Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina zakręci kurek z gazem od Rosji

0
Podziel się:

Kijów wstrzyma zakupy gazu od Gazpromu - oświadczył ukraiński minister energetyki i przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn.

Ukraina zakręci kurek z gazem od Rosji
(EAST NEWS)

Od 1 kwietnia Ukraina wstrzyma zakupy gazu od Rosji - oświadczył w poniedziałek ukraiński minister energetyki i przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn. Wyraził nadzieję, że nowa umowa o zakupach rosyjskiego surowca zostanie podpisana 13-14 kwietnia.

- Teraz przestajemy kupować gaz z Rosji. Nie ma takiej konieczności - powiedział na konferencji prasowej. Wyjaśnił, że cena surowca, którą oferują dostawcy z Zachodu jest niższa od proponowanej przez Moskwę.

Wcześniej w wywiadzie dla agencji Reutera Demczyszyn ocenił, że ze względu na zwiększony import gazu z Unii Europejskiej do jego kraju Rosja musi obniżyć ceny, jakich żąda dziś od władz w Kijowie.

W ramach obecnej umowy gazowej, która wygasa z końcem marca, Ukraina płaci 329 dolarów za 1000 metrów sześciennych gazu, a Rosja zapowiada, że później cena ta wzrośnie do 348 dolarów. Zdaniem Demczyszyna Rosja zrozumiała jednak, że aby zachować konkurencyjność, musi zejść poniżej 250 dolarów.

Ukraiński minister uważa, że rozsądną ceną będzie 240-250 dolarów, a w trzecim kwartale bieżącego roku 210-220 dolarów z uwagi na spadek cen surowców energetycznych.

W piątek w Brukseli Ukraina, Rosja i Komisja Europejska przeprowadziły rozmowy na temat dostaw gazu, jednak - zgodnie z oczekiwaniami - nie przyniosły one porozumienia. Mimo to ich uczestnicy uznali, że atmosfera była konstruktywna i zapowiedzieli, że spotkają się ponownie w przyszłym miesiącu.

Do tej pory to Rosja zakręcała kurek

W ostatnim dziesięcioleciu Rosja trzykrotnie odcinała dostawy gazu na Ukrainę z powodu sporów cenowych. Demczyszyn twierdzi jednak, że wzrost importu gazu z UE, w połączeniu z malejącym zużyciem tego surowca na Ukrainie i niskimi cenami energii umocnił pozycję negocjacyjną Kijowa.

- Strona rosyjska zdaje sobie sprawę, że musi być konkurencyjna cenowo. Dopóki ich cena będzie wyższa od ceny rynkowej - ceny, za jaką możemy otrzymać gaz z Europy - nie będziemy potrzebowali rosyjskiego gazu - powiedział ukraiński minister.

Komisja Europejska poinformowała w piątek po spotkaniu z udziałem ministrów energii Rosji i Ukrainy w Brukseli, że kraje te zgodziły się w piątek rozpocząć natychmiast prace nad nowym porozumieniem w sprawie dostaw gazu na następną zimę. Wiceprzewodniczący KE Marosz Szefczovicz podkreślił też, że otrzymał zapewnienie, iż tranzyt gazu do UE pozostanie niezakłócony.

We wspólnym oświadczeniu, uzgodnionym w piątek, Rosja zapowiedziała, że rozważy przyznanie na wniosek Ukrainy zniżki w ramach obowiązującego kontraktu na dostawy gazu, w formie obniżonego cła eksportowego. Z kolei Ukraina deklaruje, że rozważy zakup ilości gazu potrzebnej do wypełnienia zbiorników. Według szacunków obecnie w ukraińskich zbiornikach jest ok. 7,5 mld metrów sześciennych gazu, a do następnej zimy zapasy te powinny się zwiększyć do 18-19 mld metrów sześciennych.

Zobacz także: Rosja jest biedna i nie warto z nią handlować:

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)