Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|

Zakaz smartfonów w szkole? Zapytali o zdanie Polaków

3
Podziel się:

Szymon Hołownia proponuje, by w polskich szkołach zakazać używania telefonów komórkowych. Większość Polaków to popiera, choć częściej są to wyborcy opozycji niż rządzącej koalicji - informuje w środę "Rzeczpospolita".

Zakaz smartfonów w szkole? Zapytali o zdanie Polaków
Większość Polaków popiera pomysł wprowadzenia zakazu smartfonów w szkole (Licencjodawca, Wojciech Olkusnik)

Gazeta przypomina, że wprowadzenia zakazu telefonów w szkołach domagają się zwłaszcza politycy opozycji (PiS, Konfederacja i Razem). Sprawę smartfonów w kampanii wyborczej porusza także marszałek Szymon Hołownia, który domaga się wprowadzenia zakazu korzystania z nich w placówkach oświatowych.

Zakaz smartfonów w szkole. Oto co sądzą Polacy

"Rzeczpospolita" zapytała Polaków o to, co na ten temat myślą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wojna celna Trumpa. Zapytaliśmy w Sejmie, co czeka polskich przedsiębiorców

37,8 proc. ankietowanych uznało, że zdecydowanie zgadza się na zakaz telefonów w szkołach, a 21,8 proc., że raczej się na to zgadza. Przeciwnego zdania jest 27,7 proc. respondentów. Zdania w tej sprawie nie ma więcej niż co dziesiąty badany.

Pomysł Szymona Hołowni częściej popierają wyborcy opozycji (75 proc. z nich) niż rządzącej koalicji (60 proc.). Częściej takie rozwiązanie popierają też mężczyźni niż kobiety.

Po 30. roku życia przybywa tych, którzy smartfonom w szkole mówią "nie".

Najwięcej przeciwników jest jednak wśród osób 70+ - 79 proc. Inaczej natomiast podchodzą do tego młodzi respondenci mający między 18 a 29 lat. Wśród nich 13 proc. popiera zakaz smartfonów w szkołach, ponad 66 proc. jest mu przeciwnych. Zdania w tej sprawie nie ma co piąty ankietowany.

Za zakazem smartfonów w szkołach są także rodzice. W przypadku jedynaków pomysł ten popiera ponad połowa ankietowanych. Gdy dzieci jest dwoje lub więcej, za jest już 47 proc. respondentów.

Dyskusje o zakazie korzystania z telefonów w szkołach prowadzone są w całej Europie. W kilku krajach, jak m.in. we Francji, w Holandii, Finlandii, taki zakaz będzie obowiązywał od września tego roku - przypomina gazeta.

IBRiS przeprowadził badanie w dn. 17-18 kwietnia metodą CATI na próbie 1069 osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
rtl
2 tyg. temu
kiedyś gdy nie było telefonów komórkowych, jakoś nie było problemu że dzieci nie ma kontaktu z rodzicami, jak był jakiś i jak jest jakiś problem to od tego jest przede wszystkim szkoła i nauczyciele!, dziecko w szkole jak ma problem może poprosić nauczyciela o kontakt z rodzicem. Bach...om te komórki służą do nagrywania kompromitujących innych kolegów filmików i wrzucania ich w Internet. Są nieodpowiedzialni nie wiedzą do czego telefony służą i w szkole powinien być całkowity zakaz, a jeżeli rodzicom nie odpowiada mogą przenieść dziecko do innej szkoły mają wybór.
emeryt
2 tyg. temu
Oni chcą zagonić dzieciaki do średniowiecza. Nie rozumieją, że zakazy obrócą sie przeciwko nim?
marcin_g
2 tyg. temu
na lekcji używają? na przerwie chce mieć kontakt z dzieckiem, po to ma telefon