O sprawie pisze portal rp.pl, który powołuje się na decyzję oddziału ZUS w Lublinie nr DI/200000/43/756/2023.
ZUS jednoznacznie w interpretacji
Decyzja ta dotyczyła sprawy przedsiębiorcy, który przegrał proces z pracownikiem o niesłuszne rozwiązanie z nim umowy o pracę. Sąd nakazał mu przywrócić podwładnego do pracy, a także wypłatę odszkodowania za czas pozostawania przez niego bez zatrudnienia. Kwota ta sięgnęła wysokości blisko 24 tys. zł.
Jednak szef potrącił od tej kwoty składki na ubezpieczenia społeczne. To nie w smak było pracownikowi, który zażądał zwrotu tych pieniędzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZUS jednak przyznał rację przedsiębiorcy. W swojej decyzji podkreślił, że nie od każdej kwoty płatnik odprowadza należności do Zakładu. Jednak w tym konkretnym przypadku składki trzeba było opłacić, gdyż formalnie z prawnego punktu widzenia nie nastąpiło zerwanie lub rozwiązanie umowy między pracodawcą a pracownikiem, ponieważ tę decyzję cofnął sąd.
Składki na ZUS w górę
Jak już pisaliśmy w money.pl, wzrastające co roku płace w Polsce oznaczają też wyższe składki na ZUS. W 2024 r. skok ten będzie wręcz większy od prognozowanych. Wyniosą w sumie ponad 1600 zł, zamiast dotychczas oczekiwanych blisko 1595 zł – wyliczył Łukasz Kozłowski główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.