Zwrot w Niemczech. Brakuje rąk do pracy. Coraz mniej Polaków
Coraz mniej Polaków decyduje się na pracę w Niemczech. Po raz pierwszy od 2008 r. więcej osób opuściło Niemcy, niż do nich przyjechało. Niemiecki rynek pracy odczuwa brak pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej - informuje "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Najnowsze dane Niemieckiego Urzędu Statystycznego wskazują na spadek liczby osób przyjeżdżających do Niemiec z krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Co raz mniej pracowników z Polski w Niemczech
Jak podaje "Frankfurter Allgemeine Zeitung", po raz pierwszy od 2008 r. więcej osób opuściło Niemcy, niż do nich przyjechało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrole na granicy z Niemcami. Decyzja rządu podzieliła mieszkańców Szczecina
Zmniejszenie napływu pracowników z Polski, Rumunii i Bułgarii jest zauważalne od kilku lat. W latach 2011-2015 do Niemiec przyjeżdżało rocznie ponad 200 tys. osób z tych krajów. Jak informuje "Frankfurter Allgemeine Zeitung" obecnie liczba ta drastycznie spadła, co wpływa na niemiecki rynek pracy.
Niemiecki ekonomista Thomas Liebig wskazuje, że przyczyną jest wyczerpanie potencjału migracyjnego oraz lepsza sytuacja gospodarcza w Polsce. Stopa bezrobocia w Polsce jest często niższa niż w Niemczech, co czyni pracę za granicą mniej atrakcyjną dla Polaków.
W Niemczech brakuje rąk do pracy
Niemiecka gospodarka cierpi na niedobór wykwalifikowanych pracowników - alarmował w ubiegłym roku Instytut Gospodarki Niemieckiej i przekonywał, że w nadchodzących latach ten niedobór będzie coraz większy. W 2027 r. w Niemczech będzie brakować 728 tys. pracowników.
Według badania największa luka będzie dotyczyć sprzedawców. W 2027 r. w handlu detalicznym będzie brakować około 37 tys. wykwalifikowanych pracowników.
Z badania wynika, że w 2027 r. w różnych zawodach pielęgniarskich, a także w edukacji i pracy socjalnej pozostanie kilkadziesiąt tysięcy nieobsadzonych stanowisk.