Takie domy będą budować Polacy w 2026 roku
Koniec roku to czas spoglądania wstecz, ale i prób prognozowania, w jakim kierunku zmierza rynek budowy domów. Czas promocji, tj. Black Friday, uwidacznia pewne zmiany w preferencjach inwestorów. Także tych, którzy planują jedną z najważniejszych inwestycji w życiu - pisze dla money.pl Wojciech Rynkowski, ekspert Extradom.pl.
Analiza projektów, które stały się bestsellerami Black Friday w 2025 roku, pozwala z dużą dozą prawdopodobieństwa określić, jakie domy Polacy będą budować w 2026 roku. Nie są to przypadkowe wybory. Za każdą decyzją stoją konkretne uwarunkowania ekonomiczne, dostępność finansowania, koszty budowy i eksploatacji, a także realne potrzeby przyszłych użytkowników.
Rok 2025 – powraca ostrożny optymizm inwestorów
Rok 2025 był dla sektora budownictwa jednorodzinnego wyraźnie lepszy od poprzedniego, choć nie można jeszcze mówić o powrocie rynku do hossy z okresu pandemii. Główną barierą dla wielu inwestorów wciąż pozostaje finansowanie budowy. Wysokie koszty kredytów hipotecznych w ostatnich latach skutecznie studziły zapał do rozpoczynania inwestycji, ale to właśnie powoli zaczyna się zmieniać.
Wyraźnie spadające stopy procentowe przełożyły się na wzrost zdolności kredytowej Polaków i większą skłonność do podejmowania decyzji o budowie domu.
Najmniejsza w Warszawie? 11-metrowa mikrokawalerka na sprzedaż
Ale nie możemy zapominać o innych czynnikach. Utrzymujące się spowolnienie w budownictwie sprzyja stabilizacji cen materiałów budowlanych. Według danych grupy PSB ceny utrzymują się na względnie niezmiennym poziomie.
Również dostępność wykwalifikowanych ekip wykonawczych zachęca do rozpoczęcia inwestycji. To wszystko sprawia, że końcówka 2025 roku stoi pod znakiem ostrożnego optymizmu, ale decyzje są znacznie bardziej przemyślane niż w czasach budowlanego boomu.
Projekty domów wybierane z myślą o kosztach
Ograniczony dostęp do kredytów hipotecznych w 2024 roku oraz utrzymujące się wysokie koszty energii sprawiły, że Polacy zaczęli zwracać znacznie większą uwagę na ekonomię budowy i użytkowania domu. Trend ten utrzymał się także w pierwszej połowie 2025 roku i nic nie wskazuje na to, by miało się to gwałtownie zmienić.
Nadal chętnie wybierane są kompaktowe, energooszczędne budynki, które łączą nowoczesną stylistykę z funkcjonalnym układem i przystępnymi kosztami budowy oraz eksploatacji. Prym wiodą domy w typie nowoczesnej stodoły oraz ekonomiczne domy parterowe o prostych bryłach i nieskomplikowanej konstrukcji.
Coraz większe uznanie zyskują również gotowe domy prefabrykowane, które pozwalają znacząco skrócić czas realizacji inwestycji i lepiej kontrolować budżet. Dla wielu inwestorów to realna alternatywa wobec tradycyjnej budowy systemem gospodarczym.
To jednak tylko część obserwowanych trendów. Aby lepiej zrozumieć, jakie domy będą budowane w 2026 roku, warto przyjrzeć się projektom, które cieszyły się największym zainteresowaniem inwestorów.
Budowa domów w 2026 roku. Analiza czterech popularnych projektów
Wybór projektu domu rzadko wynika wyłącznie z preferencji estetycznych. Dziś kluczowe są: kalkulacje kosztów, funkcjonalność i dopasowanie do bieżących i przyszłych potrzeb rodziny. Jakie domy będą dominować na rynku w 2026 roku?
Klasyczny dom rodzinny z poddaszem użytkowym
Chodzi o dom jednorodzinny o powierzchni użytkowej ok. 167 mkw., zaprojektowany w klasycznej, zwartej bryle z użytkowym poddaszem i garażem dwustanowiskowym.
Parter pełni funkcję dzienną i obejmuje salon z jadalnią, kuchnię z możliwością elastycznej aranżacji oraz dodatkowy pokój, który może służyć jako gabinet lub sypialnia gościnna. Uzupełnieniem tej strefy jest praktyczne zaplecze gospodarcze w postaci garderoby i kotłowni. Poddasze zostało przeznaczone na strefę prywatną z sypialniami i łazienką.
