Tajemniczy statek płynie w kierunku Finlandii. Jest czujnie śledzony
Statek towarowy HAV Dolphin, który wcześniej w tym roku był podejrzewany o używanie szpiegowskich dronów, płynie do fińskiego portu w Vaasa. Jednostka, operująca pod banderą Antigui i Barbudy, przewozi 2,6 tys. ton stali zamówionej z polskiego zakładu przez fińską firmę - podał dziennik "Helsingin Sanomat".
Wiosną niemieckie i holenderskie władze podejrzewały, że statek prowadzi działalność szpiegowską na Morzu Północnym i Morzu Bałtyckim, na co wskazywać miało m.in. poruszanie się statku z niską prędkością oraz doniesienia o wystrzeliwaniu z pokładu jednostki dronów, także w pobliżu baz wojskowych.
Media donoszą o problemie ze statkiem z rosyjską załogą
Statek miał wówczas rosyjską załogę. Niemieckie i holenderskie służby, przeprowadzając kontrolę statku, wówczas nie znalazły jednak podejrzanych dronów.
Fińskie radio Yle podało, że kontaktowało się z załogą HAV Dolphin, ale kapitan statku, mówiący po rosyjsku, nie ujawnił informacji o przewożonym ładunku, powołując się na tajemnicę handlową. Miał się też rozłączyć, gdy został zapytany o powiązania z operacją szpiegowską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwie walizki, bez znajomości polskiego. Dziś firma warta 2 MILIARDY - Gregoire Nitot Sii Polska
"Mamy wiedzę o kursie statku, ale nie możemy komentować działań operacyjnych" - przekazała fińska agencja kontrwywiadu Supo. Fińska straż przybrzeżna poinformowała, że jednostka będzie monitorowana, gdy wpłynie na fińskie wody.
Statek o 88 długości wyruszył z belgijskiej Antwerpii w piątek i jest spodziewany w Vaasa na północy Finlandii w czwartek rano. W poniedziałek przepływał w pobliżu duńskiego Bornholmu i u południowego wybrzeży Szwecji.