Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Tarcza finansowa. Pieniądze przelane, teraz PFR zaczyna kontrole

44
Podziel się:

Pieniądze trafiły na konto firm poszkodowanych przez koronakryzys. Teraz PFR sprawdzi, czy przewoźnicy rzeczywiście spełnili warunki, by sięgnąć po wsparcie z tarczy finansowej.

Tarcza finansowa. Pieniądze przelane, teraz PFR zaczyna kontrole
(pixbay)

Wsparcie z tarczy finansowej otrzymało ponad 345 tys. przedsiębiorstw, w tym niecałe 30 tys. podmiotów z PKD transport i gospodarka magazynowa. Konstrukcja tarczy przewidywała, że aplikujące firmy dostały pieniądze po samym tylko złożeniu wniosku i dopiero gdyby w wyniku kontroli następczej okazało się, że nie spełniły warunków, wsparcie trzeba będzie zwrócić - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Dzięki temu podejściu możliwe było bardzo szybkie wypłacenie pieniędzy. PFR oszacował, że średni czas rozpatrywania wniosku wyniósł 16 godzin, a pieniądze trafiały na konta firm po 46 godzinach od momentu złożenia wniosku.

Czas kontroli właśnie nadszedł.

Zobacz także: Tarcza finansowa do weryfikacji. PFR zapowiada kontrole firm

W rozmowie z "Rz" Marcin Kaleta z firmy doradczej EY wskazał na obszary, które szczególnie mogą interesować kontrolerów.

- Można spodziewać się, że dokładnie analizowane będzie kryterium spadku obrotów (które w konkretnych przypadkach może budzić wątpliwości) oraz element związku tego spadku z epidemią, a nie np. nietrafionymi pomysłami biznesowymi. Zdarzało się również, że elementem dokumentów aplikacyjnych były prognozy, czy założenia, które dopiero po złożeniu wniosku były możliwe do zweryfikowania – powiedział.

PFR we współpracy z KAS, CBA oraz innymi służbami przygotowuje algorytmy, które będą przeszukiwać bazę firm w celu wyszukania anomalii i nietypowych zdarzeń. Weryfikacja ma się opierać przede wszystkim na danych dostępnych w rejestrach publicznych.

Maciej Buczkowski z biura prasowego PFR powiedział, że kontrole będą dotyczyć pojedynczych podmiotów i nie będą miały charakteru masowego.

W uzasadnionych przypadkach PFR będzie miał możliwość skierowania sprawy do odpowiednich służb lub organów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(44)
ja
4 lata temu
tak to jest z tą unijną kasą. Kolesie dostają. Ludzie sięgają po władzę, by załatwiać interesy własne, swoich kumpli i rodziny. Żeby dobrać się do publicznych pieniędzy. Posadki w urzędach, spółkach państwowych, komisjach, fundacjach... nagrody, odprawy, ustawiane przetargi… służbowe samochody i mieszkania. Żaden polityk nie pomoże nam bardziej niż sami możemy sobie pomóc. Po prostu trzeba robić swoje. Zobaczcie ksiazke pt. Emreytura nie jest Ci potzerbna. Opisuje proste zasady budowania majątku. Ludzie sami mogą wiele osiągnąć w tym kraju bez niczyjej łaski i to wcale nie jakimiś skomplikowanymi metodami.
To pieniądze ...
4 lata temu
Kontrole powinny być masowe, bo masowo brali ludzie, którym się nic nie należało ale liczą, że państwo jest słabe i nie wykryje akurat ich przypadku. Pieniądze publiczne nie mogą iść w ciemno bez żadnej weryfikacji.
dario
4 lata temu
500+ przy tworzeniu tego rozdawnictwa część polityków mówiła tylko dla biednych , a pisowski rząd że dla bogatych też, bo trudno odzielić jednych od drugich.
demokrata
4 lata temu
Czy będą kontrolować firmy małżonków, braci polityków?
Potem rozlicz...
4 lata temu
z odszkodowań za wiosenną suszę.
...
Następna strona