wypłatę może kupić mniej produktów i usług niż rok temu. Nagłe spowolnienie w płacach to duże zaskoczenie. Z czego wynika to tąpnięcie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zarobki będą jawne? Sedlak: W Polsce mamy problem kulturowy

Jak czytamy w "Pulsie Biznesu" wiele wskazuje na to, że to rok wcześniej nagrody i premie roczne miały nadzwyczajny, jednorazowy charakter. Związane były z dobrymi wynikami przedsiębiorstw po pandemii. W tym roku pracownicy nie mogli już liczyć na tak hojne premie.

Dziennik przeanalizował wzrost płac w ubiegłym roku. Do wyraźnego skoku doszło w kwietniu i w marcu. W tych miesiącach widać duży wzrost płac Polaków, który miał trwały charakter. "Te podwyżki wciąż są widoczne w dynamice rocznej i będą widoczne do lutego. Czyli w styczniu, lutym dynamika przeciętnego wynagrodzenia rok do roku powinna być wyższa niż w grudniu, a potem wróci do poziomu bardziej zbliżonego do 10 proc." - prognozuje dziennikarz "Pulsu Biznesu".

Fala podwyżek się nie powtórzy

Podwyżki płac dziennik wiąże z potężnym wzrostem PKB, z którym mieliśmy do czynienia na przełomie 2021 i 2022 r. W połączeniu ze skokiem inflacji pracownicy mieli ważny argument, by powalczyć z pracodawcami o wyższe pensje. Obecnie jednak trudno liczyć na taką fale podwyżek.

Dziennik wylicza, że jeżeli płace będą rosły w Polsce w tempie około 10 proc., to ich realna wartość będzie się kurczyła w tempie około 5-7 proc. "Spowoduje to spadek popytu konsumpcyjnego i wywrze presję na ograniczenie podwyżek cen. Mamy więc w Polsce problem polegający na tym, że płace rosną za za wolno, by podtrzymać standard życia, i za szybko, by pozwolić na szybki spadek inflacji" - informuje "Puls Biznesu".

Z uwagi na wysoką inflację rząd rząd podwyższył płacę minimalną w styczniu do 3490 zł. W lipcu Polaków czeka, po raz pierwszy, druga podwyżka płacy do 3600 zł brutto. Zdaniem urzędników dotyczy ona 3 mln Polaków. Minimalna stawka godzinowa wyniesie z kolei odpowiednio 22,80 zł i 23,50 zł brutto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
Jejku
rok temu
Ekonomiści czy krasomówcy. Średnia płace GUS wylicza bez premii i innych bonusów.
Emigrant
rok temu
Ja niestety za jedyną słuszną metodę walki z tą patologią za jaką uważam rządzących jest wyjazd z kraju.... niech rządzą tu Ukraińcami
Sssss
rok temu
Gdy komuniści z PiSu gmerają w gospodarce to co wy tu chcecie?
Komu-na co
rok temu
W tym roku nasz rząd dodrukuje kolejne 263 MLD zł, tak samo jak w poprzednich latach. OT INFLACJA
bruce lee
rok temu
Placa musi szybciej wzrastać bo ludzie uciekają z kraju. Ja to zrobiłem pięć lat temu
...
Następna strona