Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Wybory we Francji wygrywa Emmanuel Macron. Marine Le Pen z lepszym wynikiem niż 5 lat temu

6
Podziel się:

Emmanuel Macron zostaje w Pałacu Elizejskim na kolejne 5 lat. Urzędujący prezydent w powszechnych wyborach zostawił w tyle prawicową kandydatkę Marine Le Pen. W trakcie przemówienia na wiecu zwycięzca stwierdził, że Francuzi postawili "barierę skrajnej prawicy". Jednocześnie przyznał, że będzie musiał "znaleźć odpowiedź" dla tych, którzy na niego nie głosowali.

Wybory we Francji wygrywa Emmanuel Macron. Marine Le Pen z lepszym wynikiem niż 5 lat temu
Wybory we Francji. Emmanuel Macron zostaje w Pałacu Elizejskim na kolejne 5 lat (PAP, PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON)

Emmanuel Macron zwyciężył w wyborach prezydenckich we Francji i tym samym wkrótce rozpocznie drugą kadencję w roli prezydenta. Jego sondażowe wyniki wahają się między 57 a 58 proc. To oznacza, że kontrkandydatka Marine Le Pen zdobyła 41-42 proc. głosów.

Macron: Francuzi staną się wielkim narodem ekologii

Po 5 latach transformacji, w szczęśliwych i trudnych czasach, czasach wyjątkowych kryzysów większość z was zdecydowała się powierzyć mi przewodzenie naszemu krajowi przez kolejne 5 lat - stwierdził Emmanuel Macron w przemówieniu.

Dalej zapewniał, że to jego "wielkie zwycięstwo, ale i wielkie wyzwanie". Stwierdził też, że Francuzi postawili "barierę skrajnej prawicy".

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Wybory we Francji. "Wyniki drugiej tury są nie do przewidzenia"

- Myślę o tych, którzy głosowali na Marine Le Pen [...], bo od teraz nie jestem już kandydatem jednego obozu, ale prezydentem wszystkich. Rozumiem wielu naszych rodaków, którzy dziś wybrali skrajną prawicę, ich gniew i sprzeciw, które skłoniły ich do wyboru tego projektu. Dla nich też muszę znaleźć odpowiedź. To moja odpowiedzialność - stwierdził prezydent.

Na koniec zapewnił, że nie pójdzie tą samą ścieżką, co po wygraniu wyborów w 2017 roku. Podkreślił, że wierzy w "zbiorowe wynalezienie nowej metody na pięć lepszych lat w służbie naszego kraju, naszej młodzieży". Obiecał, że Francja i Francuzi staną się "wielkim narodem ekologii".

Le Pen: rozpoczynamy batalię legislacyjną

Z kolei Marine Le Pen w trakcie swojego przemówienia powyborczego podkreślała, że nie się nie podda i nie zrezygnuje ze swoich "zobowiązań wobec Francji". - Ten wynik jest świadectwem wielkiej nieufności Francuzów - podkreśliła.

- Nad krajem mógł wznieść się wielki wiatr wolności. Francuzi zdecydowali inaczej - stwierdziła polityczka. Podkreśliła zarazem, że jej wynik stanowi "sam w sobie głośne zwycięstwo".

Zobowiązała też swoich wyborców do mobilizacji słowami: "zaczynamy batalię legislacyjną". Podkreśliła, że Zjednoczenie Narodowe - jej partia - zamierza osiągnąć dobry wynik w zbliżających się wyborach parlamentarnych, zaplanowanych na 12 i 19 czerwca.

Świat gratuluje Macronowi

Komentatorzy stwierdzają, że wynik wyborczy pokazuje, że Francuzi opowiedzieli się za przynależnością ich państwa do Unii Europejskiej. W money.pl pisaliśmy, że ewentualna wygrana Marine Le Pen oznaczałaby wstrząs dla Wspólnoty i zmianę wieloletnich kierunków polityki. Swoją proeuropejskość Emmanuel Macron podkreślał m.in. na samym wiecu powyborczym - do swoich wyborców wyszedł przy dźwiękach "Ody do radości".

Zarazem obserwatorzy podkreślają, że prawicowa kandydatka poprawiła swój wynik sprzed 5 lat. Wtedy Marine Le Pen zdobyła niecałe 34 proc. głosów.

Cały świat gratuluje wygranej urzędującego prezydenta. Gratulacje przesłali m.in. prezydent USA Joe Biden, premierzy: Wielkiej Brytanii Boris Johnson, Portugalii Antonio Costa, Hiszpanii Pedro Sanchez, Włoch Mario Draghi, a także przedstawiciele władz unijnych: Ursula von der Leyen oraz Charles Michel. Pogratulował mu również Wołodymyr Zełenski i nazwał go "prawdziwym przyjacielem" Ukrainy.

Do gratulacji dołączyli się jeszcze w niedzielę prezydent RP Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. "Serdecznie gratuluję Emmanuelowi Macronowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich i reelekcji. W ostatnich miesiącach spotykaliśmy się wielokrotnie i bardzo cieszę się, że będziemy mogli kontynuować dialog Polski i Francji. Mes félicitations, cher @Emmanuel Macron!" - napisał na Twitterze prezydent.

Każde wybory są świętem demokracji. Nawet po najbardziej gorącej kampanii przychodzi czas żmudnej pracy. Polska i Francja mają wiele wspólnych wyzwań i wspólnych interesów. Przed nami czas pracy nad nimi. Przyszłość Europy leży w naszych rękach. Gratuluję zwycięstwa @Emmanuel Macron - to z kolei tweet Mateusza Morawieckiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
BBC
2 lata temu
To nie rząd się związał a PiS w ten sposób dyskutuje z elitami unii. Ale politruki na wp robią wodę z mózgów ludziom.
Polak
2 lata temu
Trochę szkoda że wygrał, bo nadal będzie trwał unijny pakt Francja/Niemcy/Hiszpania a tak może by się sypło i Niemcy orzestaluby sterować Unią pod własne potrzeby. Te trzy państwa stworzyli spółkę zbrojeniową i teraz będą przez na unijną armię aby potem ją zbroja z własnej firmy.
Ikar
2 lata temu
Ufff
Viva La Franc...
2 lata temu
Dobrze że wygrał te wybory Macron. Druga dobra wiadomość to, że wybory w Słowenii przegrał urzędujący J.Janesz najbliższy kumpel tego palanta Wiktorka. Trzecia wiadomość -niedobra - że ten stary kumpel z Niemiec były kanclerz a osobisty przyjaciel Putina chce brać udział w rokowaniach pokojowych pomiędzy Ukrainą a Rosją. Ja bym mu przydzielił funkcję w komisji reparacji wojennych od Rosji na rzecz Ukrainy. Niechby się tam wykazał. A kwoty tych reparacji mogą być zawrotne. Dlatego trzeba na zachodzie zablokować wszystkie rosyjskie pieniądze na rzecz reparacji wojennych dla Ukrainy. Rosja musi za to bezprawie ponieść surową karę. Bez reparacji wojennych na odbudowę Ukrainy nie ma mowy o zniesieniu sankcji na Rosję. Wydaje się że już najwyższy czas aby polskie władze ostrzegły Serbię że bez diametralnej zmiany swojej polityki względem Rosji Polska nigdy nie wyrazi zgody na jej akces do UE. A może Serbia zechce wstąpić nie do UE ale do ZBIRA.
Hahahaha
2 lata temu
Antysemita i wróg LGBT też pogratulował? Ciekawe, a może Himalaje zakłamania.