Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Polski Ład ujawni zarobki pracowników. Tak rząd walczy z nierównościami płacowymi

94
Podziel się:

Jawne zarobki i wyrównanie luki płacowej ze względu na płeć - takie zmiany dla rynku pracy przeniesie Polski Ład. W ten sposób rząd wypowiada wojnę nierównemu traktowaniu kobiet i mężczyzn w pracy. - Nie ma co czekać na dyrektywę unijną, trzeba działać już teraz - stwierdziła w Radiu Zet Joanna Narkiewicz-Tarłowska z PwC Polska.

Polski Ład ujawni zarobki pracowników. Tak rząd walczy z nierównościami płacowymi
Polski Ład. Dzięki niemu pracownicy dowiedzą się, ile ich koleżanki i koledzy zarabiają na tej samej pozycji (Unsplash.com, ThisisEngineering RAEng)

O luce płacowej ze względu na płeć mówi się od lat. Polega ona na tym, że kobieta zarabia mniej od swojego kolegi na tym samym stanowisku, mimo że ma takie same obowiązki i warunki. Eurostat szacuje, że pracownice otrzymują średnio o 8,8 proc. niższe płace niż pracownicy.

Polski Ład ma przeciwdziałać luce płacowej

Problem ten dostrzegają również politycy Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego też chcieliby, aby Polski Ład, czyli pakiet reform gospodarczych, rozpoczął walkę z tą nierównością. Rządzący zabrali się za to jednak od nietypowej strony.

"Zobligujemy duże firmy do tego, aby na żądanie pracownika w ciągu 30 dni musiały uzasadnić powód wypłacania określonego wynagrodzenia. Zatrudnieni będą mogli też zażądać informacji o przeciętnych zarobkach osób płci przeciwnej wykonujących takie same lub podobne obowiązki. Dodatkowo wzmocnimy edukację antydyskryminacyjną" - można przeczytać w założeniach Polskiego Ładu, które cytuje Radio Zet.

Zobacz także: Ostro o pensjach w budżetówce. "Za takie pieniądze nikt tam pracować nie będzie"

Propozycje dotyczące jawności pensji przeanalizowała dla rozgłośni Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektorka zespołu ds. podatków pracowniczych i usług imigracyjnych w PwC. Wskazuje ona na szereg luk i niedopowiedzeń, które w praktyce sprawią, że tak naprawdę nie zmieni się nic.

Wśród błędów wytyka fakt, że nowe przepisy mają objąć tylko duże firmy. Poza tym pracodawca, zapytany o to, dlaczego pracownik otrzymuje taką, a nie inną pensję, może się zasłonić regulaminem.

Wątpliwości ekspertki wzbudza też kwestia, że pracownik pozna wyłącznie średnią płacę na jego stanowisku. W jej ocenie lepsza byłaby mediana.

Zresztą na wysokość pensji wpływa wiele czynników. Jakie? Choćby staż pracy, doświadczenie, wykształcenie, czy kompetencje. Dlatego też przepisy powinny bardziej precyzować, o jakie informacje może wystąpić pracownik.

- Może się bowiem okazać, że szereg innych czynników wypływa na różnice w wynagrodzeniach, a nie sama płeć. Samo udowodnienie, że dany pracownik zarabia 5 czy 10 proc. więcej niż zatrudniony płci przeciwnej to za mało. Trzeba wziąć pod uwagę inne czynniki różnicujące płace. Jeśli po ich uwzględnieniu okaże się, że jedynym czynnikiem różnicującym wynagrodzenia jest płeć, wówczas można mówić o dyskryminacji - tłumaczy ekspertka.

Zniknie "podatek od Polaka"?

Zmiany podatkowe, które nastąpią po uchwaleniu Polskiego Ładu, również budziły kontrowersje. Chodzi m.in. o kwestię rezydencji podatkowej i tzw. podatek od Polaka. W skrócie: reforma zakładała, że jeżeli w zarządzie lub w radzie nadzorczej zagranicznej spółki znajdzie się osoba zameldowana w Polsce, spółka ta będzie musiała uiszczać podatki nad Wisłą.

Pomysł skrytykował szereg organizacji zrzeszających przedsiębiorców. Rząd tłumaczył, że za sprawą tzw. podatku od Polaka uszczelni przepisy podatkowe. Teraz jednak przedstawiciele Ministerstwa Finansów zapowiadają doprecyzowanie przepisów.

MF ma zaproponować przepis poświęcony kwestii podatkowej rezydencji spółek zagranicznych, których faktyczny zarząd znajduje się na terytorium Polski. Wicedyrektor w resorcie Jakub Jankowski zapewnił, że przepisy te posłużą walce z przedsiębiorcami, którzy, choć działają w Polsce, zakładają firmy w rajach podatkowych. Nie uderzą natomiast w Polaków będących członkami zarządu w dużych firmach zagranicznych.

