Zakaz eksportu do Rosji. W tym Białoruś nie pomoże Putinowi

Aleksandr Łukaszenka wprowadził ograniczenia eksportu dla siedmiu dużych producentów sektora mięsnego i mleczarskiego. Odczuje to także reżim Władimira Putina, bo białoruskie firmy mają czasowy zakaz sprzedaży swoich produktów także do Rosji. Kreml nie został jeszcze oficjalnie zawiadomiony przez Białoruś o podjętej decyzji - informuje rosyjski dziennik "Kommiersant".

Łukaszenka się wygadał. Potwierdzają się przecieki z KremlaNa zdjęciu prezydent Rosji Władimir Putin i białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © Forum | Kremlin Pool / Russian Look / Forum
oprac.  LOS

Białoruś zdecydowała się ograniczyć eksport produktów mięsnych i mlecznych, a także jajek, by zapanować nad drożyzną w białoruskich sklepach. Zakaz sprzedaży zbiegł się z zamrożeniem cen w kraju.

Rosyjski "Kommiersant" donosi, że sprawa dotyczy m.in. Servolux Agro, Fermy Brojlerów Witebskich, (marka Petrukha), Fermy Brojlerów Witebskich (marka Ganna), Fermy Drobiarskiej Drużba, Fermy Drobiarskiej Baranowicze (produkuje jaja pod marką Zlatko) oraz 1. Fermy Drobiarskiej w Mińsku (znak towarowy Notables). Wśród producentów produktów mlecznych zakaz eksportu dotknął zakłady Rogachev i Lepel.

Dziennik ustalił, że o czasowym wstrzymaniu eksportu Białoruś jeszcze nie powiadomiła oficjalnie Kremla. Dodajmy, że kraj Aleksandra Łukaszenki wysyła do Rosji rocznie np. 12-140 tys. ton mięsa drobiowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rząd przed wyborami dopali inflację. Do czego będą jeszcze zdolni rządzący? – pyta prof. Orłowski

Łukaszenka nie wyśle Putinowi mięsa, jajek i mleka

"Kommiersant" nie otrzymał odpowiedzi ani ze strony Białorusi, ani Rosji, ani sklepów czy producentów, których objęto zakazem. Nieoficjalnie jednak dziennik usłyszał od osób znających sprawę, że decyzja Mińska spowoduje wzrost cen w Federacji Rosyjskiej. Najmniejsze ryzyko podwyżek jest w przypadku produktów mlecznych.

Ceny wzrosną, ale - jak zaznacza dziennik - żywności nie ma zabraknąć na półkach, bo producenci drobiu, mleka i jajek w Rosji mają "nadwyżki" produkcji.

Tymczasem od miesięcy niezależne rosyjskie media informują, że wśród Rosjan coraz większą popularnością cieszą się wyjazdy na zakupy na Białoruś. Choć niekoniecznie po produkty spożywcze, ale po towary zachodnich marek, które opuściły Rosję po agresji reżimu Władimira Putina na Ukrainę.

Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów