Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

TSUE uznał skargę spółki Nord Stream 2 AG za "częściowo dopuszczalną"

Podziel się:

Trybunał Sprawiedliwości UE uznał za częściowo dopuszczalną skargę spółki Nord Stream 2 AG na dyrektywę gazową z 2019 r. Stwierdził, że choć w przepisach spółka nie była wskazana wprost, to zmienione przepisy bezpośrednio jej dotyczą. Teraz sprawa ponownie trafi do sądu.

TSUE uznał skargę spółki Nord Stream 2 AG za "częściowo dopuszczalną"
Nord Stream 2 to gazociąg, który miał połączyć Rosję i Niemcy (GETTY, SOPA Images)

Nord Stream 2 to szwajcarska spółka zależna Gazpromu. To ona jest odpowiedzialna za planowanie, budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream. W kwietniu 2019 r. w Unii Europejskiej zmieniono przepisy dyrektywy ws. gazu tak, aby zasady odnoszące się do gazociągów na terenie państw Wspólnoty, odnosiły się też do linii przesyłowych gazu do i z państw trzecich. Nord Stream 2 to nitka gazociągu z Rosji do Niemiec.

Zasady te przewidują między innymi skuteczne oddzielenie struktur przesyłu od struktur produkcji i dostaw oraz dostęp stron trzecich do systemów przesyłowych. Przyjęcie dyrektywy zmieniło sytuację prawną spółki Nord Stream 2 AG. Poza tym przepisy zostały zmienione już w trakcie trwania inwestycji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Nieodwracalna zmiana" w relacjach Niemcy-Rosja. Ekspertka wyjaśnia

Nord Stream 2 kontra Unia Europejska

Spółka Nord Stream 2 AG zaskarżyła te przepisy, a sąd UE w maju 2020 r. odrzucił jej skargę. Firma odwołała się do TSUE, który wyrokiem z 12 lipca 2022 r. uznał ją za częściowo dopuszczalną. "Trybunał doszedł do wniosku, że Sąd błędnie orzekł, iż dyrektywa zmieniająca nie dotyczy bezpośrednio spółki Nord Stream 2 AG" - napisano.

Trybunał zauważył, że dyrektywa zmieniająca wywiera bezpośrednio wpływ na sytuację prawną spółki Nord Stream 2 AG, w związku z czym Sąd naruszył prawo, dochodząc do przeciwnego wniosku w tej kwestii - czytamy w komunikacie prasowym TSUE.

Ponadto, TSUE uznał, że choć w zaskarżonej dyrektywie zmieniającej był przewidziano katalog zwolnień lub odstępstw, to żadnego z nich nie można zastosować do Nord Stream 2.

Wynika stąd, że warunki zwolnienia bądź odstępstwa zmienione lub dodane dyrektywą zmieniającą dotyczą indywidualnie spółki Nord Stream 2 AG, a zatem jej skargę o stwierdzenie nieważności należy uznać za dopuszczalną w granicach tego indywidualnego oddziaływania. Do Sądu należy jednak orzeczenie co do istoty w przedmiocie tej skargi, w związku z czym Trybunał przekazał sprawę temu sądowi w tym celu - dodano dalej.

Oznacza to, że sprawa dyrektywy gazowej z 2019 r. i skarga spółki Nord Stream 2 AG wróci do sądu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl