Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Tylko w money.pl: Teresa Czerwińska trafiła do zarządu NBP

267
Podziel się:

Teresa Czerwińska podąży drogą Pawła Szałamachy i w najbliższym czasie trafi do zarządu Narodowego Banku Polskiego - dowiedział się money.pl we wtorek wczesnym popołudniem. Prezydent zatwierdził jej kandydaturę. Kilka godzin później NBP potwierdził w komunikacie tę nominację.

Teresa Czerwińska kontynuuje karierę w zarządzi NBP
Teresa Czerwińska kontynuuje karierę w zarządzi NBP (East News, Grzegorz Banaszak/REPORTER)

Aktualizacja

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, zatwierdzenie kandydatury Czerwińskiej do zarządu NBP jest już formalnością. Nasze informacje potwierdziliśmy w źródłach zbliżonych do banku oraz obozu rządzącego. Z czasem potwierdził nam je także oficjalnie Błażej Spychalski z Kancelarii Prezydenta. Ten błyskawicznie zatwierdził jej kandydaturę.

Przepisy stanowią, że w zarządzie NBP zasiadać może od 6 do 8 osób oraz prezes. W tej chwili zarząd banku centralnego stanowią Adam Glapiński oraz Piotr Wiesiołek, Anna Trzecińska, Andrzej Kaźmierczak, Ryszard Kokoszczyński, Paweł Samecki oraz Paweł Szałamacha.

Łatwo więc policzyć, że wciąż w zarządzie są jeszcze dwa wakaty. Jeden z nich zajmie Czerwińska.

Obejrzyj: Pomysł na Biznes: Takapara to coś więcej niż manufaktura skarpetek

Wspomniany Szałamacha zresztą przecierał szlaki obecnej minister. On również z ministerialnego stanowiska przeszedł wprost do zarządu NBP.

Tą samą drogą podąży była już szefowa resortu finansów. - Wniosek w tej sprawie wyszedł już z NBP do Kancelarii Prezydenta - dowiadujemy się od osoby znającej sprawę.

Taka jest bowiem procedura. Kandydaturę do zarządu banku centralnego zatwierdza prezydent na wniosek szefa NBP. A dokument miał już zostać wysłany.

Jeśli prezydent Andrzej Duda się do niego przychyli, to Teresa Czerwińska bynajmniej nie będzie pierwszym ministrem finansów, który znajdzie zatrudnienie w tej instytucji.

Jak pisaliśmy już w money.pl, aż 7 z 20 szefów resortu po 1989 roku prędzej czy później zakotwiczyło właśnie po drugiej stronie ulicy (siedziby ministerstwa i NBP są zlokalizowane bardzo blisko siebie).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(267)
dawaj kasę
5 lata temu
KOMPLET BLONDYNEK HE HE....cholernie drogie w utrzymaniu.No ale to Polacy utrzymują ...
mmm
5 lata temu
mąż dwie rady nadzorcze spółek skarbu państwa, żona w NBP, rodzinka ustawiona, dziwi tylko czemu te wszystkie pisowskie talenty nie szukają szczęścia na wolnym rynku
Grzegorz
5 lata temu
Skąd taka śierote wytrzasnęli?
Sawa
5 lata temu
Jednym słowem swojemu krzywdy się nie zrobi
22
5 lata temu
no tak glapińsiki preferuje tylko blondynki
...
Następna strona