Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Tarcza antyinflacyjna nie powstrzyma fali podwyżek, ale ją odroczy. Polacy i tak zapłacą krocie

64
Podziel się:

Zapowiedziana przez rząd tzw. tarcza antyinflacyjna nie powstrzyma nadchodzącej fali podwyżek. Od przyszłego roku polskie rodziny zapłacą za: energię elektryczną, gaz ziemny i benzynę, choć nowa tarcza sprawi, że podwyżki nie uderzą z pełną mocą od stycznia, ale rozłożą się w czasie. Mimo to i tak w ciągu roku droższy prąd oraz paliwa będą kosztować budżety domowe co najmniej 3 tys. złotych.

Tarcza antyinflacyjna nie powstrzyma fali podwyżek, ale ją odroczy. Polacy i tak zapłacą krocie
Tarcza antyinflacyjna podwyżek nie powstrzyma (zdj. ilustracyjne) (Adobe Stock, Proxima Studio)

Tarcza antyinflacyjna to odpowiedź rządu na rosnące ceny energii elektrycznej, gazu ziemnego oraz paliwa, które z kolei przekładają się na drożyznę na sklepowych półkach. Tarcza ma zagwarantować przede wszystkim: obniżkę cen paliw na pięć miesięcy, niższy VAT na gaz ziemny i energię elektryczną oraz specjalny dodatek osłonowy dla rodzin.

infPortal WysokieNapiecie.pl przeanalizował wpływ rządowej propozycji obniżki części podatków i opłat na budżet domowy czteroosobowej rodziny mieszkającej w domu o wielkości 120 m kw. z jednym samochodem. Wyszło, że takie rodziny zapłacą miesięcznie mniej o średnio 10 złotych. Do wiosny za energię, paliwa i gaz będzie płacić o 300 złotych więcej niż na początku 2020 roku.

Tarcza antyinflacyjna tylko przyhamuje podwyżki

Dla domowych budżetów najistotniejsza będzie czasowa obniżka podatku VAT na energię elektryczną. Dzięki tej propozycji rachunki za prąd przykładowej rodziny niemal nie ulegną zmianie. Kowalscy zapłacą od stycznia 74 grosze brutto za 1 kWh (to wzrost o 1 grosz).

Zobacz także: Tarcza antyinflacyjna. "Działania rządu mają tylko zamaskować problem przed wyborami"

Nie oznacza to jednak, że nie będą płacić więcej za prąd. Przeciwnie, Urząd Regulacji Energetyki już teraz spodziewa się dwucyfrowych wzrostów cen. To odbije się na końcowym rachunku w momencie, gdy nowa tarcza przestanie działać. WysokieNapiecie.pl szacuje, że od kwietnia czteroosobowa rodzina zapłaci już około 89 groszy brutto za 1 kWh. A zatem od kwietnia ich comiesięczny rachunek wzrośnie o około 26 złotych.

Obniżka VAT-u na gaz nie będzie w stanie przyhamować podwyżki taryfy gazowej. Z szacunków portalu wynika, że koszty ogrzewania domu gazem wzrosną od stycznia 2022 roku o 150 złotych brutto. Tarcza antyinflacyjna zrekompensuje ledwie połowę tej podwyżki.

Tarcza antyinflacyjna bez większego wpływu na benzynę

Portal nie ma również wątpliwości, że rządowa propozycja nie wpłynie w sposób znaczący na ceny paliw. Realnie cenę benzyny mogłaby obniżyć czasowa obniżka VAT-u. Jednak - jak zwraca uwagę portal - w grę wchodzą zbyt duże pieniądze, by rząd miał z nich zrezygnować.

Natomiast obniżka akcyzy na paliwa i opłaty emisyjnej to ledwie kilka lub kilkanaście groszy na litrze. Może się okazać, że wobec słabnącej złotówki, tankujący w ogóle nie odczują tej różnicy.

Prof. Marian Noga, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej, w rozmowie z money.pl zwrócił uwagę, że rząd i tak zostawił duże pole do manewrów dla sprzedawców paliwa. Dodał, że Węgrzy, którzy ustalili maksymalną cenę paliw, lepiej rozwiązali ten problem.

- Tam ustalona maksymalna cena w przeliczeniu na złotówki wynosi jakieś 4 złote i 80 groszy. U nas, poza obniżką podatków, nie ma żadnego czynnika, który by zmusił sprzedawców benzyny do obniżenia cen. Po wejściu z w życie tarczy będą mogli zwiększyć marżę o tyle, że odbiorca końcowy i tak zapłaci 6 zł za litr - stwierdził Marian Noga.

Tarcza antyinflacyjna. Najważniejsze założenia:

  • Od 20 grudnia 2021 roku do 20 maja 2022 roku wysokość akcyzy na paliwa zostanie obniżona do minimalnego poziomu dopuszczalnego w Unii Europejskiej.
  • Dodatkowo od 1 stycznia do 31 maja 2022 roku paliwa zostaną zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej.
  • Obniżka podatku VAT na gaz do poziomu 8 proc. (z obecnego 23 proc.) na trzy miesiące - od stycznia do marca 2022 roku.
  • Obniżka podatku VAT na energię elektryczną do poziomu 5 proc. (z obecnego 23 proc.) na 3 miesiące (styczeń-marzec 2022 roku).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(64)
mak
2 lata temu
Przynajmniej Przyhamuje bo Vincent-Tuska powiedziałby PIENIĘDZY NIEMA I NIE BĘDZIE ,A drugi DOBROCZYŃCA JAKO DANIE GŁÓWNE ZA PROPONOWAŁBY SZCZAW A NA DRUGIE MIRABELKI .
Obiektywnie
2 lata temu
W interesie UE nie jest obniżać podatki,bo mniej zarobi.W interesie UE jest utrzymanie stawek podatkowych,lub jeszcze lepiej: utrzymanie bieżących danin,a przy najlepszym i najbardziej realnym scenariuszu: utrzymanie podatków na dotychczasowym poziomie i dołożenie nowych danin zwłaszcza danin EKO. Tak jak z rezygnacją dotyczącą dwojakiego czasu w roku,tak jak i w tym wypadku UE negatywnie będzie opiniować projekty zmian na szczeblu Europejskim.W jednym i drugim przypadku wprowadzenie zmian i ulżenie obywatelom to konkretne straty fiskalne.A byznes ys byznes- wszystko musi się zgadzać co odo złamanego centa. Dlatego zamiast mieć nadzieję,należy brać to wszystko na chłodno i kalkulować. tarcza Antyinflacyjna jeszcze bardziej pogłębi inflację i tak będziemy gonić światełko w tunelu,aż w końcu będzie hiperinflacja. Jedynym ratunkiem jest tylko oszczędzanie na prądzie i gazie i to jak typowy dusigrosz. Innego wyjścia nie ma.
Obiektywnie
2 lata temu
W interesie UE nie jest obniżać podatki,bo mniej zarobi.W interesie UE jest utrzymanie stawek podatkowych,lub jeszcze lepiej: utrzymanie bieżących danin,a przy najlepszym i najbardziej realnym scenariuszu: utrzymanie podatków na dotychczasowym poziomie i dołożenie nowych danin zwłaszcza danin EKO. Tak jak z rezygnacją dotyczącą dwojakiego czasu w roku,tak jak i w tym wypadku UE negatywnie będzie opiniować projekty zmian na szczeblu Europejskim.W jednym i drugim przypadku wprowadzenie zmian i ulżenie obywatelom to konkretne straty fiskalne.A byznes ys byznes- wszystko musi się zgadzać co odo złamanego centa. Dlatego zamiast mieć nadzieję,należy brać to wszystko na chłodno i kalkulować. tarcza Antyinflacyjna jeszcze bardziej pogłębi inflację i tak będziemy gonić światełko w tunelu,aż w końcu będzie hiperinflacja. Jedynym ratunkiem jest tylko oszczędzanie na prądzie i gazie i to jak typowy dusigrosz. Innego wyjścia nie ma.
Lol
2 lata temu
Przestańcie straszyć Polaków inflacja. W całej Europie jest inflacja a jest ona spowodowana nieodpowiedzialna polityką UE wobec Rosji (NS2) i klimatu(ceny prądu)
Europejczyk
2 lata temu
Jak to możliwe skoro ropa tak staniała????????
...
Następna strona