Likwidacja OFE uszczupli finanse publiczne o prawie 7 miliardów. Rząd podliczył skutki

Jest projekt ustawy likwidującej Otwarte Fundusze Emerytalne. Jak wynika z prognoz Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, sektor finansów publicznych straci na tym 6,9 mld zł. Ale w jedenaście lat. Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych poprawi się dopiero w dłuższej perspektywie.

Pieniądze z OFE mają trafić na indywidualne konta Polaków.
Źródło zdjęć: © East News | Wojtek Laski/East News
Tomasz SąsiadaJacek Frączyk

Teoretycznie sprawa dziwna - pieniądze będą przeniesione z jednego miejsce do drugiego, a po drodze zginie prawie siedem miliardów złotych. Dla kogo zginie, dla tego zginie. Diabeł tkwi w szczegółach.

Zgodnie z projektem ustawy o likwidacji OFE opcją domyślną dla 15,84 mln członków OFE będzie zamiana ich jednostek w funduszach z OFE na specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte (SFIO). Te dostaniemy na nasze Indywidualne Konta Emerytalne, które będzie prowadziło dotychczasowe PTE, wtedy już przekształcone w TFI (Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych).

I będą to normalne SFIO, takie jak już działają na rynku - czytamy w projekcie ustawy. Innymi słowy, będziemy mogli je natychmiast umorzyć i zamienić na gotówkę, która weźmie się ze sprzedaży odpowiedniej części aktywów funduszu. "Zwrot środkówzgromadzonych na IKE lub IKZE [...] następuje w razie wypowiedzenia umowy o prowadzenie IKE lub IKZE przez którąkolwiek ze stron" - czytamy w ustawie. Będziemy mogli też wystąpić o częściowy zwrot pieniędzy. A jeśli nie chcemy jednostek umarzać, to możemy np. zastawić, jako zabezpieczenie kredytu.

Obejrzyj też: Likwidacja OFE. "Oszczędności pokolenia zniszczone przez polityków"

Od przenoszonych na IKE środków z OFE zostanie pobrana opłata przekształceniowa na rzecz FUS w łącznej wysokości 15 proc. Jej płatność będzie rozłożona na dwa lata. Zapłatą tego podatku zajmą się same SFIO ze zgromadzonych przez członka funduszu aktywów - nie będziemy więc musieli wykładać dodatkowych pieniędzy. To będzie stanowiło przychód systemu ubezpieczeń społecznych. Są jednak jeszcze i koszty dla systemu ubezpieczeń społecznych.

System będzie tracić od 2021 roku

Resort stworzył prognozę, jak reforma emerytalna wpłynie na sektor finansów publicznych. Jak się okazuje, w latach 2020-2030 straci on 6,9 mld zł. Na czym ta strata?

Głównie z powodu suwaka. To obecnie działający mechanizm, w wyniku którego OFE na dziesięć lat przed emeryturą były stopniowo umarzane i środki przenoszone na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (FUS). W nowym układzie tego nie będzie.

W związku z tym powstanie luka w FUS. W latach 2028-2030 będzie to już ponad 3 mld zł rocznie (w 2028 o 4,7 mld zł mniejsze dochody, ale o 1,7 mld zł mniejsze wydatki FUS).

Wszystko to przy założeniu, że z przeniesienia środków na indywidualne konta skorzysta 80 proc. osób, które mają konta w OFE, a pozostałe 20 proc. przeniesie pieniądze do ZUS.

Pamiętajmy przy tym, że co dla FUS jest stratą, to dla obecnych członków OFE korzyścią. FUS ma skorzystać na tych zmianach w dłuższym okresie - tj. po 2040 roku. Jego deficyt ma spaść poniżej poziomu 1 proc. PKB około 2055 roku. Tymczasem bez zmian w OFE stałoby się to dopiero około 2060 roku.

Likwidacja OFE oznacza koszty dla Funduszu Rezerwy Demograficznej (to efekt tego, że zarządzanie nim przejmie Polski Fundusz Rozwoju) i Narodowego Funduszu Zdrowia. Saldo w każdym z nich zostanie do 2030 roku uszczuplone o miliard złotych.

Ustawa zawiera jeszcze kilka ciekawych wątków. Po pierwsze, po przeniesieniu pieniędzy na prywatne konta będzie możliwość dziedziczenia tych pieniędzy. Co więcej, na pięć lat przed emeryturą w ramach SFIO powstanie subfundusz emerytalny, który będzie inwestował środki na innych, bezpieczniejszych zasadach. 70 proc. ma być wtedy inwestowane w bezpieczne papiery wartościowe. Wreszcie, PTE przekształcone w TFI będą mogły pobierać za zarządzanie środkami opłate w wysokości maksimum 0,45 proc. rocznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują