60-latka zamarła. Otworzyła list z ZUS z prognozą emerytury
Coraz więcej Polaków odkrywa, że niskie składki emerytalne prowadzą do finansowych trudności na starość. Pani Dorota z Wrocławia otrzyma z ZUS jedynie 1800 zł emerytury. "To był błąd" – przyznaje w rozmowie z Onetem.
Pani Dorota z Wrocławia, mimo wielu lat pracy na etacie i prowadzenia własnej działalności, otrzyma z ZUS emeryturę w wysokości 1800 zł.
– Opłacaliśmy minimalne składki, żeby mieć więcej na bieżące wydatki. Teraz widzę, że to był błąd – powiedziała w rozmowie z Onetem. Problem niskich emerytur dotyka szczególnie tych, którzy przez lata pracowali w szarej strefie lub opłacali jedynie minimalne składki.
Jeszcze trudniejsza jest sytuacja osób, które pracowały bez umów. 70-letnia pani Stanisława nie chce ujawniać swojej emerytury. – Wstydzę się po prostu. Na wszystko się godziłam, bo nikt wtedy nie myślał o starości – przyznała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwie walizki, bez znajomości polskiego. Dziś firma warta 2 MILIARDY - Gregoire Nitot Sii Polska
Zatrudniają roboty w magazynach. Tyle im płacą za godzinę
Z kolei 67-letni Jacek, mimo 3000 zł świadczenia, szuka pracy, bo po opłatach zostaje mu niewiele. – Za sam czynsz płacę 540 zł, a do tego dochodzą inne opłaty i koszty leczenia. Z mojej emerytury na życie niewiele zostaje – tłumaczy.
JDG na bieda-emeryturach
Wiosną Wirtualna Polska opisała raport ZUS, z którego wynika, że większość samozatrudnionych płaci składki minimalne. To może oznaczać ubóstwo emerytalne dla milionów Polaków.
– Wysokość świadczenia musi zależeć od wartości składek – komentował wiceminister Sebastian Gajewski z Nowej Lewicy. Minimalna emerytura w 2025 r. wynosi 1878,91 zł brutto (ok. 1710 zł netto). By ją otrzymać, trzeba udokumentować odpowiedni staż – 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Okresy nieskładkowe, jak nauka, mogą stanowić maksymalnie jedną trzecią okresów składkowych.