Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Walka z COVID-19 na kredyt. Powstanie nowy fundusz

100
Podziel się:

Rząd uruchomi kolejny fundusz, który ma wspomóc samorządy. Do jego startu niezbędne jest kolejne zadłużenie przy ominięciu konstytucyjnych limitów długu państwa. Ekonomista zwraca uwagę, że o tym, do kogo popłyną pieniądze, zdecyduje premier Mateusz Morawiecki.

Walka z COVID-19 na kredyt. Powstanie nowy fundusz
Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych ma wspomóc samorządy. Na zdjęciu premier Mateusz Morawiecki. (PAP, PAP/Krzysztof Świderski)

Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych (PIS) - tak ma nazywać się fundusz, dzięki któremu rząd ma dosypać pieniądze do miast i gmin. Tylko do końca tego roku do samorządów w jego ramach trafić ma 20 mld złotych, a docelowo 140 mld złotych, o czym pisze "Rzeczpospolita".

Programem zarządza Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), który poinformował, że źródłem finansowania PIS będą obligacje. BGK wyemituje je w ramach Funduszu Przeciwdziałania Covid-19. "Rz" zwraca uwagę, że wygenerowany w ten sposób dług nie będzie powiększać polskiego długu publicznego wedle krajowej metodologii. Liczyć go będzie jednak Eurostat.

Nowy budżet nie będzie także ujmowany w budżecie państwa. W ten sposób możliwość kontroli nad nim straci parlament. - To oznacza, że polskie finanse staną się jeszcze bardziej nieprzejrzyste - nie ma wątpliwości Sławomir Dudek, główny ekonomista Fundacji FOR, cytowany przez dziennik.

Zobacz także: Budżet państwa. NIK o "sztuczkach księgowych" rządu PiS. Ekspert: Największa rozbieżność w całej Unii

Taki sposób organizacji funduszy publicznych skrytykowała w ostatnich dniach Najwyższa Izba Kontroli. Szef NIK Marian Banaś ocenił, że rząd stosował rozmaite sztuczki księgowe i "bezprecedensowe metody", by ukryć prawdziwą skalę wydatków państwa.

Zarówno ekonomiści, jak i same gminy mają jednak szereg wątpliwości do nowego funduszu. Pierwsi wskazują, że w 2020 r. zadłużenie Polski wzrosło o prawie 300 mld zł, czyli o 30 proc. w porównaniu z końcem 2019 r. Ponadto samorządy mają wkrótce otrzymać środki z unijnego budżetu oraz Funduszu Odbudowy.

Samorządy natomiast zwracają uwagę, że na zmianach zawartych w Polskim Ładzie stracą około 10-11 mld zł potencjalnych dochodów z podatku PIT. Przedstawiciele władz lokalnych woleliby, aby rząd zrefinansował im te ubytki, co pozwoli gminom realizować zadania związane z bieżącym funkcjonowaniem.

Sławomir Dudek zwraca natomiast uwagę, na fakt, że o tym, na co popłyną pieniądze z funduszu PIS, zdecyduje komisja przy KPRM, w której zasiądzie 11 osób. Finalnie jednak decyzję podejmie sam premier Mateusz Morawiecki.

- Takie zapisy to kalka z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. A jak pokazują badania Fundacji Batorego, podział pieniędzy z RFIL nastąpił na podstawie kryteriów czysto politycznych. Istnieje więc ryzyko, że tak samo będzie i w tym przypadku, a chodzi o znacznie większe kwoty. Można mieć obawy, że PiS stanie się swoistym budżetem premiera Morawieckiego, który będzie rozdysponowywany poza jakąkolwiek kontrolą społeczną - ocenia ekonomista FOR, cytowany przez "Rz".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(100)
Dariusz
rok temu
Ludzie muszą finansować poprzez obligacje istnienie covid-19
Orzeł
3 lata temu
Tu tylko chodzi o to żeby bezkarnie rozkraść " Ojczyznę dojną pobłogosław Panie"
gtc
3 lata temu
kolejny fundusz gdzie kasa bedzie sie upłyniać w pisowskich kieszniach
123
3 lata temu
Kolejny fundusz, czyli kolejna puszka, z której będą mogli kraść do woli. Nikt tego nie sprawdzi, bo nikt już nie łapie się w tych funduszach i fudnusikach.
Elli
3 lata temu
to już nie starcza tych pieniędzy co ukradli przyszłym emerytom? Rozpasana władza oraz pazerni bliscy, znajomi i sąsiedzi pisowskich bonzów potrzebują pieniędzy. Potrzebne jest wymyślenie nowych państwowych agencji i instytucji dla ludzi Bielana. Cóż forsa potrzebna pisowi jak nigdy dotąd. Tylko kto na nich jeszcze zagłosuje?
...
Następna strona