"Wielka umowa pozostaje nieuchwytna". Ekspert kreśli scenariusz dla relacji USA-Chiny

Żadna ze stron nie chce zaoferować czegoś trwałego w zamian za tymczasowe ustępstwa – ocenił w rozmowie z PAP Qiheng Chen, ekspert instytutu Asia Society (AS). Możliwe jest "miniporozumienie" USA i Chin, które społeczność biznesowa przyjęłaby z zadowoleniem, ale "wielki pakt pozostaje nieuchwytny" - dodał.

Na zdjęciu przywódca Chin Xi JinpingNa zdjęciu przywódca Chin Xi Jinping
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | XINHUA / RAO AIMIN
Tomasz Sąsiada

Ogłoszone w piątek przez chińskie władze zwiększenie ceł dla towarów z USA z 84 proc. do 125 proc. jest ostatnim dotąd ciosem w wojnie handlowej Waszyngtonu z Pekinem. Była to odpowiedź na ogłoszoną przez prezydenta USA Donalda Trumpa podwyżkę taryf na import z Chin łącznie do poziomu 145 proc. - choć Bloomberg podał w sobotę, że w piątek wieczorem amerykańska służba celna opublikowała dokument ws. wprowadzenia wyjątków od ceł na niektóre produkty z całego świata, w tym także z Chin. Wyjęte spod ceł mają być smartfony, laptopy, dyski twarde, procesory komputerowe i układy pamięci.

Zapytany o dalszy rozwój sytuacji Qiheng Chen, ekonomista, ekspert z Asia Society, sugeruje, że natychmiastowym priorytetem jest przerwanie cyklu eskalacji ceł. Chen przypominał, że rzecznik chińskiego resortu finansów zapewnił w piątek, że kolejne podwyżki ze strony Waszyngtonu będą "ignorowane". Chen uważa, że jeśli USA powstrzymają się od nakładania dalszych wzajemnych ceł, "można będzie zyskać impuls do rozpoczęcia negocjacji".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znany miliarder bez cenzury o analitykach biznesowych. "Niewiele w życiu widzieli"

Jednak obecne cła, jak podkreśla, już mają znaczący wpływ. - Chociaż w ostatnich latach producenci przenieśli część produkcji z Chin do krajów trzecich, obecne cła spowodują zatrzymanie handlu dwustronnego - ostrzegł Chen. Sugeruje podjęcie negocjacji w celu obniżenia taryf do poziomu, który może zostać zaabsorbowany przez niższe marże i wyższe ceny detaliczne, co "osłabiłoby, ale nie obcięło" produkcję.

Ekspert: możliwe "miniporozumienie"

Chen zauważył, że Chiny wśród kart przetargowych mają możliwość usankcjonowania sprzedaży TikToka, wstrzymanie współpracy w kwestiach związanych z fentanylem, wzmocnienie kontroli eksportu minerałów ziem rzadkich. Z drugiej strony USA, w celu zmniejszenia napięć, mogłyby zaoferować "ustępstwa taryfowe, mniejsze ograniczenia inwestycji w Chinach lub zaangażowanie Chin w kluczowe kwestie geopolityczne".

Chen wyraził jednak niepewność co do tego, czy prezydent Trump będzie postrzegał kontrole eksportu półprzewodników i sztucznej inteligencji jako podlegające negocjacjom, zwłaszcza biorąc pod uwagę oznaki ich ściślejszego egzekwowania. Podkreślił również wyzwanie znalezienia wzajemnie akceptowalnych kompromisów.

- Żadna ze stron nie chce zaoferować czegoś stałego w zamian za tymczasowe ograniczenia. TikTok można sprzedać tylko raz, ale cła można nakładać wielokrotnie - wyjaśnił Chen.

Ostatecznie rozmówca PAP przewiduje przejście w kierunku "miniporozumienia", które społeczność biznesowa przyjęłaby z zadowoleniem, ale uważa, że "wielka umowa pozostaje nieuchwytna". Dodał, że "Chiny nastawiają się na przedłużające się napięcia gospodarcze, a w USA również brakuje politycznego impulsu do takiego wielkiego paktu," który zakończyłby wojnę.

Chiny zacieśnią współpracę z UE?

Chen, zapytany o to, jaką rolę Chiny widzą dla siebie w kształtowaniu przyszłości globalnego handlu, wyjaśnił, że jednostronna polityka handlowa Waszyngtonu zbliży Chiny do UE, której popyt będzie kluczem do wykorzystania mocy produkcyjnych, które nie mogą być już konsumowane przez rynek amerykański. Dodał, że Chiny i UE już szukają sposobów na rozwiązanie sporów handlowych, takich jak ustalenie minimalnej ceny pojazdów elektrycznych. W dłuższej perspektywie, na porządku dziennym może być więcej chińskich inwestycji typu greenfield (czyli tworzonych od podstaw, a nie na przykład na zasadzie zakupu jakiegoś już istniejącego zakładu).

- Oczywiście Chiny będą nadal kultywować handel regionalny z krajami Azji Południowo-Wschodniej, Koreą Południową i Japonią - podkreślił.

Rozmówca PAP zwrócił uwagę, że Chiny postrzegają wojnę handlową jako próbę "szantażowania krajów i zakłócania wielostronnego globalnego porządku handlowego". Pomimo niepewności co do motywów prezydenta Trumpa, Chen uważa, że "Chiny od lat przygotowują się na trudne warunki gospodarcze" i dysponują narzędziami politycznymi, które mogą złagodzić spowolnienie, potencjalnie stymulując przejście w kierunku gospodarki bardziej opartej na konsumpcji.

Zapytany o to, które sektory w Chinach są najbardziej narażone na eskalację wojny handlowej, Chen wskazał "zorientowane na eksport o niskich marżach", takie jak "odzież, meble, urządzenia elektryczne i produkty metalowe". Ostrzegł, że wojna handlowa najmocniej uderzy w firmy o dużej ekspozycji na rynek amerykański, prowadząc do "większego bezrobocia i bankructw w miejscowościach, które utrzymują się z globalnego handlu". Chen zasugerował nawet możliwość "pewnego stopnia odwrotnej urbanizacji", jeśli wysokie cła się utrzymają.

Podczas gdy wpływ gospodarczy na obszary metropolitalne może zająć trochę czasu, Chen ostrzegł, że "osłabienie zaufania konsumentów w miastach może zaostrzyć presję deflacyjną i zwiększyć potrzebę dalszej interwencji politycznej".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Karol Nawrocki zdecydował ws. miliardów dla NFZ
Karol Nawrocki zdecydował ws. miliardów dla NFZ
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany