Od zaprezentowania światu pierwszej kasety magnetofonowej minęło 58 lat. Jej wynalezienie zawdzięczamy firmie Phillips. Pięć lat po premierze kasety na dobre zadomowiły się na rynku. Zaczęło je produkować coraz więcej firm. Szczyt ich popularności przypadł na lata 80. i pierwszą połowę 90.
- Ostatnie wysokiej klasy nośniki wyprodukowano w drugiej połowie lat 90. Dekadę później z półek sklepowych zniknęły kasety chromowe. Obecnie w dużych sklepach można kupić jedynie podstawowe modele kaset Fe. Zwykle jest to Maxell UR - mówi money.pl Rafał Gdula, współwłaściciel i autor recenzji na stronie Oazy Dźwięku, klubu zrzeszającego miłośników audio.
Premiery muzyczne… na kasecie
Kasety znów zaczynają cieszyć się zainteresowaniem. Wielu artystów, zarówno polskich, jak i zagranicznych decyduje się wydawać swoje albumy na tym nośniku. Ceny zaczynają się od 26 zł i dochodzą do nawet 80 zł.
- Rynek kaset magnetofonowych w Polsce stale rośnie. Przestaje być już tylko wąską niszą, a staje się prawdziwą modą, doskonale uzupełniającą wciąż zyskujące na popularności winyle. Coraz częściej najbardziej wyczekiwane premiery muzyczne, oprócz CD i LP, ukazują się również na kasetach magnetofonowych. Jako nośnik limitowany stają się wówczas prawdziwą gratką dla muzycznych kolekcjonerów - potwierdza Monika Marianowicz, rzeczniczka prasowa Empiku.
Zwraca uwagę, że na kasetach pojawiają się także kultowe tytuły z historii muzyki rozrywkowej, szczególnie polskiej.
- Po kasety coraz chętniej sięgają nie tylko muzyczne "freaki", ale także odbiorcy "Born in 80’s", pamiętający czasy świetności tego nośnika. Widząc rosnące zainteresowanie kasetami magnetofonowymi, stale poszerzamy ofertę i liczbę dostępnych tytułów na Empik.com i z pewnością będziemy mocno stawiać na kasety - mówi Monika Marianowicz.
100 proc. rok do roku
Kasety święcą triumfy w innych krajach. W USA, według danych Nielsen Music, ich sprzedaż wzrosła w 2018 roku w porównaniu do 2017 roku o 23 proc. Sprzedano ich tam 219 tys.
Ogromny wzrost widać także w Wielkiej Brytanii. W pierwszych sześciu miesiącach 2020 roku kupiono na Wyspach, jak wynika z danych Official Charts, 65 tys. kaset. To o 103 proc. więcej w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Szacuje się, że w 2020 roku po raz pierwszy od 2003 roku sprzedaż kaset może osiągnąć na Wyspach 100 tys. Siedem z 10 najlepszych albumów na kasecie w 2020 roku to albumy popowe. Najlepiej sprzedającą się kasetą jest 5 Seconds of Summer - CALM. Rozeszła się na Wyspach w 12 tys. egzemplarzy. Drugie miejsce zajmuje "Chromatica" Lady Gagi.
Czas odkurzyć kasety
Sporo dzieje się na rynku kaset używanych. Ten, kto je ma, powinien odszukać i sprawdzić, ile mogą być warte. Używane czyste kasety sprzedawane są w cenie od 5 zzł do 80 zł. Można odkupić też całe kolekcje, negocjując ceny.
- Ludzie wyciągają ze strychu kasety i próbują na tym zarobić. Biorą dzisiaj za to więcej, niż kiedyś zapłacili. W czasach nieuregulowanego prawa autorskiego kasety prenagrane były w takich cenach, że każdy mógł sobie na nie pozwolić. Nośniki nagrywane za granicą były w zasadzie niedostępne. Dzisiaj nawet te krajowe, z unikalnym tytułem, potrafią kosztować grubo ponad 100 zł - mówi Rafał Gdula.
Najdroższe są zafoliowane kasety metalowe. Ich ceny przekraczają czasem wielokrotnie 100 zł. Napędza je grupa kolekcjonerów, którzy traktują kasety niczym bibeloty. Do postawienia na półkę, żeby cieszyły oko.
Moda na kasety napędza też popyt na magnetofony. - Ceny magnetofonów poszybowały w górę. Po części zostały one wygenerowane przez handlarzy, ale i popyt na rynku jest odpowiedni, a podaż coraz mniejsza, bo są to urządzenia wiekowe - mówi Rafał Gdula, współwłaściciel Oazy Dźwięku.
Zabawka dla dużych chłopców
Co wpływa na popularność kaset? Rafał Gdula zwraca uwagę na rynek audio. - Za tysiąc czy nawet 2 tys. zł nie uda się kupić nowego, przyzwoicie grającego urządzenia. Ale z drugiej ręki już tak. Stąd pęd do vintage i stąd kosmiczne ceny, jakie osiągają topowe konstrukcje vintage’owe - tłumaczy.
Dowiedz się: Niemal 30 tys. za metr kontra niewiele ponad 1 tys. zł. Oto najdroższe i najtańsze ulice w Polsce
- Na przykład 30- czy 40-letnia końcówka mocy potrafi kosztować 10-15 tys. zł. Powrót do analogu, to powrót do naturalnego dźwięku bez wyostrzeń, który daje mnóstwo frajdy ze słuchania. To swego rodzaju antidotum na brzmienie niektórych współczesnych sprzętów - dodaje Gdula.
Podkreśla też, że kasety magnetofonowe pozwalają też na sporo zabawy: przy ich nagrywaniu można ustawić dźwięk tak, jak się chce, pobawić się pokrętłami. - To zabawa dla dużych chłopców - twierdzi.
Prezydent przypomniał o kasetach
Wśród młodzieży zainteresowanie kasetami rośnie dzięki obecności tego nośnika w wielu serialach. Starszemu pokoleniu o kasetach magnetofonowych przypomniał niedawno prezydent Andrzej Duda, publikując zdjęcie w koszulce z kultowym nośnikiem i rocznikiem 1972.
Czy rynek kaset będzie się rozwijał? Czy będą produkowane nowe magnetofony? - Moim zdaniem nie ma takiej możliwości i nie chodzi o możliwości techniczne, tylko finansowe, żeby wznowiono produkcję magnetofonów i kaset w takim stopniu, jakim to było kiedyś. Potencjalna grupa zainteresowanych wciąż jest jeszcze zbyt mała - mówi Rafał Gdula.
- Poza tym mechanizmy magnetofonów bywają bardzo skomplikowane. Potrzeba byłoby specjalnych linii produkcyjnych i dobrej kontroli jakości, a to wszystko kosztuje - kończy nasz rozmówca.