Absurdalne stawki VAT. Piwo bezalkoholowe "zdrowsze" niż woda?

Polski system podatkowy od lat budzi emocje, a niektóre jego rozwiązania to prawdziwy pokaz fiskalnych paradoksów. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych obszarów od wielu lat są stawki podatku VAT. Choć w 2020 roku wprowadzono nową matrycę stawek VAT, której celem było wyeliminowanie wielu absurdów, część problemów pozostała, a pojawiły się nowe – pisze dla money.pl Małgorzata Samborska, ekspert podatkowy.

Puszka piwa bezalkoholowego to 28,5 g cukruWoda butelkowana jest opodatkowana wyższym podatkiem niż piwo bezalkoholowe z dodatkiem soku
Źródło zdjęć: © Getty Images
Małgorzata Samborska

Przed 2020 rokiem system stawek VAT był pełen niespójności. Przykłady? Pieczywo - w zależności od rodzaju, składu i terminu przydatności mogło być objęte stawką 5 proc., 8 proc. lub 23 proc. Owoce - tropikalne opodatkowano wyżej niż krajowe.

Sos musztardowy miał stawkę 8 proc., gdy sama musztarda – produkt prostszy i zdrowszy – była objęta stawką 23 proc. Chipsy – ziemniaczane 8 proc., kukurydziane aż 23 proc.

Reforma miała skończyć z tym chaosem. Wprowadzono zasadę, że dla całych działów CN obowiązuje jedna stawka VAT. W teorii uproszczono system, w praktyce – pojawiły się nowe absurdy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ataki na energetykę trwają od lat". Minister mówi o bezpieczeństwie

Woda kontra piwo bezalkoholowe - paradoks fiskalny

Spójrzmy na dwa produkty:

  • woda butelkowana – produkt naturalny, rekomendowany przez lekarzy, niezbędny do życia, opodatkowany jest stawką 23 proc. VAT,
  • piwo bezalkoholowe z dodatkiem 20 proc. soku – napój kojarzony z alkoholem, często zawierający cukier i aromaty, objęty 5 proc. VAT.

Dlaczego? Bo napoje zawierające co najmniej 20 proc. soku owocowego lub warzywnego korzystają z preferencyjnej stawki. Wystarczy więc, że producent piwa bezalkoholowego doda odpowiednią ilość soku, a produkt staje się podatkowo "uprzywilejowany". Efekt? Piwo 0 proc. z sokiem jest "podatkowo" tańsze niż woda mineralna.

Teoretycznie, preferencyjna stawka VAT dla napojów z sokiem miała promować zdrowsze wybory żywieniowe. W praktyce jednak obejmuje także produkty, których wpływ na zdrowie jest co najmniej wątpliwy – jak piwa bezalkoholowe, czy napoje energetyczne z dodatkiem soku. Są to napoje słodzone, reklamowane wśród młodzieży, a obniżony VAT czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnymi cenowo.

Polityka fiskalna powinna wspierać ograniczanie spożycia słodzonych napojów i energetyków. Tymczasem polskie przepisy robią odwrotnie - obniżają ceny takich produktów, utrzymując wysokie opodatkowanie wody.

Jak działa obecna matryca VAT?

Nowa matryca VAT została oparta na zasadzie uproszczenia – jedna stawka dla całych grup towarowych. Wyjątki wprowadzono m.in. ze względów budżetowych lub systemowych. Przy ustalaniu stawek częściowo uwzględniano aspekty prozdrowotne, ale w ograniczonym zakresie.

Obniżoną stawkę 5 proc. stosuje się do:

  • mleka i wybranych napojów mlecznych,
  • soków 100 proc.,
  • napojów roślinnych (np. na bazie orzechów lub zbóż),
  • napojów bezalkoholowych zawierających co najmniej 20 proc. soku.

Ta ostatnia kategoria wywołuje największe kontrowersje. Jeśli produkt spełnia warunek 20 proc. soku – stawka wynosi 5 proc., niezależnie od nazwy handlowej. W praktyce dotyczy to właśnie m.in. piw bezalkoholowych, napojów energetycznych czy nawet suplementów w płynie.

VAT a inicjacja alkoholowa

Według poselskich interpelacji, piwa bezalkoholowe są szeroko reklamowane i dostępne bez ograniczeń wiekowych. Sprzyja to tzw. inicjacji alkoholowej – młodzież zaczyna od piw smakowych 0 proc., by z czasem sięgnąć po alkoholowe odpowiedniki. Preferencyjna stawka VAT dodatkowo obniża barierę cenową.

Dlaczego za wodę płacimy więcej niż za piwo?

To pytanie powtarza się w interpelacjach (m.in. posłanek Matysiak, Ścigaj i Dąbrowskiej-Banaszak oraz posła Petru). Ministerstwo Finansów odpowiada: "uproszczenie systemu" i "utrzymanie wpływów budżetowych". Ale trudno uznać, że uproszczenie jest spójne z polityką zdrowotną państwa.

Przepisy prowadzą do sytuacji, w której preferencyjnie traktuje się napoje mniej zdrowe, a wyższe obciążenia nakłada na wodę – produkt najbardziej neutralny dla zdrowia. WHO wielokrotnie podkreślała, że polityka fiskalna ma ogromny wpływ na zdrowie publiczne. Stawki podatkowe mogą kształtować nawyki konsumenckie i promować zdrowsze wybory.

Może już czas uporządkować system tak, by wspierał zdrowie, a nie marketing napojów "lifestylowych"?

Małgorzata Samborska, doradca podatkowy

Źródło artykułu: Małgorzata Samborska
Wybrane dla Ciebie
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm zdecydował
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm zdecydował
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją