"Zapowiada się okrutne lato". Cła już działają, puste porty w USA

Widok pustych portów na Zachodnim Wybrzeżu USA budzi obawy związane z wojną handlową Donalda Trumpa - donosi magazyn "Fortune". Amerykanie już wkrótce mogą bezpośrednio odczuć działania Białego Domu. "Zapowiada się okrutne lato dla konsumentów, sprzedawców detalicznych, jak i całej gospodarki" - czytamy.

Sektor TSL alarmuje. Puste porty uderzą w Amerykanów po Sektor TSL alarmuje. Puste porty uderzą w Amerykanów po rozpoczęciu wojny handlowej przez Donalda Trumpa
Źródło zdjęć: © Bloomberg via Getty Images, PAP EPA | David Ryder, JIM LO SCALZO
Piotr Bera
oprac.  Piotr Bera

- To przerażające - powiedział w rozmowie z "The Seattle Times" Alex Smith, emerytowany specjalista z branży komponentów morskich. 80-latek zauważył, że od połowy kwietnia znacznie mniej statków zawija do portu w tym mieście. Jego zdaniem to "system wczesnego ostrzegania" przed tym, co naprawdę ma czekać Amerykanów w związku z wojną handlową między Stanami Zjednoczonymi oraz Chinami.

"The Seattle Times" tłumaczy, że mniejsza liczba statków przypływających do USA oznacza mniej komponentów dla producentów i ostatecznie - mniej towarów na sklepowych półkach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

40 milionów klientów to dopiero początek. Teraz idą po 100 miliardów i Wall Street! Konrad Howard

Analitycy przewidują, że sytuacja pogorszy się od połowy maja. Wtedy amerykańsko-chińskie cła mają z pełną mocą uderzyć w porty w Seattle oraz Tacoma. Może dojść do reakcji łańcuchowej. - Obawiam się, że ucierpią lokalni kierowcy ciężarówek, oni odczują skutki tych zmian - ocenił Jeff Bellerud, dyrektor operacyjny w Northwest Seaport Alliance, który nadzoruje operacje transportu morskiego w obu portach.

Tak cła Trumpa wpłyną na Amerykanów

W pierwszej połowie kwietnia Biały Dom podniósł cła na towary z Chin do 145 proc. Obejmują one zarówno stawkę 125 proc., czyli tzw. cła wzajemne, jak i 20-proc. stawka ceł nałożona przez prezydenta Trumpa na początku tego roku za domniemany przemyt fentanylu.

Z tego powodu już doszło do spadku w liczbie rezerwacji frachtów i rejsów do USA - wyjaśnia "Fortune".

Analitycy od tygodni biją na alarm w związku z konsekwencjami ceł, a teraz zaczynają nabierać one kształtu, co może doprowadzić do powolnej katastrofy. Podróż z Chin do Stanów Zjednoczonych zajmuje statkom towarowym tygodnie - podkreśla magazyn.

Sean Stein z Amerykańsko-Chińskiej Rady Biznesu powiedział niedawno w NBC News, że "za kilka tygodni zacznie brakować towarów". Puste półki mogą przypominać początek pandemii COVID-19, gdy przerwane zostały łańcuchy dostaw i nie wypracowano jeszcze nowych rozwiązań.

Amerykańska firma zarządzająca aktywami Apollo Global Management ocenia, że skutki amerykańskich ceł będą odczuwalne etapami.

  • Początek maja. W ciągu dwóch tygodni konsumenci mają odczuć, że do portów zawija mniej kontenerowców.
  • Połowa maja. Zmniejszy się popyt na transport ciężarowy, co doprowadzi do pustych półek w całym kraju.
  • Koniec maja, początek czerwca. Początek zwolnień w transporcie oraz handlu detalicznym. Tak firmy zareagują na mniejszą sprzedaż.
  • Połowa czerwca. To będzie początek recesji - ocenia Torsten Slok, główny ekonomista Apollo.

"Fortune" zastrzega, że to przykładowa oś czasu, która będzie się różnić w zależności od importowanego produktu. Wojna handlowa najszybciej ma uderzyć w sprzedaż obuwia oraz odzieży, gdyż większość tych towarów trafia do USA z Chin. Ucierpi także rynek zabawek oraz artykułów szkolnych.

Sytuacja jest na tyle poważna, że dyrektorzy Amazona, Home Depot i Walmartu w ubiegłym tygodniu udali się do Białego Domu, aby "błagać Trumpa i ostrzec przed taryfami, które mogą zakłócić ich działalność".

Tych obaw nie podziela sekretarz skarbu Scott Bessent. W jego opinii Amerykanie "mają kilku świetnych sprzedawców detalicznych". Bessent zakłada, że dokonali oni zamówień w przedsprzedaży. "Fortune" zaznacza, że w lutym odnotowano wzrost importu w największym amerykańskim Porcie Los Angeles oraz w Long Beach. Te zapasy jednak w końcu się wyczerpią, a import w maju może spaść nawet o 20 proc. rok do roku.

- Patrzymy na dane i jest oczywiste, że wpływ wojny handlowej spowodował, że wielu spedytorów wstrzymało lub wręcz anulowało przesyłki - ocenił Alan Murphy, dyrektor generalny Sea-Intelligence, cytowany przez "Fortune".

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X