Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRO
|

Przejęcie Polska Press. UOKiK ramię w ramię z Orlenem, wnosi do sądu o oddalenie odwołania RPO

31
Podziel się:

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny chce, by sąd oddalił odwołanie Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie przejęcia koncernu Polska Press. Jak tłumaczy w piśmie, nie miał on uprawnień do oceny koncentracji Orlen-Polska Press na podstawie przesłanek niewskazanych w ustawie.

Przejęcie Polska Press. UOKiK ramię w ramię z Orlenem, wnosi do sądu o oddalenie odwołania RPO
Przejęcie Polska Press. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny (na zdjęciu) chce oddalenia skargi RPO. (UOKiK, UOKiK)

"Ani przepisy Konstytucji RP, ani ustawy a ochronie konkurencji, nie ustanawiają prezesa UOKiK organem stojącym na straży wolności prasy czy też innych środków społecznego przekazu i nie przyznają mu w tym zakresie żadnych kompetencji" - czytamy w odpowiedzi złożonej w czerwcu w imieniu prezesa UOKiK.

Urząd zaznacza w niej, że nie ma kompetencji do zakazywania spółkom Skarbu Państwa przejęcia przedsiębiorstw z branży medialnej. "Tym bardziej, że taki ustawowych zakaz nie istnieje" - czytamy.

RPO 5 marca odwołał się do sądu od decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wyraził zgodę na zakup grupy wydawniczej Polska Press przez PKN Orlen. "Prezes UOKiK nie zbadał, czy efektem nie będzie niedopuszczalne ograniczenie wolności prasy" - informowało Biuro RPO w komunikacie.

Zobacz także: Orlen dostał zgodę, Agora nie. Szef UOKiK: "zupełnie inne transakcje"

Sama odpowiedź UOKiK-u na uwagi RPO liczy ponad 40 stron. Zaznaczono w niej, że sam fakt użycia w tym artykule konstytucji sformułowania "państwo zapewnia" nie może czynić akurat organu antymonopolowego organem właściwym w tych kwestiach.

W ocenie UOKiK-u urząd ten nie jest organem, który realizuje określony w Konstytucji obowiązek zapewnienia przez państwo ochrony środowiska.

"Co za tym idzie, organ antymonopolowy nie ma uprawnienia do uwzględniania tych wartości w toku wydawanych przez siebie decyzji z zakresu kontroli koncentracji, np. nie ma uprawnień do zakazania koncentracji ze względu na fakt, że przejęcia dokonuje przedsiębiorca nagminnie niestosujący się w swojej działalności do wymogów ochrony środowiska i uznawany za 'truciciela'" - wskazano w odpowiedzi.

"Kompetencje prezesa UOKiK są ściśle określone przepisami, których nie można interpretować rozszerzająco. Kompetencje te nie obejmują ochrony wolności i pluralizmu prasy i innych środków społecznego przekazu. Żadna inna ustawa również nie przyznaje prezesowi UOKiK takich kompetencji" - podkreślono w odpowiedzi.

W odpowiedzi przesłanej do sądu UOKiK zaznacza, że być może należałoby stworzyć przepisy, które ustalałby zasady transakcji na rynku mediów. Przepisy takie mogłyby być "bardziej restrykcyjne niż przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz będą uwzględniać przesłanki pluralizmu środków masowego przekazu".

"Nie zmienia to jednak faktu, że w polskim systemie prawnym takie przepisy jak dotąd nie zostały wprowadzone" - wskazuje Urząd. Dodaje też, że RPO - w sposób niemający oparcia w prawie - uznaje spółkę Skarbu Państwa jako samo państwo właśnie.

"Przedstawiona w odwołaniu RPO argumentacja świadczy o niezrozumieniu celu i zakresu prowadzonej na podstawie ustawy [...] kontroli koncentracji, założeń stojących u podstaw metodologii stosowanej przy ocenie koncentracji, w tym także znaczenia i sposobu wyznaczania rynku właściwego" - dodano w odpowiedzi dla sądu. W imieniu prezesa UOKiK wniesiono do sądu o rozpoznanie tej sprawy na rozprawie.

