Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Leki refundowane. Ministerstwo Zdrowia publikuje listę, a potem w panice ją zmienia

27
Podziel się:

Na liście refundowanych leków nie było 14 produktów Adamedu. Firma zażądała zmiany, więc jej leki resort zdrowia szybko przywrócił.

Hurtownie leków zaczęły rezygnować z zamówień w Adamed. Firma interweniowała w resorcie.
Hurtownie leków zaczęły rezygnować z zamówień w Adamed. Firma interweniowała w resorcie. (EAST NEWS)

Resort umieścił projekt nowej listy 12 grudnia. Odtrąbiono sukces. Raport był niepełny, a - co gorsza - naszpikowany błędami - pisze ”Gazeta Wyborcza”. Źle podano limity refundacji leków, źle wyliczono ceny detaliczne i poziom odpłatności pacjentów.

Ale to nie jedyny problem nowej listy refundowanych leków. Nie znalazło się na niej 12 leków grupy Adamed. Jak tłumaczy dziennik, dostały negatywną opinię komisji ekonomicznej, bo firma nie zgodziła się na obniżki albo zaproponowała jedynie kilkugroszowe. W dodatku na liście były zamienniki tych środków.

Decyzję podjął wiceminister Miłkowski pod nieobecność odpowiedzialnego za politykę lekową wiceministra Czecha.

Zobacz także: Droższe leki i zamykane apteki. Technicy farmaceutyczni ostrzegają:

Hurtownie leków zaczęły rezygnować z zamówień w firmie Adamed – relacjonuje „Wyborcza”. Wiceprezes Adamed Małgorzata Adamkiewicz już na drugi dzień po publikacji listy, zażądała wpisania z powrotem leków jej firmy, żeby nie straszył kontrahentów, oraz zdjęcia projektu ze stron internetowych – pisze dziennik.

Żądanie wykonano natychmiast. Projekt zdjęto, a wiceminister Czech zmienił decyzje zastępcy na pozytywne. W piątek był już nowy, poprawiony projekt z wpisanymi 14 lekami Adamedu.

Resort zdrowia tłumaczy ”Wyborczej”, że usunięcie projektu z 12 grudnia związane było z błędem algorytmu obliczającego. Do kwestii leków Adamedu ministerstwo się nie odniosło.

Aktualizacja 18.12.2018

Do publikacji odniosła się firma Adamed zapewniając, że nie jest prawdą, jakoby jakiekolwiek osoby reprezentujące Adamed interweniowały w sprawie usunięcia projektu nowej listy refundacyjnej ze strony internetowej Ministerstwa Zdrowia. Firma potwierdziła informacje MZ , że projekt został wycofany ze stron internetowych ministerialnych z uwagi na liczne błędy, które dotyczyły bardzo wielu produktów różnych firm umieszczonych w projekcie listy refundacyjnej.

Firma podkreśla, że "w projekcie listy refundacyjnej opublikowanym przez Ministerstwo Zdrowia w dniu 12 grudnia 2018 roku nie znalazły się niektóre refundowane leki Adamedu, ponieważ formalnie nie zakończyła się dla nich jeszcze wtedy procedura negocjacyjna".

Jak podkreśla w podobnej sytuacji były również niektóre produkty innych firm farmaceutycznych, które także nie znalazły się w tym projekcie listy refundacyjnej. "Zgodnie z procedurą administracyjną obowiązującą w procesie ubiegania się o refundację, która to procedura jest jednolicie stosowana wobec wszystkich firm - po otrzymaniu negatywnych rozstrzygnięć Ministra Zdrowia Adamed przedstawił nowe propozycje cenowe dla wnioskowanych produktów wraz z obszernym uzasadnieniem ekonomicznym, i te nowe ceny zostały ostatecznie zaakceptowane przez Ministra Zdrowia. Na tej podstawie produkty Adamedu zostały dołączone do kolejnego projektu listy refundacyjnej opublikowanego przez Ministerstwo Zdrowia w dniu 14 grudnia 2018 roku. Nie miały tu miejsca jakiekolwiek uchybienia w procedurze administracyjnej, która jest stosowana w jednakowy sposób wobec wszystkich wnioskodawców ubiegających się o refundację produktów leczniczych" - podkreśla firma.

Adamed nie zgadza się również, z twierdzeniem "Wyborczej", jakoby hurtownie leków zaczęły natychmiast rezygnować z zamówień w Adamedzie. "Żadna ze współpracujących z Adamedem hurtowni nie anulowała jakichkolwiek zamówień w związku z opublikowaniem projektu listy refundacyjnej".

Firma dementuje również informacje, w które mowa o tym, że rozstrzygnięcia dotyczące leków Adamedu, były podejmowane przez wiceministra Macieja Miłkowskiego, "w szczególności nie jest prawdą, że negatywne rozstrzygnięcia były podpisane przez wiceministra Macieja Miłkowskiego, a następnie zostały one zmienione przez wiceministra Marcina Czecha".

Jak podkreśla Adamed, "nieprawdą jest, że 'polskie firmy produkują tylko zamienniki oryginalnych leków', bowiem polskie firmy farmaceutyczne, zapewniając bezpieczeństwo lekowe pacjentom produkują zarówno leki, dla których na rynku polskim nie są dostępne żadne zamienniki, jak również wytwarzają produkty cechujące się innowacyjnością i chronione patentami.

Podkreśla również, że firma od lat przełamuje monopol zagranicznych koncernów udostępniając polskim pacjentom nowoczesne produkty po przystępnych cenach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
E24
6 lat temu
Tyle dni obradowali, tyle wyliczali za co premię pobrali, a wystarczyła chwila by zmienić zdanie. Rozumiem sprzeciw koncernu, choć nie przepadam za nim cieszę się ze go znów wpisali natomiast wstyd i hańba bandzie nieudaczników z ministerstwa!!
kac
6 lat temu
pisowska normalka ....jaki prezes taka reszta.......
23
6 lat temu
Śmierdzi wielką aferą. Przy lekach refundowanych zawsze śmierdzi przekrętami , ale CBA nie widzi problemu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
aga
6 lat temu
Kolejna firma, ktora potrafi robic interesy z elitami PiS. Podobnie jak Solorz. Elity gora
Bronek
6 lat temu
Pewno Adamed nie dał łapówki...
Rozsądny
6 lat temu
"Adamed" to firma handlowa, a nie farmaceutyczna. Zarabiają głównie na suplementach nie wartych złamanego grosza. Więcej wydają na reklamy, niż na badania nad lekami. Ogłupiają starszych ludzi i blondynki. Szkoda, że resort zmienił zdanie.
asd
6 lat temu
podpisał zastępca - jakby co jego powiozą i będzie git ...
August
6 lat temu
Łapówy, łapówy i jeszcze raz łapówy to podstaw pry wpisywaniu leków na tzw. listę leków refundowanych. Gdzie CBA, co robią kontrolerzy obrotu lekami, według mnie każdy bierze dolę i dlatego mamy tak jak było.
...
Następna strona