- To nie jest tak, że udział Polaka we władzach grupy kapitałowej decyduje o jej rezydencji podatkowej, bo kluczowe jest, jakie dana firma ma powiązania z terytorium Polski i gdzie prowadzi faktyczną działalność oraz gdzie sprawowany jest faktyczny zarząd - powiedział PAP Jakub Janowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(94)
WYRÓŻNIONE
Somsiad
3 lata temu
Ludzie jak kobiety chcą zarabiać tyle co.mezczyzni niech tak pracują u mnie w pracy przychodzą i chcą takie same pieniądze ale jak trzeba coś zrobić to równouprawnienie się kończy ona nie ma siły boi się to nie zadanie dla kobiety. Zacznijmy d takiej samej pracy na budowie można lać beton kłaść asfaltu kostkę. Kobiety walczą o równouprawnienie na stanowiskach kierowniczych ale najpierw niech pokażą że potrafią tak samo jak.mezczyzni pracować na fizycznych. Inaczej równouprawnienie to bzdura i tylko wyzysk mężczyzn którzy i tak na tyle ciężko pracują że żyją dużo krócej.
Vfa
3 lata temu
Ja napiszę o czymś innym: moim zdaniem nie warto pracować w 1 firmie za długo. U mnie nowo zatrudnieni pracownicy na start mają 400 zł brutto mniej niż ja po 12 latach pracy. To jest paradoks 😤
Calista
3 lata temu
He he he he Niewolnik Niewolnikowi bedzie zagladal do portfela i zrozumie ze ma ten sam smrod ,ta sama biede i to samo ubostwo !!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (94)
alterego
3 lata temu
W naszym społeczeństwie to nie przejdzie , będzie zazdrość , zawiść, donosy jak to u polaczków bywa, to mentalność Skandynawska lub Niemiecka, gdzie jest porządek, w Polsce tego nie będzie nigdy . Co do RÓWNOŚCI PŁAC - jestem za tym, ale tylko na niektórych stanowiskach pracy, ale nie we wszystkim, bo nie może być tak że mężczyzna który ciężej pracuje fizycznie np w Hurtowni pakowanie, wożenie, przenoszenie ma tyle samo zarabiać co kobieta która bądźmy szczerzy mniej przeniesie tych pakunków, no chyba że są wyjątki i zdarzają się czasem typy ''męskich '' kobiet co mają siłę i werwę jak faceci - ale to jest margines, większość kobiet to osoby słabsze fizycznie - więc powinny zarabiać MNIEJ od Mężczyzny który cieżej pracuje, oczywiście to nie znaczy żeby kobieta dostawała tak małą wypłatę że jej nie będzie starczało na godziwe życie, ale uważam że nie można WSZYSTKICH WYRÓWNYWAĆ NA WE WSZYSTKICH PRACACH, ja np pracowałem jako Portier żeby sobie dorobić praca spokojna, raz na jakiś czas obchód - obiekt spokojny do pilnowania - zarabiałem 2.000 na rękę (z nockami) i samemu uważam że mój kolega co ciężko pracuje fizycznie np w hurtowni powinień zarobić np w stosunku do mojej pracy 4.000 na rękę - bo to jest SPRAWIEDLIWE, a nie że ja zarabiam 2.000 i ten co ciężko pracuje też ma zarabiać te 2.000 zł, a wierzcie mi w Polsce są takie przypadki, gdzie za ciężką pracę wykorzystuje się ludzi i mało się im płaci ....wręcz śmieszne pieniądze, TAKŻE RÓWNOŚĆ PŁAC KOBIET z MĘŻCZYZNAMI TAK - ALE NIE NA WSZYSTKICH STANOWISKACH PRACY . Tam gdzie praca wymaga wysiłku i ciężkiej pracy - mężczyzna powinien więcej zarobić, i nie jest to żadna Dyskryminacja kobiet, a sprawiedliwa zapłata za rodzaj pracy na danym stanowisku . Ale że w PiS-e siedzą ludzie niekompetentni, to mamy to co mamy, wymyślili POLSKI ŁAD a wyjdzie z tego POLSKI BAŁAGAN I NIEŁAD .
rcudu
3 lata temu
Duze znaczenie ma to kto jak pracuje a nie ile,nie wyobrazam sobie zeby ktokolwiek na takim samym stanowisku co ja zarabial tyle samo mimo ze ewodentnie gorzej lubniej pracuje.Jak tak zrobicie to uciekam z tego kraju.
Przed się bio...
3 lata temu
Bzdury ! Nikt mi nie będzie narzucał tego typu działań ! Tak jak i ja nie będę rządał od pracownika jego danych wrażliwych !
Erni
3 lata temu
Jestem mężczyzna a zarabiam mniej niż każdy w firmie. Pracuje juz tam 15 lat może ktoś wkoncu cos zrobi po tej reformie...
Somsiad
3 lata temu
Ludzie jak kobiety chcą zarabiać tyle co.mezczyzni niech tak pracują u mnie w pracy przychodzą i chcą takie same pieniądze ale jak trzeba coś zrobić to równouprawnienie się kończy ona nie ma siły boi się to nie zadanie dla kobiety. Zacznijmy d takiej samej pracy na budowie można lać beton kłaść asfaltu kostkę. Kobiety walczą o równouprawnienie na stanowiskach kierowniczych ale najpierw niech pokażą że potrafią tak samo jak.mezczyzni pracować na fizycznych. Inaczej równouprawnienie to bzdura i tylko wyzysk mężczyzn którzy i tak na tyle ciężko pracują że żyją dużo krócej.
...
Następna strona