Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Minister Szmit: przebieg planowanej Via Carpatia będzie przeanalizowany

44
Podziel się:

- Przebieg planowanej w Podlaskiem drogi S19 Via Carpatia będzie przeanalizowany - poinformował w piątek w Białymstoku wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit. Zmiany przebiegu tej drogi na północ od Białegostoku domagają się samorządy powiatu sokólskiego.

Minister Szmit: przebieg planowanej Via Carpatia będzie przeanalizowany
(PAP/Paweł Supernak)

Jerzy Szmit wziął w piątek udział w spotkaniu nt. inwestycji drogowych w Podlaskiem, które - jak poinformował współinicjator spotkania, minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, odbywa się w ramach konsultacji przed prezentacją przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego 25 lipca Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju. Mają tam być m.in. informacje o inwestycjach infrastrukturalnych realizowanych do roku 2020.

W spotkaniu w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim wzięli udział parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele różnych instytucji, w tym dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.

Samorządy Sokółki, Czarnej Białostockiej, Kuźnicy oraz powiat sokólski chcą, aby S19 od granicy z Białorusią w Kuźnicy biegła do Białegostoku tak, jak obecna droga krajowa nr 19. Według dotychczasowych ustaleń i toczących się przygotowań, Via Carpatia na tym odcinku ma biec przez Knyszyn i Korycin, z ominięciem Puszczy Knyszyńskiej.

Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska przypomniała, że w 2015 r. samorządy zebrały 8,3 tys. podpisów, które złożono w kancelarii premiera za przebiegiem trasy wzdłuż drogi krajowej nr 19. Także starosta sokólski Piotr Rećko podkreślał, że dla gmin z tego powiatu kluczowe jest połączenie z Białymstokiem jak najkrótszą drogą, przez Czarną Białostocką. Samorządowcy argumentują, że w obecnie przyjętym wariancie droga byłaby znacznie dłuższa, a przez to mniej atrakcyjna np. dla ruchu lokalnego; jej budowa byłaby droższa.

Dyrektor GDDKiA w Białymstoku Jerzy Doroszkiewicz poinformował, że planowana Via Carpatia na odcinku Kuźnica-Korycin-Knyszyn- Dobrzyniewo-Choroszcz koło Białegostoku ma wydaną ostateczną decyzję środowiskową. GDDKiA czeka na zgodę na prace nad koncepcją programową. Na pozostały odcinek Via Carpatia na południe od Białegostoku, wzdłuż obecnej drogi krajowej nr 19 do Chlebczyna trwają prace nad studium, które jest elementem potrzebnym do otrzymania decyzji środowiskowej. Cały podlaski odcinek Via Carpatia ma mieć 248 km długości i ma kosztować ponad 12 mld zł.

- Musimy tę sprawę ponownie przeanalizować - mówił podczas spotkania Szmit, przyznając, że opinie w sprawie przebiegu podlaskiego odcinka trasy, zarówno parlamentarzystów, jak przedstawicieli władz samorządowych są "niemal jednoznaczne". Decyzje poprzedzają analizy, przy czym ważne jest - jak mówił - całościowe patrzenie na szlaki komunikacyjne, także połączenie z drogami na Białorusi czy na Litwie.

Jerzy Szmit zaznaczył, że problemem budowy dróg jest głównie ich finansowanie. Powiedział, że w 2016 r. w Krajowym Funduszu Drogowym, który jest główny źródłem finansowania dróg w Polsce, wydatki sięgną ok. 20 mld zł. Dodał, że to wydatki na budowy, ale też koszty obsługi wcześniej zaciągniętych zobowiązań.

- To warto wiedzieć. Bilans Krajowego Funduszu Drogowego KFD dzisiaj, to jest jego zobowiązania, są na poziomie 42 mld zł, to jest samych kapitałów pożyczonych z emitowanych obligacji, a jeżeli chodzi o odsetki, to też jest ponad 20 mld zł. I to będzie narastało. Wcześniej czy później państwo polskie będzie musiało się z tym wszystkim zmierzyć - mówił na spotkaniu Szmit. I dodał, że ok. 40 proc. środków w KFD to pieniądze unijne.

Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(44)
WYRÓŻNIONE
E PiSk Opat
9 lat temu
Via Carpatia to tuba PiSowska w podzięce za głosy ciemnej masy, nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Obok idzie Via Baltica i wystarczy Litwę z nią połączyć. Ale nie. Pislamiści będą wydawać nieswoje pieniądze na lewo i prawo, jak na sztandarowy dworzec we Włoszczowej-Gosiewskiej, po to, żeby motłochowi przy kolejnych wyborach powiedzieć "Myśmy dawali". A kto za to zapłaci, nieważne...
Grzenio
9 lat temu
Samorządowcy mają rację. Są na miejscu i widzą cały absurd planowanej obecnie trasy. Jest ona niczym innym, jak obwodnicą Puszczy Knyszyńskiej. Droga Kuźnica – Białystok ma obecnie 60 km. Nowym śladem miałaby 100 km. To oczywiste, że będą nią jeździć tylko zmuszeni do tego kierowcy TIR-ów. Wszyscy inni skrócą sobie trasę jadąc starym śladem. Planowana S-19, na tym odcinku, miała z pewnością uwzględniać przepisy proekologiczne lub/i naciski ekologów. Wyszła z tego totalna paranoja. Tak to jest, gdy zdrowy rozsądek ustępuje ideologii.
J23
9 lat temu
Platforma budowała a PiS dyskutuje