Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Wody Polskie mają nowego tymczasowego szefa. Poprzedniego wyrzucił Morawiecki

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
84
Podziel się:

Krzysztof Woś został pełniącym obowiązki prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Woś był dotychczas zastępcą prezesa tej instytucji, zajmującym się sprawami ochrony przed powodzią i suszą. Jego dotychczasowy szef w ubiegłym tygodniu stracił jednak stanowisko. Odwołał go premier Mateusz Morawiecki w reakcji na opieszałość Wód Polskich wobec katastrofy ekologicznej, do jakiej doszło w Odrze.

Wody Polskie mają nowego tymczasowego szefa. Poprzedniego wyrzucił Morawiecki
Krzysztof Woś został pełniącym obowiązki prezesa Wód Polskich (PAP, Tytus Żmijewski)

Jak przekazało Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie na swojej stronie internetowej, minister infrastruktury, którym jest Andrzej Adamczyk, "z dniem 17 sierpnia 2022 roku powierzył pełnienie obowiązków Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Panu Krzysztofowi Wosiowi".

Od 2018 r. Woś pełnił funkcję zastępcy prezesa Wód Polskich ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą. Instytucja ta podaje, że jest absolwentem Technikum Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu i Wydziału Transportu i Łączności Uniwersytetu Szczecińskiego.

Przez 10 lat pełnił też funkcję dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Szczecinie, wcześniej przez 20 lat pracował w administracji dróg wodnych. Od ponad 20 lat jest też pracownikiem naukowo-dydaktycznym, najpierw na Politechnice Szczecińskiej, a od 2005 roku na Akademii Morskiej w Szczecinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Obawiam się grudnia". Kuczyński o trzech czynnikach, które mogą znów podbić inflację

Poleciały głowy za opieszałość

Dotychczasowy prezes Wód Polskich Przemysław Daca 12 sierpnia stracił stołek na skutek skandalu związanego z katastrofą ekologiczną w Odrze. "Sytuacji, z którą mamy do czynienia, w żaden sposób nie można było przewidzieć, ale z pewnością reakcja odpowiednich służb mogła nastąpić szybciej" - napisał w ubiegłym tygodniu na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. "W związku z tym podjąłem decyzję o natychmiastowej dymisji: szefa Wody Polskie Przemysława Dacy, szefa Główny Inspektorat Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka" - wyjaśnił.

"Wnioski na przyszłość zostaną wyciągnięte, a procedury ulepszone. Odpowiedzialność urzędników, to kwestia ważna, ale teraz najbardziej na sercu leży nam ochrona ludzi i przyrody" - zapewniał wówczas Morawiecki.

Pomór ryb w Odrze obserwowany był od końca lipca na odcinku od Oławy w dół, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

Co się stało z Odrą

- W żadnej z dotychczas zbadanych próbek wody z Odry nie wykryto substancji toksycznych — poinformowała we wtorek na konferencji prasowej minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Zaznaczyła, że wszystkie parametry wody pitnej są prawidłowe i stabilne. Dodała, że jak na razie resort ma trzy hipotezy dotyczące katastrofy ekologicznej w Odrze.

Pierwsza to przedostanie się do rzeki substancji toksycznych, zatrucie m.in. przez zakłady czy nielegalne zrzuty. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przeanalizował próbki, żadna nie wykazała obecności żadnych substancji toksycznych — podkreśliła minister. Druga hipoteza to czynniki naturalne - wysoka temperatura, niski stan wody, a kolejna — odprowadzenie do Odry dużej ilości wód przemysłowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(84)
Woda
4 miesiące temu
Mam nadzieję że kolejnymi do wywalenia będę przestępcy Wrona i Ziemiecki a prokuratura zajmie się ich wałkami
Nooooo
2 lata temu
Ryby rybami… Od 1 września „Wody Polskie” w trybie przyspieszonym (do końca roku) rozpoczną zatwierdzanie nowych taryf za wodę i ścieki…miejmy nadzieje ze nowy szef bedzie stal po stronie obywateli i nie dopusci do wzrostu nowych taryf !….
mona
2 lata temu
I co to zmienia kolejny koleś do grubej kasy . Żeby rządzić tam trzeba mieć pojęcie co to i na czym polega gospodarka tymi zasobami . A tam zatrudnia sie ludzi ze swojego otoczenia a nie fachowców .
Obserwator
2 lata temu
Kolejny mąż nieudolnej żony z Pisu. Ciekawe ilu pociotków ze sobą ściągnie na ciepłe posady do czasu następnej katarstrofy
Babcia
2 lata temu
W Wodach rządzą radcy prawni a nie fachowcy. Tam jest bajzel, wydają decyzje o pozwoleniu na piętrzenie wody bez opinii RDOŚ. Nie mają pojęcia o monitoringu i o ochronie ryb, polikwidowali stawy zarybieniowe na rzekach uregulowanych, narybek idzie do prywatnych stawów komercyjnych, a rzeki służą do odprowadzania ścieków. To są Ścieki a nie Wody. Wody skończyły się w 1945r
...
Następna strona