Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Frankowicze nie liczą na rząd i sami walczą o swoje prawa. Słowa Kaczyńskiego niewiele zmieniają

1334
Podziel się:

Klienci już od dawna walczą w sądach i wygrywają dużo więcej niż to, co proponował im rząd - mówi prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu Arkadiusz Szcześniak. To komentarz do słów Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził w piątek, że frankowicze powinni zacząć samodzielnie walczyć o swoje prawa.

Frankowicze nie liczą na rząd i sami walczą o swoje prawa. Słowa Kaczyńskiego niewiele zmieniają
(Darek Nowak/REPORTER)

Lider PiS był pytany w radiowej Jedynce, czy osoby mające kredyt we frankach szwajcarskich powinny zaufać prezydentowi i rządowi, że spełnią obietnice wyborcze, czy wziąć sprawy we własne ręce i walczyć z bankami w sądach.

- Sądzę, że powinni oni wziąć sprawy we własne ręce i walczyć w sądach. Nie dlatego, że nie można ufać prezydentowi czy rządowi, ale dlatego, że prezydent i rząd są w położeniu determinowanym warunkami ekonomicznymi - stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości.

- Klienci już od dawna walczą w sądach, i to skutecznie. Wygrywają dużo więcej niż to, co proponowały im wszystkie dotychczasowe projekty pomocy - komentuje dla WP money Arkadiusz Szcześniak. Dodaje, że wywiad Kaczyńskiego jest zadziwiający, bo w jednej wypowiedzi prezes PiS zachęca ludzi, żeby szli do sądów, a po chwili mówi, że sądy źle działają. A to oznacza, że skazuje frankowiczów na instytucje nie działające poprawnie.

- To się na szczęście zmienia, sądy coraz lepiej orientują się w tematyce kredytów we frankach. Dlatego w tej kwestii jesteśmy optymistami - stwierdza Szcześniak.

Prezes SBB odnosi się też do prezydenckiego projektu pomocy frankowiczom. Rozwiązanie problemu kredytów we frankach Andrzej Duda zapowiadał jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej. - Projekt, który jest złożony w Sejmie, oddaje klientom raptem dwa, trzy procent tego, co mogą wygrać w sądzie. W żadnym wypadku nie jest on zrównaniem stron. W ogóle nie rozwiązuje problemu, jest korzystny tylko dla banków. Samo złożenie tego projektu w takiej formie jest złamaniem obietnicy wyborczej - mówi Szcześniak.

- Mamy nadzieję, że ten projekt nie wejdzie w życie, bo jest szkodliwy, również dla tych postępowań w sądach, które już się toczą - dodaje.

Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego błyskawicznie odbiła się na notowaniach banków, które najchętniej udzielały kredytów we frankach. Ich akcje na warszawskiej giełdzie poszły mocno w górę.

wiadomości
waluty
KOMENTARZE
(1334)
WYRÓŻNIONE
Madzia.T
9 lat temu
Poczeka PiS na najbliższe wybory. Ten co obiecuje i kłamie pierwszy dostaje po tyłku. Pamiętajcie o tym gdy będziecie lecieć w kosmos, tak mocno was frankowicze wykopią.
real
9 lat temu
Zwykły oszust.........
jola
9 lat temu
za 2 lata tez im powiemy ze moga walczyc o fige na własna reke
...
Następna strona