Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krytyczna sytuacja na Krymie. Półwysep odcięty od dostaw prądu, wprowadzono ograniczenia w dostawach wody

0
Podziel się:

Poniedziałek będzie na Krymie dniem wolnym od pracy - rozporządzenie w tej sprawie podpisał szef prorosyjskiej administracji Siergiej Aksjonow. Na półwyspie obowiązuje stan wyjątkowy w związku z przerwaniem dostaw energii elektrycznej z Ukrainy.

Krytyczna sytuacja na Krymie. Półwysep odcięty od dostaw prądu, wprowadzono ograniczenia w dostawach wody
(Associated Press)

Do pracy pójdą jutro jedynie urzędnicy państwowi i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo mieszkańców półwyspu. Ma to obniżyć pobór energii. 80 proc. zużywanej na Krymie elektryczności pochodziło z Ukrainy. Zniszczenie linii przesyłowych spowodowało poważne problemy na zajętym przez Rosjan Krymie. Tamtejsze władze ogłosiły stan wyjątkowy.

W wyniku zniszczenia trakcji przesyłających prąd z Ukrainy na okupowany przez Rosję Krym w miastach półwyspu odłączono w niedzielę oświetlenie uliczne, wstrzymano ruch trolejbusów oraz ograniczono dostawy wody.

Przedstawiciel ukraińskiego MSW Ilia Kiwa potwierdził, że słupy energetyczne w graniczącym z Krymem obwodzie chersońskim zostały wysadzone. Sprawcy zdarzenia są poszukiwani.

Minister energetyki w Kijowie Wołodymyr Demczyszyn oświadczył, że jedną z uszkodzonych trakcji można naprawić w ciągu doby, jednak pod warunkiem, że ekipy remontowe będą miały do nich swobodny dostęp.

Ukraiński operator Ukrenerho przekazał, że uczestnicy blokady Krymu, którą prowadzą Tatarzy i nacjonalistyczny Prawy Sektor, zgodzili się w niedzielę rano, by specjaliści zabezpieczyli uszkodzone w następstwie eksplozji przewody.

Ale gdy Ukrenerho poinformował, że chce naprawić linię przesyłową, tatarscy działacze zapowiedzieli, że nie dopuszczą do remontu sieci przesyłowej. Przebywający na kontynentalnej Ukrainie Tatarzy domagali się od dawna energetycznej blokady półwyspu. Miało to być odpowiedzią na represje rosyjskich władz wobec krymskotatarskiej mniejszości.

Władze Republiki Krymskiej poinformowały wcześniej, że przełączyły szpitale i inne ważne obiekty publiczne na zasilanie awaryjne. W stolicy Krymu, Symferopolu, prąd płynący do mieszkań i domów może być odłączany nawet na dziewięć godzin w ciągu doby - powiedział szef administracji miejskiej Hennadij Bachariew, cytowany przez krymski portal 15minut.

Władze Sewastopola, który jest główną bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, podjęły decyzję o zamknięciu od poniedziałku przedszkoli oraz odwołały lekcje w młodszych klasach.

Minister gospodarki komunalnej Krymu Ołeksandr Żdanow oświadczył, że w związku z awarią ograniczone zostaną także dostawy wody. Najgorsza sytuacja panuje w 17-tysięcznym Sudaku w południowo-wschodniej części półwyspu, gdzie woda będzie płynęła z kranów tylko przez dwie godziny na dobę.

Władze Krymu podjęły również decyzję o odłączeniu ogrzewania; nie będzie ono działało w ciągu dnia. Żdanow wyjaśnił, że ciepłownie unieruchomiono, gdyż temperatura powietrza wynosi 18 stopni Celsjusza.

Dwa słupy energetyczne w obwodzie chersońskim zostały wysadzone w nocy z soboty na niedzielę. Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych ogłosiło na Krymie stan wyjątkowy do czasu pełnego przywrócenia dostaw energii elektrycznej. Ogółem na Krym dostarczano prąd czterema trakcjami. Dwie pierwsze zostały uszkodzone - także przez nieznanych sprawców - jeszcze w piątek.

Ukraina dostarcza na zajęty przez Rosjan Krym ok. 80 proc. potrzebnej mu energii. O przerwanie dostaw apelują do władz w Kijowie krymscy Tatarzy, którzy po aneksji półwyspu wyjechali na tzw. Ukrainę kontynentalną, a od września prowadzą żywnościową blokadę Krymu.

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)