"Musi się skończyć". Sojusznik Trumpa wysłał ostrzeżenie krajom Europy ws. ropy
Lindsey Graham, republikański senator i sojusznik Donalda Trumpa, ostrzegł w środę państwa europejskie kupujące rosyjską ropę naftową od Indii, by tego zaprzestały. Ocenił przy tym, że decyzja Trumpa o ukaraniu państw sprowadzających rosyjskie surowce to "game changer".
"Do moich europejskich przyjaciół, którzy pomagali Ukrainie, bardzo to doceniam. Nie umknęło to jednak uwadze mnie ani innym, że kupujecie ropę z Indii – tę, którą Indie pierwotnie kupowały od Rosji. Obserwujemy. To musi się natychmiast skończyć" – przestrzegł Graham we wpisie na platformie X.
Republikański senator, który od miesięcy lobbował za nowymi sankcjami na Rosję i państwa kupujące rosyjskie surowce, ocenił jednocześnie, że środowa decyzja Trumpa, by nałożyć dodatkowe 25 proc. cła na Indie z tego powodu jest przełomem.
"Decyzja prezydenta Trumpa, by wziąć się za kraje, które wspierają machinę wojenną Putina, kupując tanią rosyjską ropę, to game changer. Kraje te wkrótce zapłacą za to wysoką i długo oczekiwaną cenę" – napisał polityk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump wpadł w pułapkę? "Czerpie wiedzę o świecie z telewizji"
Graham jeszcze w kwietniu zgłosił projekt ustawy nakładającej 500-proc. cła na towary z krajów wspierających rosyjski budżet, lecz dotąd projekt nie został podjęty przez Senat i nie ma na to szans przynajmniej do września, bo do końca sierpnia izba ta ma przerwę w pracach. Trump chciał mieć bowiem wszelką swobodę w podejmowaniu decyzji na temat sankcji.
Trump nakłada cła na Indie, szykuje sankcje wtórne na Rosję
Prezydent ogłosił nałożenie dodatkowych ceł na towary z Indii od 27 sierpnia, tłumacząc, że kraj ten kupuje od Rosji przecenioną ropę naftową i odsprzedaje ją z zyskiem na otwartym rynku. Trump pierwotnie zapowiadał, że karne cła wtórne będą wynosić 100 proc., lecz później się z tego wycofał. Według danych z 2024 r. największymi europejskimi odbiorcami produktów naftowych z Indii były: Holandia, Wielka Brytania i Francja.
Według przedstawiciela Białego Domu, cytowanego przez agencję Reutera, mimo "owocnej" rozmowy wysłannika Trumpa Steve'a Witkoffa w Moskwie z Władimirem Putinem, Trump w najbliższy piątek nadal zamierza nałożyć sankcje na kraje kupujące od Rosji ropę.