Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Polska gospodarka przedwcześnie spisana na straty? Niespodziewanie dobre dane z przemysłu

6
Podziel się:

Po serii słabszych danych dla polskiej gospodarki z GUS, wiele instytucji rozpoczęło redukowanie prognoz dla Polski. Tempo wzrostu PKB w trzecim kwartale spadło do najniższego poziomu od trzech lat, spowalniać zaczął spadek bezrobocia, słabo wyglądały inwestycje. Obraz zmienia nieco podany w czwartek wskaźnik międzynarodowej firmy badawczej, badającej opinie menadżerów do spraw zakupów w firmach. W przemyśle nie jest tak źle jak oczekiwano. Spadają zapasy, zatrudnienie rośnie najszybciej od marca.

Polska gospodarka przedwcześnie spisana na straty? Niespodziewanie dobre dane z przemysłu
(RainerPlendl/iStockphoto)

Międzynarodowa firma badawcza IHS Markit co miesiąc podaje informacje dla 30 krajów świata, odpytując menadżerów do spraw zakupów w łącznie 20 tysiącach firm. Dane z listopada wykazały, że Polska wraca na ścieżkę wzrostu.

Indeks PMI dla krajowego przemysłu osiągnął w listopadzie wartość 51,9 pkt. (50 pkt. oznacza równowagę - powyżej jest wzrost przemysłu), co nie jest najwyższym wskazaniem w tym roku tj. mieści się w połowie stawki, ale bardziej liczy się zaskoczenie względem oczekiwań analityków. Po ostatnich przygnębiających danych z gospodarki - spadło tempo wzrostu PKB do 2,5 proc., w tym inwestycji i produkcji przemysłowej - analitycy spodziewali się że będzie dużo gorzej, tj. że PMI wyniesie tylko 50,8 pkt.

IHS Markit podkreśla poprawę jaka nastąpiła od poprzedniego miesiąca. W czteroletniej historii badań dla Polski tylko sześć razy odnotowano wyższy skok wskaźnika miesiąc do miesiąca. Co więcej, prognozy analityków nie przestrzeliły tak bardzo w dół od danych za marzec. No i wreszcie to 26. miesiąc z rzędu, kiedy wskaźnik jest powyżej poziomu 50 pkt., czyli poziomu równowagi.

Analitycy IHS Markit wskazują na widoczną odbudowę w zamówieniach przemysłowych oraz w produkcji. Firmy częściowo zaspokajały nawet popyt z zapasów. Te malały najszybciej od czerwca 2013 roku. Najszybciej od marca bieżącego roku rosły wskazania odnośnie zatrudnienia w firmach.

- W listopadzie poprawa warunków w polskim sektorze przemysłowym ponownie nabrała rozpędu. Wskaźnik PMI zarejestrował nieco wyższą wartość niż dotychczasowa średnia za 2016. Ponowny wzrost liczby nowych zamówień pociągnął za sobą wzrost wielkości produkcji oraz poziomu zatrudnienia - podaje Trevor Balchin, starszy ekonomista IHS Markit.

Biednie na tle Europy. Rosja na wieloletnich maksimach

Polski przemysł według powyższych informacji, chociaż prezentuje się dużo lepiej od oczekiwań, to jednak gorzej niż w większości krajów Europy. Wzrosty naszego przemysłu można by nazwać „azjatyckimi”, choć teraz nie jest to kontekst pozytywny. W podobnym tempie rozwija się bowiem obecnie produkcja w Chinach (51,7 pkt. PMI) oraz w Japonii (51,3 pkt. PMI).

Dużo szybciej natomiast rośnie przemysł na Węgrzech (56,6 pkt.), w Szwajcarii (56,6 pkt.), w Hiszpanii (54,5 pkt.), czy w Niemczech (54,3 pkt.). W trzech pierwszych prognozy były znacznie niższe i dane zaskoczyły analityków. U naszego zachodniego sąsiada spodziewano się natomiast nieco lepszego wyniku.

Na zbliżonym do naszego poziomie rośnie przemysł we Francji (51,7 pkt.) i we Włoszech (52,2 pkt.). W całej strefie euro wzrost utrzymuje się na najwyższym poziomie od stycznia 2014 roku (53,7 pkt.).

Najwyższy poziom od 68 miesięcy odnotowano natomiast w Rosji (53,6 pkt.). Firmy rozpoczęły inwestycje, kupują coraz więcej surowców i półproduktów. Zatrudnienie co prawda spadło piąty miesiąc z rzędu, ale najwolniej w tym czasie.

giełda
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
tiko
7 lat temu
za tuska polska byla ziolnym klubem go go bedzie go nam brakowac kluby go go straca doplyw publicznych pieniedzy no ale cos za cos
ROBOL
7 lat temu
Ja tych wszystkich ekspertów wyslałbym do kamieniolomów albo najnższą krajową. Ludzie pracy lepiej to wiedzą bo czują i jak im się poprawia to ekspert wieszczacy załamanie jest wróżbitą opozycji zeby zaszkodzić rządzącym. Co to za ekspert ktory wie mniej od robola ale tak jest jak nie wie się co to praca tylko zabawa na komputerze i to wlidze wiejskiej .
V-3
7 lat temu
"Patryjoci polscy" dostrzegają za to zawsze ciemne strony Rosji. Chwała i kasa ima "za to"...
321
7 lat temu
Jak tam prognozy naszego wszechwiedzacego balcerka i rostowskiego!!!pajace!!
Tedy co ma sz...
7 lat temu
coś Rostowskiemu nie wyszedł ten armagedon