Debata? Sztab Trzaskowskiego stawia sprawę jasno. PiS: robią błąd

Rafał Trzaskowski jedzie w trasę po Polsce, licząc na mobilizację 1,5 mln wyborców, którzy zostali w domach w pierwszej turze i 20 proc. wyborców Sławomira Mentzena. Karol Nawrocki stawia na wiece, ale też kampanię internetową i wsparcie z Waszyngtonu. W obu sztabach panuje przekonanie, że różnica między zwycięzcą a pokonanym będzie historycznie mała.

Ostatni tydzień kampanii zapowiada się dla obu kandydatów bardzoOstatni tydzień kampanii zapowiada się dla obu kandydatów bardzo intensywnie
Źródło zdjęć: © East News | Sergei Gapon Wojtek Radwański
Tomasz ŻółciakGrzegorz Osiecki

Od sztabowców kandydata Koalicji Obywatelskiej słyszymy, że od wtorku do końca kampanii będzie w trasie. We wtorek przewidziana jest wizyta na Śląsku.

Jest kilka kluczy dla planowanej trasy. To m.in. mobilizacja na terenach, w których dominuje nasz elektorat, ale z jakichś powodów nie poszedł głosować w pierwszej turze. Mowa o jakichś 1,5 mln osób, które zostały wtedy w domu. Ale to także miejsca, w których PiS i KO idą łeb w łeb - mówi money.pl osoba z otoczenia Trzaskowskiego.

Bez strzelistych aktów

Nasi rozmówcy z Koalicji sugerują, by nie spodziewać się na finiszu jakichś programowych propozycji. Zostało bowiem za mało czasu, by ich ogłoszenie odłożyło się w świadomości wyborców i zaprocentowało w dniu głosowania. Nie będzie też raczej strzelistych aktów w postaci rzucenia partyjną legitymacją. - To byłoby sztuczne - uważa polityk KO. Niemniej nasi rozmówcy przekonują, że szykują jeszcze niespodzianki.

- Znając Czarka Tomczyka (wiceszefa MON i bliskiego współpracownika Trzaskowskiego - przyp. red.), będzie to akcja typu "100 miejscowości", które odwiedzi kandydat na finiszu kampanii - słyszymy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głośno o Polsce za granicą. Nagrania z Warszawy dotarły do USA

W partii panuje zadowolenie - połączone z oczekiwaniem na wyborcze uzyski - z sobotniego spotkania Trzaskowskiego ze Sławomirem Mentzenem. A także tego, co nastąpiło po nim, czyli spotkania obu panów z Radosławem Sikorskim przy piwie w toruńskim pubie należącym do Mentzena. - Widać, że Mentzen myśli długodystansowo i nie chce stać się przystawką PiS, tylko go zastąpić - diagnozuje jeden z polityków KO.

Współpracownicy Trzaskowskiego mają wrażenie, że jego kampania nabrała wiatru w żagle po ostatnim weekendzie i mają nadzieję, że wystarczy go na tyle, by dopłynąć na nim do końca kampanii. Na razie trudno prognozować, jaki jest realny zysk wyborczy Trzaskowskiego po ostatnich wydarzeniach. Z wewnętrznych badań KO ma jednak wynikać, że jeśli uda mu się przeciągnąć na swoją stronę 20-25 proc. wyborców Konfederacji, którzy pójdą w niedzielę głosować, perspektywa wygranej staje się zupełnie realna.

Koalicjanci nie są jeszcze przekonani, że - choć Trzaskowski aktualnie ma lepszy moment swojej kampanii - ostatecznie wygra drugą turę.

Są trzy główne powody naszych obaw. Po pierwsze, wystawiliśmy kandydata, który już raz przegrał wybory prezydenckie. Po drugie, rząd ma kiepskie notowania, co jest w sumie naturalne w drugim roku rządów, ale to rzutuje na samego kandydata. Jeśli przyjmiemy, że Polska jest podzielona mniej więcej na pół, to aktualnie ta druga, niesprzyjająca nam połowa, ma delikatną przewagę. Wreszcie po trzecie, wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych wyznaczył pewien obowiązujący standard - wyjaśnia rozmówca z koalicji.
Wyniki wyborów w poszczególnych województwach
Wyniki wyborów w poszczególnych województwach © WP

Inny rozmówca, związany z Lewicą, ma podobne wątpliwości. - Tusk nie sprawia wrażenia zadowolonego z przebiegu kampanii i notowań Trzaskowskiego. Nie bez przyczyny zorganizował prawybory w Platformie, w których wystartowali Trzaskowski i Sikorski. Po ewentualnej przegranej Trzaskowskiego, Tusk będzie mógł umyć ręce i przypomnieć, że to działacze wybrali takiego kandydata, a nie on - wskazuje przedstawiciel jednego z koalicjantów KO.

Nawrocki stawia m.in. na Końskie i Rzeszów

Jeśli chodzi o kandydata PiS, on też ma ułożoną już sporą część kalendarza. Na trasie jest m.in. Lubelszczyzna i Podkarpacie z Rzeszowem włącznie

Najważniejsza będzie bezpośrednia kampania. Z rozmów z ludźmi wynika, że jeszcze wiele osób jest nieprzekonanych. Trzeba rozmawiać, przekonywać jak ważna jest stawka, na bazarach, ulicach, wszędzie. Przy tak niedużej różnicy to bardzo ważne - mówi Jacek Sasin, który w poniedziałek prowadził kampanię Karola Nawrockiego w Świętokrzyskiem.

Tam kandydat ma pojawić się w środę. Konkretnie w Końskich, gdzie Telewizja Republika organizuje debatę kandydatów. Jednak na razie nie zapowiada się, żeby pojawił się na niej Rafał Trzaskowski. - Na dziś na 100 proc. nie pojedzie. Ale to na dziś - słyszymy ze sztabu Trzaskowskiego.

Robią błąd, bo to ostatnia możliwość, żeby dotrzeć do innych wyborców - mówi z kolei sztabowiec PiS.

TV Republika i inne stacje, które mogą się do tego przyłączyć, czyli telewizja wPolsce 24 i Telewizja Trwam, to najlepszy sposób na dotarcie Nawrockiego do jego tradycyjnego elektoratu. Sztabowcy liczą na nabicie punktów, bez względu na to, czy Trzaskowski pojawi się, czy nie.

Do końca kampanii na trasie ma się znaleźć także Małopolska. Wzorem poprzednich lat, podróże układane są na podstawie map poparcia z pierwszej tury, żeby mobilizować poparcie.

Wizyta Nawrockiego w Rzeszowie będzie zapewne związana z udziałem w CPAC (Conservative Political Action Conference) Polska 2025, konserwatywnej konferencji programowej organizowanej na wzór amerykańskiego pierwowzoru. Mają ją otwierać Tomasz Sakiewicz, Michał Rachoń, marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl i Matthew Schlapp, przewodniczący American Conservative Union (ACU), która jest organizatorem CPAC. Na konferencji ma gościć m.in. prezydent Andrzej Duda czy Kristi Noem, sekretarz ds. Bezpieczeństwa Narodowego USA. Wcześniej pojawiały się pogłoski o udziale wiceprezydenta J.D. Vance.

- Po tym, jak Nawrocki był siedem godzin w Białym Domu i spotkał się z Trumpem, spotkanie z przedstawicielami jego administracji nie ma takiego znaczenia. Zwłaszcza że Vance ostatnio często bywa w Europie - zauważa jeden ze sztabowców.

Natomiast od innego rozmówcy, ze strony koalicji, słyszymy, że z punktu widzenia trumpistów to bardzo ważna impreza i nie można wykluczyć, że pojawi się na niej film przesłaniem Donalda Trumpa i możliwym poparciem dla Karola Nawrockiego. - Jedyne, co w tej chwili kładzie się cieniem na relacje PiS z Waszyngtonem, to sprawa antysemityzmu. Administracja Trumpa może oczekiwać jakiegoś bardziej jednoznacznego odcięcia się Nawrockiego od Brauna, który w ostatnim czasie zaczął opowiadać, że zaoferowano mu ułaskawienie w zamian za poparcie kandydata PiS - zwraca uwagę nasz rozmówca.

Osoba ze sztabu Nawrockiego podkreśla, że do głównych zadań na finiszu kampanii należeć będzie m.in. wysyp targetowanych komunikatów w Internecie oraz narracje, mające na celu podbijanie podziałów. Należy więc spodziewać się większej liczby spotów, jak ten, w którym Karol Nawrocki przekonuje, że Rafał Trzaskowski, rządząc Warszawą, stał się "patronem radykalnych środowisk LGBT".

Podbijana ma być też coraz bardziej widoczna obecność Donalda Tuska w kampanii. - Jego wejście do gry zniechęca część wyborców - wskazuje sztabowiec Karola Nawrockiego i jako dowód przywołuje najnowsze badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej (firmy, która najtrafniej przewidziała wyniki I tury). Wynika z nich, że według 65 proc. badanych ogółem (próba 800 osób) lider KO nie powinien bardziej angażować się w kampanię Rafała Trzaskowskiego. Z kolei wśród samych wyborców Trzaskowskiego zdanie to podziela 55 proc. z nich.

Problemem Nawrockiego i jego sztabu są kolejne informacje o jego przeszłości, odsłaniane w dziennikarskich publikacjach. W poniedziałek Onet, opierając się na dwóch świadkach, którzy - jak zapewnia redakcja - skłonni są zeznawać w sądzie, napisał, że Nawrocki jako pracownik ochrony uczestniczył w procederze ułatwiania kontaktu prostytutkom z klientami. Po tej publikacji kandydat na platformie X ogłosił, że "za ten stek kłamstw i nienawiści" pozwie Onet w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych i złoży prywatny akt oskarżenia w trybie karnym.

Zanim ukazał się komunikat, rozmawialiśmy z osobą z PiS na temat reakcji Nawrockiego na artykuł. Nasz rozmówca wykluczył tryb wyborczy, o ile ktoś z polityków z przeciwnego obozu się nie zagalopuje, np. w mediach społecznościowych. - Jak mamy zrobić to w trybie wyborczym? On dotyczy głównie polityków - słyszymy.

Jednocześnie PiS pilnie śledzi to, co robi konkurent i jego zaplecze. - Spróbujemy nakreślić nową linię podziału, ale to ma komunikować kandydat - słyszymy w PiS.

W sztabach jest poczucie, że choć przewagę wydaje się mieć prawa strona, której kandydaci w pierwszej turze zgarnęli ponad połowę głosów, to na ostatniej prostej nic nie jest przesądzone, a walka będzie zacięta, do samego końca i przewaga między zwycięzcą a pokonanym będzie historycznie niska.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Wybrane dla Ciebie
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025