Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Komisja Europejska łamie wieloletnią zasadę. Dla Macrona

140
Podziel się:

Francuzi wybierają dziś prezydenta. Komisja Europejska ma nadzieję, że wygra Emmanuel Macron. Bruksela zrezygnowała więc ze swojej wieloletniej zasady bezstronności i nieingerowania w przebieg wyborów.

Komisja Europejska łamie wieloletnią zasadę. Dla Macrona
(REUTERS)

Proeuropejski Emmanuel Macron rywalizuje w drugiej turze z Marine Le Pen, która zapowiadała referendum w sprawie członkostwa Francji w Unii Europejskiej i rezygnację ze wspólnej waluty.

Komisja Europejska już po pierwszej turze wyborów prezydenckich gratulowała Emmanuelowi Macronowi wyniku, a Jean-Claude Juncker życzył mu zwycięstwa w drugiej turze. Później jego rzecznik Margaritis Schinas tłumaczył zaangażowanie Komisji w wybory we Francji. - Jest tylko jeden wybór - między tym co stanowi istotę Unii, a destrukcją Europy - mówił rzecznik. "Patriota i Europejczyk" - tak z kolei nazwał Macrona główny, unijny negocjator do spraw Brexitu, Francuz Michel Barnier.

Pomysły Emmanuela Macrona na sprawy europejskie są częściowo zbieżne ze stanowiskiem Komisji. Jest on zwolennikiem wielu prędkości i wzmocnienia unijnych instytucji. Opowiada się natomiast zdecydowanie bardziej stanowczo niż Bruksela za utrzymaniem sankcji gospodarczych wobec Moskwy za agresję na Ukrainie.

wiadomości
gospodarka
unia
KOMENTARZE
(140)
WYRÓŻNIONE
hehoh
9 lat temu
A gdzie wartości europejska w postaci obiektywizmu i niewpływania na decyzje suwerennego narodu? Prawda jest taka, że jedyną niezmienną wartością Unii jest HIPOKRYZJA.
francja
9 lat temu
Unia - to mafia trzymające swoje interesy (nie narodu - swoich) to gorszy stwór jak rosyjski stalinizm - w innym wydaniu!
Jack
9 lat temu
Unia broni swojej kasy. Unia weszła do Polski: 200 sieci handlowych wywożących co roku 100 mld lub więcej. 0 polskich sieci handlowych weszło do Europy. Na 100 obcych przedsiębiorstw w Polsce przypada 1 polskie w Europie. Obcy zakładają fabryki w strefach ekonomicznych więc nie płacą podatków, a my mamy jedynie zatrudnienie dla pewnej liczby osób, które zarabiają po to, aby kasę wydać w obcych sieciach. Dotacje, które dostaniemy, zwrócimy z nawiązką. Bo dotacje się skończą, a wpłaty pozostaną. Pracujący za granicą dostarczają do Polski kilka miliardów rocznie. Eksport i import wygląda podobnie. Ręce mamy związane przez przepisy unijne. Dobrowolnie zostaliśmy kolonią UE. Jesteśmy dojną krową. Jak będziemy się buntowali to (finansowy) łańcuch, (finansowe) kółko w nos i (finansowym) batem po pysku.
...
Następna strona