Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Tyle Ukraińcy zarabiają w Polsce. Większość pensji odkładają

Podziel się:

Pracownicy z Ukrainy są zatrudnieni w co drugiej firmie w Polsce. Najczęściej zarabiają od 3 do 4 tys. zł netto. Deklaruje tak 35 proc. pracowników ze Wschodu. 24 proc. otrzymuje od 2,7 tys. do 3 tys. zł netto, czyli w okolicach minimalnego wynagrodzenia - wynika z "Barometru Polskiego Rynku Pracy".

Tyle Ukraińcy zarabiają w Polsce. Większość pensji odkładają
Ukraińcy przed znalezieniem pracy w Polsce załatwiają formalności i wyrabiają numery PESEL (East News, Beata Zawrzel/REPORTER)

Według szacunków aktualnie w Polsce przebywa ok. 2,3 mln Ukraińców. W jednym z ostatnich raportów NBP wskazuje, że 65 proc. Ukraińców przebywających w naszym kraju pracuje, a 24 proc. poszukuje pracy. Zatrudnieni w większości mogą liczyć na zarobki w przedziale od 2,7 do 4 tys. zł netto - takie pensje otrzymuje 59 proc. osób wynika z "Barometru Polskiego Rynku Pracy".

Atrakcyjność wynagrodzeń dla Ukraińców w Polsce widać wyraźnie, gdy zestawimy ich zarobki w naszym kraju z tymi oferowanymi w ich ojczyźnie. U nas minimalne wynagrodzenie przekracza 3 tys. zł brutto, podczas gdy w Ukrainie to w przeliczeniu na złotówki ok. 800 zł. To zatem ponad 3,5-krotnie więcej - mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy.

- Warto też dodać, że często pracownicy z Ukrainy, którzy przyjeżdżają do Polski w celu zarobkowym, pracują więcej niż 40 godzin tygodniowo, dzięki czemu mogą jeszcze więcej zarobić - dodaje ekspert.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Salwa z BM-27 Uragan. Nocne uderzenie w Rosjan

Zarobki Ukraińców w Polsce

Z najnowszego "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service wynika, że blisko co czwarty Ukrainiec zarabia od 2,7 do 3 tys. zł netto miesięcznie. Największy odsetek, bo 35 proc. otrzymuje od 3 do 4 tys. zł netto miesięcznie.

Na wyższe wynagrodzenia może liczyć 17 proc. osób, które zarabiają od 4 do 5 tys. zł netto miesięcznie. 8 proc. inkasuje od 5 do 6 tys. zł netto miesięcznie, a 2 proc. dostaje wypłatę przekraczającą 6 tys. zł netto.

Natomiast 12 proc. osób godzi się na zatrudnienie za pieniądze, które są poniżej minimalnego wynagrodzenia w Polsce.

Jeszcze w listopadzie marginalny odsetek pracodawców deklarował zatrudnianie Ukraińców na czarno, jednocześnie oferując im pensję poniżej minimalnego wynagrodzenia. Teraz ten wskaźnik jest wyższy, co może w jakimś stopniu wynikać z galopującego tempa wzrostu pensji minimalnej. Jeszcze w grudniu 2022 r. minimalna stawka za godzinę nie przekraczała 20 zł, teraz jest to niemal 23 zł, stąd pracodawcy szukają sposobów na obniżenie swoich kosztów - mówi Krzysztof Inglot z Personnel Service.

Ile kosztuje utrzymanie w Polsce?

Co trzeci pracownik z Ukrainy twierdzi, że wydaje w Polsce zaledwie od 200 do 500 zł miesięcznie. Tak skromne wydatki umożliwia często rozbudowany pakiet benefitów, który obejmuje m.in. wyżywienie, transport do pracy i zakwaterowanie. Zarobione pieniądze Ukraińcy w większości odkładają - wskazują autorzy "Barometru Polskiego Rynku Pracy".

Są jednak osoby, które wydają więcej. 31 proc. osób przeznacza na utrzymanie od 500 do 1000 zł, a 14 proc. w każdym miesiącu wydaje od 1000 do 2000 zł.

Skromniej żyją w Polsce kobiety, co jest zmianą w porównaniu do poprzedniej edycji badania. Aktualnie 46 proc. kobiet wydaje miesięcznie maksymalnie 500 zł w porównaniu do 41 proc. mężczyzn. W listopadzie 2022 r. proporcje te były odwrotne. Nie zmieniło się za to to, że większa rozrzutność charakteryzuje młodych. 44 proc. osób w wieku 18-35 lat wydaje na swoje miesięczne utrzymanie maksymalnie 500 zł, w porównaniu do 46 proc. 36-50-latków oraz 53 proc. osób powyżej 51. roku życia.

Pracownicy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, niekoniecznie przesyłają pieniądze do swojej rodziny. Najczęściej gromadzą kapitał, który później w całości zawożą do swojej ojczyzny.

Ponad połowa (55 proc.) osób przyznaje, że w ogóle nie dokonuje transferów międzynarodowych. Chodzi głównie o kobiety - 60 proc. nie przelewa pieniędzy swojej rodzinie, w porównaniu do 46 proc. mężczyzn.

Wśród tych, którzy dokonują regularnych transferów pieniężnych, 12 proc. osób przeznacza na ten cel od 500 do 1000 zł, 13 proc. co miesiąc wysyła swoim bliskim od 1000 do 2000 zł, a 12 proc. - ponad 2000 zł. Mniejsze kwoty od 200 do 500 zł przelewa na konto rodziny co miesiąc 8 proc. badanych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl