Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Jest chętny, aby przejąć bank Credit Suisse. Rozmowy już trwają

10
Podziel się:

UBS Group AG prowadzi rozmowy w sprawie przejęcia całości lub części Credit Suisse - poinformował w piątek wieczorem "Financial Times", powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą.

Jest chętny, aby przejąć bank Credit Suisse. Rozmowy już trwają
UBS Group AG rozmawia na temat przejęcia Credit Suisse w całości lub części (PAP, PAP/EPA/MICHAEL BUHOLZER)

Według "FT" UBS, największy szwajcarski bank o zasięgu światowym, prowadzi rozmowy w sprawie całkowitego lub częściowego przejęcia Credit Suisse, swojego odwiecznego rywala - "z wyraźnym błogosławieństwem szwajcarskich organów regulacyjnych".

Szwajcarski bank centralny "chce prostego rozwiązania przed otwarciem rynków w poniedziałek" - uważa FT.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Patologia w USA doprowadziła właśnie do krachu. "Czują się bezkarnie"

Credit Suisse może trafić w ręce rywala

Dziennik dodaje, że UBS chce jednak ocenić, jakie ryzyko dla jego własnej działalności może stanowić całkowite lub częściowe przejęcie Credit Suisse. Według FT w weekend mają zebrać się zarządy obu banków, by omówić sprawę.

O możliwości przejęcia Credit Suisse wspominali również analitycy JP Morgan, "z UBS jako potencjalną opcją".

Pomysł fuzji dwóch największych szwajcarskich banków powraca regularnie, ale był generalnie odrzucany ze względu na kwestie konkurencji i ryzyko dla stabilności szwajcarskiego systemu finansowego.

Gwałtowny spadek notowań Credit Suisse, którego akcje straciły już od marca 2021 roku 83 proc. swej wartości, spowodowała deklaracja banku centralnego Arabii Saudyjskiej, jego największego udziałowca, który ogłosił, że nie zasili go dodatkowym kapitałem.

W środę wieczorem szwajcarski bank centralny i Finma, regulator rynku, wydali wspólne oświadczenie, w którym poinformowano, że Credit Suisse spełnia wymogi dotyczące kapitalizacji i płynności stawiane bankom "o znaczeniu systemowym", a w razie konieczności bank centralny "zapewni płynność Credit Suisse".

Credit Suisse poinformował w czwartek nad ranem, że pożyczy do 50 miliardów franków szwajcarskich od Narodowego Banku Szwajcarii w ramach tak zwanej "decydującej akcji", mającej na celu zwiększenie jego płynności.

Problemy Credit Suisse, banku o zasięgu globalnym, pogłębiły perturbacje w światowym sektorze finansowym po niedawnym upadku amerykańskiego Silicon Valley Bank.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
gen.BAZUKA
rok temu
Chiny to przejmą przez słupa-tak się robi biznes a nie to co się wyprawia w Europie.. A jeszcze będzie ciekawiej jak Chiny wpompują kolejne biliony usd w USA...To dopiero będzie zabawa.
Manolo
rok temu
Jeden bankrut przejmie drugiego, a wszystko sponsoruje największy bankrut czyli Szwajcarski Bank Narodowy. Ale jaja, najlepsze przed nami !!!!!!!
Nie dobrze
rok temu
Jeżeli Bank Arabii Saudyjskiej, nie wierzy w Credit Suisse, gdzie wpompował 100 USD mld w 2022 r., czyli rok temu lub może kilka miesięcy temu ( uwzględniając że jesteśmy w pierwszym kwartale 2023 ) to znaczy, że Szwajcarski sektor finansowy jest nie stabilny, czyli Szwajcaria jest nie tylko niestabilna ale i nie jest już niezależna. Konkludując, te 100 USD trzeba będzie oddać, pytanie o dwa czynniki, zarząd i udziały Credit Suisse, czy jeszcze należą do Szwajcarii. W życiu nie ma nic za darmo.
Dociekliwy
rok temu
UBS - Upadek Banku Sponsorowany ???
ARTUR
rok temu
Pomimo wpompowania 54 miliardów dolarów pakietu pomocowego dzisiaj wszyscy pracownicy mają się stawić w pracy i sprzątnąć biurka .