Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Mieszkanie będzie musiało mieć określoną wielkość. Rząd szykuje duże zmiany

142
Podziel się:

Nowe przepisy rozwieją wątpliwości deweloperów jednak nie poprawiają sytuacji tych, których nie stać na duże lokum

Mieszkanie będzie musiało mieć określoną wielkość. Rząd szykuje duże zmiany
(Bartłomiej Magierowski/Eastnews)

Rząd chce określić minimalną powierzchnię użytkową mieszkań. Propozycja nie wszystkim się podoba - pisze poniedziałkowy "Puls Biznesu".

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje nad rozporządzeniem, w którym znajdzie się przepis, że minimalna powierzchnia użytkowa mieszkania to 25 mkw. Nowelizacja ma uregulować kwestię kilkunastometrowych lokali sprzedawanych klientom jako mieszkanie. Nowe przepisy rozwieją wątpliwości deweloperów jednak nie poprawiają sytuacji tych, których nie stać na duże lokum - czytamy w gazecie.

"Nie widzę problemu, dla którego państwo zakazuje budowy kilkunastometrowych mieszkań. Szczególnie młodzi ludzie mogą być zainteresowani zakupem takiego lokum, za które siłą rzeczy zapłaciliby mniej. Dzięki temu zamiast najmu mogliby wybrać nieruchomość na własność i budować własny majątek. Gdyby za kilka-kilkanaście lat zaczęli zarabiać więcej, a popyt na mikrolokale spadł i pojawił się problem z ich sprzedażą, nic nie stoi na przeszkodzie, by wtedy takie mieszkania przerobić na hotel, połączyć kilka mikrolokali w jeden pełnowymiarowy albo wykorzystać budynek jako magazyn samoobsługowy - dziś bardzo intratny segment rynku" - mówi "Pulsowi Biznesu" Bartosz Turek, analityk Open Finance.

Według Jakuba Nieckarza, prezesa Property Value Investments, ograniczenie dostępności najmniejszych lokali dotknie m.in. rodziców, którzy posyłając swoje dziecko na studia, woleliby kupić mikroapartament, niż przez kilka lat płacić za wynajem mieszkania czy pokoju - pisze gazeta.

Zobacz także: Zobacz także: Mafia mieszkaniowa. Tak działają lichwiarze
wiadomości
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(142)
WYRÓŻNIONE
olo385
8 lat temu
Deweloper martwi się o "rodziców posyłających dzieci na studia"...weźcie,bo kolki ze śmiechu można dostać. Nie chodzi o możliwość kupienia "tańszego" mieszkania,chodzi o umożliwienia sprzedaży jak najmniejszych klitek,wybudowanych jak najniższym kosztem,po jak najwyższej cenie. Im mniejsze mieszkanie,tym wyższy koszt metra kwadratowego jego powierzchni.Tak było,jest i będzie.
bazyli
8 lat temu
Jak już normalizować to wszystko - mieszkanie minimum 50m2, samochód minimum 2litry pojemności, ubrania minimum XL, buty minimum 44, krawaty tylko niebieskie, majtki tylko czerwone itd, pełna wolność idemokracja.
olka
8 lat temu
jeżeli ktoś chce kupić sobie takie malutkie mieszkanie, to jego sprawa. Nie każdy dostaje od komunistów willę. Ten rząd chce zakazać wszystkiego.
...
Następna strona