Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Ceny w maju poszły w górę. Inflacja na stabilnym poziomie

31
Podziel się:

Podwyżki nie są duże przez niższe ceny paliw, mocną walutę i umiarkowane ceny żywności.

Ceny w maju poszły w górę. Inflacja na stabilnym poziomie
(jarmoluk / pixabay (CC0 Public Domain))

Ceny idą w górę. Średnio w tempie 1,9 proc. w skali roku. Podobnie było w poprzednich dwóch miesiącach, co oznacza stabilizację inflacji. Szybsze wzrosty ceny są powstrzymywane przez niższe ostatnio notowania ropy naftowej. To cieszy RPP, która nie ma powodów podnosić stóp procentowych.

Średni poziom cen w Polsce wzrósł w maju o 1,9 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku - podał w środę Główny Urząd Statystyczny w tzw. szybkim szacunku.

Po silnym i nagłym wzroście cen na przełomie roku obserwujemy obecnie stabilizację inflacji w okolicach 2 proc. Dokładnie na tym poziomie wskaźnik był ostatnie dwa miesiące z rzędu.

Najnowsze dane nie zaskakują, choć raczej spodziewano się minimalnie wyższego wyniku. Czternastu analityków ankietowanych przez agencję ISBnews typowało, że ceny w skali roku wzrosły przeciętnie od 1,8 do 2,1 proc. przy średniej wskazań na poziomie 1,97 proc.

Jak zmieniły się ceny konkretnych produktów i usług? Na bardziej szczegółowe informacje trzeba poczekać do 12 czerwca, gdy GUS opublikuje finalny raport, oparty na pełnych danych za maj.

- Za niższym odczytem inflacji przemawiają przede wszystkim niskie ceny paliw, mocny złoty, a także umiarkowane ceny żywności - komentuje sytuację Mirosław Budzicki, analityk PKO BP.

To nie jedyny ekspert, który zwraca uwagę na przecenę ropy naftowej na światowych giełdach, co ma wpływ na ceny paliw ważne dla całej gospodarki. Na początku roku baryłka (około 159 litrów) surowca na londyńskiej giełdzie kosztowała 56 dolarów. W maju przez pewien czas kosztowała nawet poniżej 50 dolarów.

Obniżki cen ropy odbiły się już na inflacji miesiąc w kwietniu. Miesiąc do miesiąca paliwa potaniały średnio o 0,9 proc., a w porównaniu z końcówką ubiegłego roku o 1,5 proc.

W ocenie Rady Polityki Pieniężnej, której nadrzędnym celem jest dbanie o stabilny poziom cen w gospodarce, w kolejnych kwartałach inflacja pozostanie umiarkowana i nie grożą nam znaczące podwyżki - wynika z protokołu z majowego posiedzenia RPP.

"Będzie temu sprzyjać dalsze wygasanie efektów wcześniejszego wzrostu cen surowców na rynkach światowych, przy jedynie stopniowym zwiększeniu się wewnętrznej presji inflacyjnej związanej z poprawą krajowej koniunktury. W efekcie ryzyko trwałego przekroczenia celu inflacyjnego w średnim okresie jest ograniczone" - podkreśla rada.

Stabilizacja poziomu cen i systematyczny wzrost płac sprawia, że rośnie siła nabywcza Polaków. Dla przykładu, w 2000 roku statystyczny Kowalski mógł kupić 819 kg ryżu. Dziś prawie 1100 kg.

Zobacz także: Na co stać Kowalskiego? Tak zmieniła się siła nabywcza Polaków

- Wyhamowanie inflacji utwierdzi inwestorów w przekonaniu, że Rada Polityki Pieniężnej wstrzyma się z pierwszą podwyżką stóp procentowych do minimum drugiego kwartału 2018 roku - uważa Marcin Kiepas, ekspert walutowy. Oznaczałoby to utrzymanie rekordowo niskiego poziomu oprocentowania lokat i kredytów w bankach. To dobra wiadomość dla kredytobiorców, gorsza dla oszczędzających.

Tani pieniądz powinien dalej stymulować gospodarkę do rozwoju, a ten jest już na wysokim poziomie. W środę GUS podał, że w pierwszym kwartale PKB Polski wzrósł o 4 proc. rok do roku. W ciągu ponad 5 ostatnich lat tylko raz mieliśmy lepsze statystyki. To też jeden z najlepszych wyników w Europie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
WYRÓŻNIONE
Jola
8 lat temu
Bzdury jak zawsze.Ceny w sklepach wzrosly w ostatnim czasie w granicach 30%.Spojrzmy na podstawowe zakupy zywnosciowe-mieso i wedliny.Schab z 14 do 19 zl.zeberka z 13 do 16 zl.szynki ,schaby kielbasy i td obecna cena dochodzi do 27-30 zl.,owoce,warzywa wzrosly o 25% Ceny w dyskontach rowniez poszly mocno w gore.
fanka
8 lat temu
nie wiem gdzie i lie zarabia pan redaktor piszący te bzdety bo jakos gdy idziemy na zakupy i kupujemy mniej więcej te same potrzebne art., spożywcze to na każdym produkcie jest wyzsza cena od paru groszy do kilku zl. a emerytury nic się nie zmieniają pomijając ostatni rok gdzie każdy dostal brutto 10zl ja nadal nie mam 1000 zl na reke i jak tu zyc??????? pisze o jakiś oszczędnościach tylko z czego a jeżeli już to banki nadawali kredytow i maja oszcedzajacych gleboko gdzies bo zarabiają duza kase na pobranych kredytach i pozyczkach ----
pawel
8 lat temu
efekt 500 plus - cdn.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (31)
żrąca
8 lat temu
Ceny w górę a pisowski rozumek totalnie w dół.
Szarak1111
8 lat temu
Inflacja jest 2%, ale banki swoim stałym klientom takiego oprocentowania oczywiście nie zaoferują!
antypis
8 lat temu
skąd wy te dane bierzecie? chyba nie ze sklepów, pewne produkty kupuję codziennie lub prawie codziennie i widzę, że w ostatnim czasie ceny nie wzrosły o 1,9 ale o co najmniej 8- 10%!!!!
emeryt724
8 lat temu
Niech podrożeje wszystko o kilkadziesiąt procent może wreszcie głodni emeryci zobaczą na kogo głosowali i się obudzą przed kolejnymi wyborami. Patologii 500 to nie dotyczy, oni dostają na wydatki od pracujących.
beda wywozki
8 lat temu
,,dzieki,, 500 + dla wybranych , cala reszta doswiadczy 500-. ! ,,Brawo,, dojna zmiano , taczki + juz czekaja a cele + sami wybudujecie !
...
Następna strona