Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Tesco zamyka wielkie markety zatrudniające łącznie 170 osób. "Przynosiły straty"

342
Podziel się:

Sieć Tesco zamyka kolejne sklepy. Na liście znalazł się supermarket Tesco Warszawa Toruńska, Tesco Wrocław Paprotna oraz sklep przy ul. Wojska Polskiego w Kaliszu. Sieć tłumaczy, że markety po prostu nie były rentowne.

Tesco zamyka sklepy. Zdaniem niektórych, to przygotowanie gruntu pod sprzedaż polskiego oddziału firmy
Tesco zamyka sklepy. Zdaniem niektórych, to przygotowanie gruntu pod sprzedaż polskiego oddziału firmy (Wlodzimierz Wasyluk/EAST NEWS)

- By być firmą bardziej efektywną i perspektywiczną dla naszych klientów i pracowników, musimy czasem podejmować trudne decyzje o zamknięciu sklepów przynoszących straty - mówi dla Wiadomości Handlowych Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska.

W zamykanych sklepach pracuje ponad 170 osób, jednak Behan zapowiada, że niektóre z nich dostaną propozycje pracy na innych stanowiskach w firmie.

Zobacz także: 70 proc. Polaków kupuje produkty marek sieci handlowych. Zobacz wideo:

Tesco zamyka sklepy. Tym razem padło na trzy markety

Zamykanie nierentownych marketów trwa w firmie już od dłuższego czasu. Na początku roku zamknięto łącznie osiemnaście sklepów sieci, w całym 2017 roku zamknięto natomiast łącznie 11 placówek Tesco.

Niektórzy eksperci sugerują, że zamykanie nierentownych sklepów może oznaczać sprzedaż środkowoeuropejskich oddziałów sklepowego giganta. Tesco według niektórych mediów od dłuższego czasu sonduje sprzedaż swoich aktywów w takich krajach, jak Polska, Słowacja czy Czechy.

Obecnie w Polsce sieć ma 422 placówki handlowe.

* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *

wiadomości
KOMENTARZE
(342)
WYRÓŻNIONE
Pycha i Szmal
8 lat temu
Ludność Polski w 1946 roku wynosiła 23 miliony, a w 1989 roku 38 milionów !!! To chyba od tego żarcia tynku. Jak za każdej władzy, władza ma się najlepiej, dzisiaj jest tak samo. Polska kompletnie zniszczona i zrujnowana została odbudowana po wojnie i było to za PRL. Za tego wstrętnego PRL powstało również 10 tysięcy zakładów produkcyjnych i przemysłowych, z których dzisiaj zostało jedynie 250 sztuk !! To były polskie zakłady, produkowaliśmy sami dla siebie, pieniądze zostawały w kraju, zakłady nie brały pożyczek, żeby fundować swoim pracownikom wczasy, bo pieniądze miały wypracowane i stać je było na 80 % dofinansowania, na wczasy, ferie i kolonie. Dzisiaj nie mamy już własnej produkcji, przemysłu i to co kiedyś produkowaliśmy kupujemy z zachodu wyprowadzając tam nasze pieniądze. Oczywiście Polakom wmówiono że nic się nie opłacało, wszystko było nierentowne i należało to sprzedać za psi grosz. a kartki, ?Oczywiście takie okresy były, ale przeważnie wtedy gdy ludzie się buntowali, to było celowe działanie władzy. ciemne strony tez były, ale gospodarczo nigdy w takim tempie Polska się nie rozwinęła jak właśnie za tego PRL
WS
8 lat temu
A ZAMYKAJCIE SOBIE I OBY WSZYSTKIE , NASI OTWORZĄ SWOJE PRYWATNE SKLEPY I PIENIĄDZE W KRAJU ZOSTANĄ!!
MarianP67
8 lat temu
Zakupy robię codziennie i to dość spore. w ciągu ostatnich 15 lat byłem może z 3 razy w tesco . Nie analizowałem , czy ceny , ilość oferowanych produktów wpłynęło na to że nie lubię tam robić zakupów . Najczęściej robię zakupy w Auchanie i u małego sklepikarza (codziennie). Ale odkąd pracownice zaczęły opowiadać że mają mniej niż 10 zł na godzinę , to kupuję tylko w Auchanie . Czarę goryczy przelały ceny . Myślałem że wspieram rodzimego przedsiębiorcę , ale to złodziej naszych pensji . Cena pepsi w markecie 3,26 za pół litra , u chytrusa Janusza 4,50 .
...
Następna strona