Taki dom wpisuje się w potrzeby rodzin poszukujących funkcjonalnego domu o średnim metrażu, pozbawionego skomplikowanych rozwiązań konstrukcyjnych.
Parterówka z bogatym zapleczem
Nowoczesny dom parterowy o powierzchni użytkowej 153 mkw. - taki projekt zainteresował wielu Polaków. W centrum znajduje się przestronna, otwarta strefa dzienna łącząca salon, jadalnię i kuchnię, co sprzyja integracji domowników i wygodzie użytkowania. Ten dom wyróżnia się rozbudowanym zapleczem gospodarczym - dużą pralnią oraz osobnym pomieszczeniem gospodarczym z dostępem z zewnątrz - które ułatwia organizację codziennych czynności i porządkowanie przestrzeni.
W części prywatnej przewidziano trzy sypialnie oraz dodatkową łazienkę i toaletę, co podkreśla praktyczny charakter domu. Całość uzupełnia dwustanowiskowy garaż i zadaszony taras, który wydłuża sezon użytkowania przestrzeni zewnętrznej.
Segment jako ekonomiczna alternatywa
Na liście popularnych projektów znalazł się także funkcjonalny segment o powierzchni ok. 127 mkw., zaprojektowany z myślą o inwestorach szukających ekonomicznej alternatywy dla domu wolnostojącego. Ma przejrzysty układ wnętrz: na parterze znajduje się salon z kuchnią, natomiast ulokowana na piętrze część prywatna składa się z trzech pokoi i łazienki.
Segmenty coraz częściej traktowane są jako realna alternatywa dla domów wolnostojących - zwłaszcza w kontekście rosnących cen działek.
Parterówka w nowoczesnym wydaniu
Projekt o powierzchni użytkowej 130 mkw., zaprojektowany z myślą o 3-5-osobowej rodzinie, która chce komfortowo funkcjonować na jednej kondygnacji. Ma czytelny podział stref funkcjonalnych - z przestronnym salonem z jadalnią i kuchnią, trzema sypialniami oraz dwiema łazienkami.
Przewidziano też praktyczny niewielki gabinet oraz pomieszczenia gospodarcze, takie jak spiżarnia i kotłownia z pralnią, które ułatwiają organizację przestrzeni, a także garaż dwustanowiskowy w bryle budynku oraz wyraźnie wydzielone strefy dzienne i prywatne.
Co łączy te cztery projekty?
Domy średniej wielkości stały się rynkowym standardem - metraż w przedziale 130-170 mkw. jest dziś optymalnym kompromisem między komfortem a kosztami. Projekty przekraczające 200 mkw. należą do rzadkości.
Garaż dwustanowiskowy przestał być luksusem, zwłaszcza w domach wolnostojących. Niezmiennie utrzymuje się popularność domów parterowych oraz budynków z niewielkim poddaszem użytkowym.
Wyraźnie widoczny jest także nacisk na pomieszczenia gospodarcze - pralnie, spiżarnie, garderoby czy kotłownie. Coraz częściej pojawia się również sypialnie z prywatną łazienką i garderobą, a zadaszone tarasy pełnią funkcję użytkową, a nie jedynie dekoracyjną.
Domy prefabrykowane - najszybciej rosnący segment rynku
Trudno też nie zauważyć rosnącej popularność domów prefabrykowanych. Możliwość zaplanowania całego procesu i daleko idąca kontrola kosztów sprawia, że na takie rozwiązanie decyduje się coraz liczniejsze grono inwestorów.
To właśnie przewidywalność, a nie sama technologia wykonania, jest dziś jednym z głównych argumentów przemawiających za wyborem domów prefabrykowanych.
Wybór projektu kluczem do powodzenia inwestycji
Budowa domu wymaga dziś nie tylko dużego zaangażowania finansowego, ale - przede wszystkim - podejmowania wielu decyzji. Trendy z końca 2025 roku wskazują na większy optymizm i stopniowy powrót inwestorów na rynek, jednak wciąż dominują wybory racjonalne, ekonomiczne i energooszczędne.
Coraz większą rolę odgrywają również technologie prefabrykowane, które pozwalają skrócić czas realizacji inwestycji i ograniczyć ryzyko kosztowe. Rok 2026 zapowiada się jako czas domów projektowanych przede wszystkim z myślą o codziennym życiu polskich rodzin.
Wojciech Rynkowski, ekspert Extradom.pl