To prawdziwy cios dla tej rosyjskiej branży. Ceny poszybowały
Koszt europejskich, amerykańskich i japońskich urządzeń do produkcji komponentów elektronicznych w Rosji wzrósł o 40-50 proc. w 2022 roku. Rosyjski dziennik "Kommiersant" informuje, że w efekcie wzrosną ceny produkowanych w kraju urządzeń końcowych, w tym laptopów, serwerów i systemów pamięci masowej.
Według rozmówcy "Kommiersanta", w jednej z firm, sprzęt z "nieprzyjaznych" krajów stanowi 90 proc. rosyjskiej produkcji.
"Jeśli wcześniej linia produkcyjna płyt elektronicznych kosztowała średnio około 30 mln rubli, to teraz jest to już 50 mln rubli" - mówi rozmówca dziennika.
Rosną ceny elektroniki w Rosji
Wzrost cen sprzętu spowoduje wzrost kosztów produkcji komponentów wytwarzanych w Rosji i odpowiednio, produktów końcowych, m.in. laptopów, komputerów - mówi dziennikowi Arkady Gylov, dyrektor handlowy dostawcy sprzętu Global Microelectronics.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto powód pustych półek w aptekach. "Wróćmy do rozwiązania z lat 90."
Menager dodaje, że producenci testują chiński sprzęt, ale nie są pewni jego jakości. Uczestnicy rynku czekają na wsparcie państwa w postaci dotacji do zakupów i "dopracowania przepisów celnych", tak aby rosyjskie komponenty pozostały konkurencyjne.
- Firmy te świadczą usługi produkcyjne dla całej krajowej elektroniki, od liczników elektrycznych po serwery, brak inwestycji w rozszerzenie produkcji lub wymianę wadliwego sprzętu spowoduje, że rosyjskie produkty przegrają z równoległym importem z Chin - przekonuje na łamach dziennika Ivan Pokrovsky, dyrektor wykonawczy ARPE.