Rząd Holandii upadnie? Skrajnie prawicowe ugrupowanie opuszcza koalicję
Skrajnie prawicowa Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa opuściła koalicję rządzącą w Holandii - poinformował we wtorek portal NOS. Lider tego ugrupowania już wcześniej zapowiadał, że wyjdzie z rządu, jeśli ten nie zaostrzy polityki migracyjnej.
Wilders, którego partia wygrała wybory w 2023 roku i ma najwięcej posłów w parlamencie, zagroził 26 maja, że doprowadzi do upadku rządu "najpóźniej za kilka tygodni", jeśli nie zostaną spełnione jego oczekiwania dotyczące radykalnego ograniczenia napływu imigrantów.
Skrajnie prawicowe ugrupowanie opuszcza koalicję
- Nasz cierpliwość się kończy. Wyborcy, którzy dali zwycięstwo PVV, mają prawo do rządu, który dotrzymuje obietnic - powiedział Wilders. Zażądał też nasilenia kontroli na granicach i wydalenia osób mających podwójne obywatelstwo i skazanych za przestępstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biznes bez produktu. Absurd? Raczej genialny plan - Wiktor Schmidt w Biznes Klasie
Nie otwierajmy kolejnych ośrodków azylowych. Zamknijmy je - dodał.
Wilders napisał na portalu społecznościowym X, że jego Partia Wolności (PVV) wystąpi z koalicji z powodu braku poparcia dla jej propozycji dotyczących azylu.
PVV ma 37 deputowanych w liczącym 150 miejsc parlamencie Holandii. Według najnowszych sondaży poparcie dla ugrupowania Wildersa zmalało, ale nadal jest ono jedną z trzech najpopularniejszych sił parlamentarnych, wraz z sojuszem Zielonych i Partii Pracy (GroenLinks/PvdA) oraz liberałami z VVD.