Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Białystok idzie na wojnę z państwową firmą. Prezydent śle pismo do premier Szydło

6
Podziel się:

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski chce, by premier Beata Szydło podjęła "działania" wobec spółki Enei Wytwarzanie, która - jak mówi prezydent - mimo obowiązującej umowy - nie wykupuje tzw. resztówek udziałów w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.

Białystok nie odpuszcza państwowej firmie. I chce 28 mln zł za "resztówkę".
Białystok nie odpuszcza państwowej firmie. I chce 28 mln zł za "resztówkę". (mamik / fotopolska.eu / CC BY-SA 3.0 / flickr)

Prezydent Truskolaski wystosował do premier list w tej sprawie, by - jak powiedział "zajęła się tą sprawą". Chodzi o ok. 28 mln zł. - To są środki mieszkańców naszego miasta - dodał.

Truskolaski mówił w poniedziałek dziennikarzom, że niewywiązywanie się Enei Wytwarzanie, która ma większościowe udziały Skarbu Państwa z umowy ws. MPEC "jest działaniem na niekorzyść" mieszkańców Białegostoku.

Pieniądze są zaplanowane na "prorozwojowe" inwestycje w mieście i zapisane w budżecie miasta. - Myślę, że wszystkim zależy w tym kraju na inwestycjach i chcemy, żeby po prostu, zwyczajnie wywiązać się z umowy - powiedział Truskolaski.

Enea Wytwarzanie w 2014 r. objęła 85 proc. udziałów w MPEC w Białymstoku. Zapłaciła wtedy za te udziały - jak podawano po podpisaniu umowy - 260 mln zł. W poniedziałek prezydent mówił, że MPEC sprzedano za "niecałe" 270 mln zł.

* Kopciuchy odchodzą w przeszłość. Rząd chce jednak obniżyć koszty ogrzewania *

Prezydent powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że Enea Wytwarzanie, zgodnie z umową sprzedaży, miała także w określonym terminie wykupić tzw. "resztówki" , czyli wszystkie udziały, które zostały w udziale miasta Białystok i nie zostały nabyte przez pracowników MPEC. To kwota 28 mln zł. Niewywiązanie się Enei Wytwarzanie z zobowiązań nazywał "dosyć przykrym zaskoczeniem".

Miasto Białystok od stycznia 2017 r. nalicza karne odsetki od tej kwoty, liczy jednak na to, że dojdzie do ugody z Enea Wytwarzanie, choć dotychczas na drodze sądowej do takiej ugody nie doszło, a spółka miała poinformować, że "nie zamierza się z tej umowy wywiązać zasłaniając się kruczkami prawnymi" - napisał prezydent w liście do premier Beaty Szydło.

"Praktyki te w moim przekonaniu narażają na szwank dobre imię polskiego rządu, choćby z uwagi na fakt, że w demokratycznym kraju spółki zależne od Państwa winny być wizytówką polityki gospodarczej władz i gwarantem standardów rynkowych" - napisał prezydent.

"Enea Wytwarzanie podtrzymuje stanowisko o nieskuteczności przyjęcia przez Gminę Białystok oferty nabycia udziałów składających się na tzw. resztówkę, ponieważ nie spełnia wymogów określonych w umowie sprzedaży udziałów MPEC zawartej w dniu 26.05.2014 r." - poinformował w poniedziałek rzecznik Enea Wytwarzanie Piotr Kutkowski. Dodał jedynie, że takie stanowisko firma zaprezentowała ws. ugody w sądzie, do której wezwała gmina Białystok.

Izabela Próchnicka

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
olo
7 lat temu
nieudolny prezydent i tyle -wycieczki lubi do chin-biznesmen na koszt miasta-tak dziala PO
Pit12
7 lat temu
Enea jest w sporze z wieloma gminami czy dzierżawcami jak np uniwersytety. Niestety upychanie w niej kolegów i rodzin polityków powoduje że ENEA ma w tyle pozostałe strony i jest kryta przez każdą ekipę rządową.
suweren
7 lat temu
tak dziala dobra dojna zmiana,obywatele juz zaczynaja dostrzegac ich przekrety
suweren
7 lat temu
tak dziala dobra dojna zmiana,obywatele juz zaczynaja dostrzegac ich przekrety
ider
7 lat temu
To jest firma państwowa, a wszystkim wiadomo, że obecnie rząd absolutnie nie wywiązuje się z podjętych zobowiązań. Może tylko podjąć działanie łamiące konstytucję lub nagiąć prawo pod swoje potrzeby.