Zmarł Mehran Karimi Nasseri. Przez 18 lat mieszkał na lotnisku de Gaulle’a w Paryżu
W wieku 77 lat zmarł Mehran Karimi Nasseri - irański uchodźca, który od 1988 r. przez 18 lat mieszkał w terminalu słynnego lotniska Charlesa de Gaulle’a w Paryżu. Jego historia stała się inspiracją dla scenarzystów filmu "Terminal" w reżyserii Stevena Spielberga.
Urodzony w 1945 r. w prowincji Chuzestan w południowo-zachodnim Iranie Mehran Karimi Nasseri przyleciał do Europy ponad 30 lat temu w poszukiwaniu swojej matki. Spędził kilka lat w Belgii po tym, jak został wydalony m.in. z Wielkiej Brytanii, Holandii czy Niemiec za brak odpowiednich dokumentów. Następnie udał się do Francji, gdzie w 1988 r. uczynił z terminalu lotniska Paryż-Roissy-Charles de Gaulle swój dom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokaz siły NATO. Amerykański lotniskowiec z F-16 w Europie
Mehran Karimi Nasseri nie żyje. Przez 18 lat mieszkał na lotnisku de Gaulle’a
Nasseri spędzał dni na pisaniu pamiętnika oraz czytaniu książek i gazet. Jego historia przyciągnęła uwagę międzynarodowych mediów, a także słynnego reżysera Stevena Spielberga, który na podstawie życiorysu Irańczyka wyreżyserował film "Terminal" z Tomem Hanksem i Catherine Zetą-Jones w rolach głównych.
Po premierze filmu w 2004 r. zainteresowanie osobą Nasseriego wzrosło jeszcze bardziej. Jak donosi dziennik "Le Parisien", w pewnym momencie mężczyzna udzielał nawet sześciu wywiadów dziennie. Pomimo przyznania mu statusu uchodźcy i uzyskania prawa do pobytu we Francji w 1999 r., przebywał na lotnisku aż do 2006 r. Wówczas trafił do szpitala z powodu pogorszenia stanu zdrowia. Po opuszczeniu lecznicy mieszkał w schronisku dla bezdomnych.
Francuskie media podają, że Nasseri wrócił na lotnisko de Gaulle’a kilka tygodni temu. W terminalu paryskiego portu mieszkał aż do śmierci. Został znaleziony z kilkoma tysiącami euro w posiadaniu. Zmarł w wieku 77 lat.