Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Przewozy autobusowe. Rządowy program może złapać zadyszkę

19
Podziel się:

Rząd chciałby zacząć przywracać zlikwidowane połączenia PKS-owe już na początku maja i czerwca, ale szanse na to są tylko teoretyczne. Samorządy wskazują, że nie wystarczy ustawa, bo budowanie siatki połączeń i pozyskiwanie przewoźników jest skomplikowane i czasochłonne.

Uruchomienie systemu połączeń autobusowych będzie bez porównania trudniejsze niż jednorazowa wypłata pieniędzy emerytom.
Uruchomienie systemu połączeń autobusowych będzie bez porównania trudniejsze niż jednorazowa wypłata pieniędzy emerytom. (Wikimedia Commons CC BY-SA, Henryk Borawski/wikimedia (CC BY-SA 4.0))

Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", rząd stara się wprowadzić w życie swoje obietnice z "Nowej Piątki" jeszcze przed wyborami do Europarlamentu 26 maja. Z wypłatą "trzynastek" dla emerytów nie powinno być problemu, ale z połączeniami autobusowymi tak łatwo nie będzie.

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedział, że ustawa wejdzie w życie w drugiej połowie maja, a pierwsze umowy z samorządami będą podpisywane już w czerwcu.

Majowy termin wprowadzenia ustawy będzie możliwy pod warunkiem, że kończące się właśnie konsultacje publiczne rząd potraktuje czysto instrumentalnie Trwały tylko dwa tygodnie, dlatego wiele podmiotów nie miało szans na przygotowanie opinii.

Zobacz także: Obejrzyj: Były premier o nowych obietnicach PiS: Elektorat się nie zwiększy

Racjonalna krytyka byłaby jednak potrzebna, bo realizacja programu dopłat do połączeń autobusowych może napotkać na wiele problemów.

Sam projekt zakłada, że przepisy wejdą w życie po 3 miesiącach od ogłoszenia ustawy. To oznacza, że pierwsze umowy mogą zostać podpisane w sierpniu, a nie w czerwcu.

Gminy mogą być też nieprzygotowane do uruchomienia połączeń w krótkim czasie. Jak wskazują samorządowcy, samo konstruowanie siatki połączeń i ustalanie współpracy pomiędzy gminami zajmie miesiące, a konieczne jest też pozyskanie do współpracy przewoźników.

Niepewne jest nawet stanowisko Ministerstwa Finansów, które musi zaakceptować projekt planu finansowego Funduszu rozwoju przewozów autobusowych.

Z resortu Teresy Czerwińskiej płyną sygnały, że najpierw muszą znaleźć się pieniądze na sfinansowanie piątki, a reguła wydatkowa nie może zostać złamana.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(19)
śmieszny bizn...
5 lata temu
jak rozumiem projekt UD 126 , Ministerstwo planuje darmowe rozdawnictwo rynku pozamiejskich drogowych linii komunikacyjnych i kupowanie za żywą gotówkę linii deficytowych, a wydaje się że linie rentowne należałoby "sprzedawać" za cenę linii nierentownych.
Heniek
5 lata temu
O tak np taki Śląsk a GOP i musi mieć elektryczne połączenia do każdego miejsca ...podobnie Warszawa. ..myśl Cię Państwo na ten temat szybko bo lata mijają bardzo szybko
Heniek
5 lata temu
Elektryczny transport miejski i tylko taki bez samochodów osobowych jest jedyną szansą dla miast na pozbycie się zanieczyszczenia powetrza
Dynia
5 lata temu
Czy dożyję czasów kiedy PKSy będą dostępne też dla niepełnosprawnych?
Paw
5 lata temu
Jesli autobusy będą na przyzwoitym poziomie i cenowo konkurencyjnie - to zdecydowanie wolę autobus niż wiecznie zapchany mały busik.