Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Emerytury w Polsce. Rafalska o połączeniu wieku emerytalnego ze stażem pracy: niczego nie wykluczamy

0
Podziel się:

Prezydencki model nie miał elementu stażu. Natomiast w propozycji programowej PiS mieliśmy element stażu pracy - powiedziała nowa minister pracy.

Emerytury w Polsce. Rafalska o połączeniu wieku emerytalnego ze stażem pracy: niczego nie wykluczamy
(Paweł Kozioł/REPORTER/EAST NEWS)

Niczego nie wykluczamy - tak kandydatka PiS na minister pracy Elżbieta Rafalska odpowiedziała na pytanie o możliwość, że w projekcie dotyczącym reformy emerytalnej znajdzie się połączenie wieku emerytalnego ze stażem pracy. Zapewniła, że odbędzie się na ten temat dyskusja ze stroną społeczną.

Nowa minister pracy zapytana we wtorek, czy projekt będzie przyjęty w wersji zawierającej zapisy o stażu pracy, czy bez nich, co zakładał projekt złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę, odpowiedziała:

- Niczego nie wykluczamy. Prezydencki model nie miał elementu stażu. Natomiast w propozycji programowej PiS mieliśmy element stażu pracy - powiedziała.

- Dużą wagę przywiązujemy do dialogu społecznego. Mamy nową Radę Dialogu Społecznego. Na pewno te elementy będą przedyskutowane, wypracowane w konsensusie. Zawsze krytykowaliśmy praktykę pospiesznego procedowania ważnych ustaw. Stąd spokojnie zrobimy diagnozę, przegląd - dodała przyszła minister.

Andrzej Duda jeszcze w prezydenckiej kampanii wyborczej zapowiedział, że jako prezydent będzie chciał zgłosić inicjatywę ustawodawczą dotyczącą obniżenia wieku emerytalnego. Jak zapowiadał, zmiana miałaby zakładać połączenie wieku z długością okresu składkowego - 40 lat stażu pracy miałoby być kryterium momentu przejścia na emeryturę.

Ostatecznie pod koniec września prezydent Duda skierował do Sejmu projekt ustawy przewidujący, że wiek emerytalny dla kobiet zostanie obniżony do 60 lat, a dla mężczyzn do 65 lat; nie ma w nim odniesienia do okresu składkowego.

Rafalska zabrała głos także w sprawie projektu "500 plus".

- Są trzy czytania w Sejmie, są możliwości poprawek, doprecyzowania projektu. Nie można wykluczyć, że niektóre elementy tego projektu w trakcie prac legislacyjnych ulegną zmianie. Większą wartością jest to, żeby był dobry projekt, niż żeby ten projekt był dwa tygodnie czy miesiąc szybciej przyjęty i potem sto razy nowelizowany - zaznaczyła.

- Nie może być niespodzianki. W innym wypadku zawiedlibyśmy Polaków, którzy oczekują jednak, że ustawa, która mówi o wsparciu i pomocy dla rodziny "500 plus", będzie jedną z pierwszych, które będą procedowane, podobnie jak ustawa przywracająca wcześniejszy wiek emerytalny - dodała Rafalska.

PiS proponuje, by rodzice otrzymywali 500 zł miesięcznie na każde drugie i następne dziecko. Rodziny najuboższe dostałyby pieniądze już na pierwsze dziecko. Program "500 plus" ma zostać wprowadzony w 2016 roku. Koszt tej propozycji PiS szacuje na 21,5 mld zł.

emerytury
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)