Na przełomie maja i czerwca swoje stanowisko do odwołania RPO skierował do sądu PKN Orlen. Koncern jest zdania, że odwołanie RPO od decyzji prezesa UOKiK jest w całości bezzasadne, a zatem powinno zostać odrzucone.

W końcu kwietnia Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów będący jednym z wydziałów warszawskiego sądu okręgowego zdecydował, że rozpozna poza kolejnością odwołanie RPO od decyzji prezesa UOKiK. Na razie nie wyznaczono jeszcze konkretnego terminu na rozpoznanie tej sprawy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(31)
Ale jaja
3 lata temu
A , wiecie fanatycy mafii PO PSL = P. Obajtek kupił Belweder w Niemczech teraz przymierza się do kupna siedziby PO PSL w Warszawie . Ale będą jaja pseudo politycy PO PSL na bruku. Nie ośmieszajcie sie już KOlejnym POlitycznym kapiszonem TVN , GW czy innymi szmatławcami. - Tymczasem już niedługo przejecie PGNiG. Ha, ha.. Budujemy silną firmę energetyczną i to się NIE POdoba zagranicznym mocodawcom TVN - GW i tej tzw. oPOzycji. Ot cała prawda o "aferze Obajtka".
Marek
3 lata temu
Wiem , że bardzo wiele osób zazdrości p.Obajtkowi że ma taki głowę na karku i z pewnością dlatego ciągle piszecie o tym? Zamiast takich rzeczy niech lepiej biorą przykład z niego. Facet zarabiał, a dodatkowo inwestował dalej i teraz mu się za to obrywa?... serio nie widze w tym ani grama logiki. Szkoda ze w sprawie takich afer w opozycji nikt tak zawzięcie nie szuka, tam to w ogole nikt sie nie czepia a tu drążenie bog wie po co skoro wszystko pokazal... Macie umowę z Sokiem z Buraka? ; (( Swoją drogą...Mooonej jak macie takich ULOMNYCH redaktorów to nie myślcie że wszyscy tacy są jest taka zasada (KAZDY SADZI WEDLUG SWOJEGO INTELEKTU) wiem że tego nie wyślecie ale większość popiera moje poglądy tylko nie PO -wiadomo!!!!
sir
3 lata temu
Pytam na POdstawie jakich przepisów Bodnar kwestionuje przejęcie? Bo mu się tak wydaje? Bo nie lubi Obajtka? Kupione, zapłacone, a on podaje transakcje do sądu. KOlejna POrażka !!!
Janusz
3 lata temu
Jestem tego zdania że w normalnym kraju media powinny być pod kontrolą państwa, ale podkreślam w normalnym kraju tak jak jest w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Francji które oficjalnie i nieoficjalnie mają praktycznie całe media pod własną kontrolą. Jeśli chodzi o Polska Press to większościowym udziałowcem są Niemcy i dobrze że Polacy chcą odzyskać to co nasze bo i tak mamy wyprzedane media w Polsce. Ja wiem że fanatycy PO i ludzie przeciwko PIS będą mi mówić w komentarzach wyłącz TVP i włącz myślenie, ale jeszcze raz powiem nie jestem za żadną partią bo w Polsce nie ma na kogo głosować i tak rządzą tylko dwie partie czyli PO-PIS
t5er
3 lata temu
Państwowe instytucje i spółki dają możliwości wypływu kasy – Za pieniądze tych spółek załatwia się polityczne interesy rządzących. ciepłe posadki i wysokie zarobki dla rodziny i kolesi, odprawy, nagrody, ustawiane przetargi, sponsorowanie, fundacje, dotacje itp. Poza tym marnotrawstwo i rozrzutność...Dlatego takie spółki są wysoce ryzykowne i mało dochodowe. Słyszeliście o ksi ążce pt. Jak stworzyc system transakcyjny do inwetsowania na gieldzie? Niedawno opisany w niej system uchronił przed ostatnimi spadkami.
...
Następna strona