Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Pakiet mobilności przyjęty. Polscy eurodeputowani przegrali w Parlamencie Europejskim

112
Podziel się:

Parlament Europejski odrzucił poprawki autorstwa m.in. eurodeputowanych PiS i PO do regulacji w sprawie tzw. pakietu mobilności. To oznacza, że kończy się debata w UE dotycząca przewoźników drogowych i wejdzie w życie pakiet zmian, które krytykują Polska i kilka innych państw.

Pakiet mobilności to szereg zmian dla polskich firm transportowych (zdj. ilustracyjne).
Pakiet mobilności to szereg zmian dla polskich firm transportowych (zdj. ilustracyjne). (money.pl)

Choć europosłowie nad poprawkami głosowali w środę wieczorem, to jednak wyniki Parlament Europejski podał w czwartek. Powodem takiego stanu rzeczy był fakt, że część deputowanych głosowała przez internet. Ostatecznie PE odrzucił wszystkie poprawki zgłoszone do regulacji.

Po zmianach firmy będą musiały zorganizować swoje rozkłady jazdy, aby kierowcy w międzynarodowym transporcie towarowym mogli wracać do domu w regularnych odstępach czasu (co trzy lub cztery tygodnie w zależności od harmonogramu pracy). Nowe zapisy regulują także miejsce cotygodniowego odpoczynku kierowcy - nie można go spędzać w kabinie ciężarówki.

Istniejące limity kabotażu pozostają takie same (trzy operacje w ciągu siedmiu dni). Musi jednak upłynąć cztery dni, zanim będzie można wykonać więcej operacji kabotażowych przy użyciu tego samego pojazdu. Ciężarówki będą musiały wracać do baz co 8 tygodni.

Zobacz także: Zobacz też: Ceny mieszkań wreszcie spadną? Ekspert odpowiada

Unijna komisja transportu przekonuje, że nowe rozwiązania zagwarantują poprawę warunków pracy dla kierowców - pomogą zapewnić lepszy odpoczynek i pozwolą im spędzać więcej czasu w domu.

Odrzucenie poprawek do pakietu mobilności oznacza przegraną Polski oraz kilku innych państw Europy Środkowo-Wschodniej, państw bałtyckich, Malty i Cypru, które zgodnie wyraziły sprzeciw wobec zasad zawartych w pakiecie mobilności.

W ich ocenie nowe regulacje m.in. uderzą w transport oraz sztucznie zmniejszą ich efektywność. Zmuszą też kierowców do wykonywania zbędnych przejazdów, kiedy to będą musieli powrócić do kraju siedziby firmy.

Do przyjęcia nowych przepisów odniósł się już polski minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. W komunikacie prasowym ocenił, że nowe przepisy będą szkodliwe m.in. dla transportu, ale także dla środowiska.

"Decyzja PE o bezrefleksyjnym przyjęciu Pakietu Mobilności I bez niezbędnych poprawek, o które apelowałem wraz z innymi ministrami, jest szkodliwa dla klimatu, transportu i odbudowy gospodarki UE po okresie pandemii" - powiedział Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie.

Podkreślił, że "ubolewa, że ze zdrowym rozsądkiem, dbałością o klimat i sprawne funkcjonowanie transportu wygrał protekcjonizm i chęć wykluczenia niektórych podmiotów z jednolitego rynku UE". Dodał też, że Polska przeprowadzi analizę przesłanek, dzięki którym będzie mogła zaskarżyć nową regulację do Trybunału Sprawiedliwości UE.

"Nie może być zgody z naszej strony na przyjmowanie rozwiązań sprzecznych z traktatowymi swobodami. Z prowadzonych rozmów wynika, że również inne państwa zamierzają zaskarżyć kontrowersyjne przepisy, które są niezgodne ze swobodą świadczenia usług, jednolitym rynkiem UE i polityką klimatyczną UE" - powiedział Adamczyk.

Przyjęte zasady wejdą w życie po ich opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE w nadchodzących tygodniach.

Najwcześniej obowiązywać zaczną przepisy dotyczące czasu odpoczynku oraz powrotu kierowców - 20 dni po opublikowaniu. Natomiast zasady delegowania mają obowiązywać 18 miesięcy po wejściu w życie aktu prawnego. 18-miesięczny termin dotyczy również przepisów dotyczących zwrotu ciężarówek i innych zmian zasad dostępu do rynku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(112)
WYRÓŻNIONE
McHummer
4 lata temu
Piękny przykład tego, do czego służy UE. Jak tylko ktoś zagraża jakiejś gałęzi Niemieckiej gospodarki od razu jest z niej wycinany przez regulacje. Wielki szacun dla Niemców za to co zrobili z EU. To naprawdę majstersztyk ekonomiczny. Pod przykrywka wspólnoty i rozdawania pieniędzy sprawili, że cała Europa na nich pracuje. Wszyscy widzą tylko dotacje a mało kto zadaje sobie pytanie gdzie ta kasa dalej trafia. Zrzucają się wszystkie kraje a większość i tak trafia do Niemiec w postaci zakupu maszyn, samochodów, kontraktów czy zwykłych zakupów w Niemieckich marketach. Co by o nich nie mówić są geniuszami!
wolak
4 lata temu
no i bardzo dobrze, już tak jak nasi kierowcy byli ,,dymani" przez swoich właścicieli firm, to głowa mała, aż zachód musiał o nich zadbać, żeby byli traktowani jak ludzie. po prostu zyski właścicieli się zmniejszą, zamiast co 2 lata, wymienią swoje BMW co trzy lata
kierowca ciąg...
4 lata temu
brawo UE koniec z bezprawiem niby biznesmenów od transportu w polskim wykonaniu!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (112)
Brawo
4 lata temu
NareszciePolski kierowca będzie traktowany na równi z innymi europejczykami. Brawo !!!
anna
4 lata temu
Przeceiz to super wiadomosc dla polskich kierowcow. Moze nei dla wlascicieli firm przwozowych ale keirowcom to wyjdzie na dobre. Same plusy. Niech zaplaca wiecej i godnei spia w hotelu.
ASDF
4 lata temu
A to jest fair. Przynajmniej kierowca wiecej zarobi bo kazali jezdzic po Europie sapc na siedzeniach a pensja polska. Ja SIE CIESZE BO WIECEJ ZAROBIE
asds
4 lata temu
Cieszymy się bardzo, że w końcu, głos Polski jest słyszalny w Europie i wszyscy się z nim liczą.
Sara
4 lata temu
Ano...od miesiaca jezdzili po kraju robiac Dudzie kampanie! Z premierem Morawieckim na czele!
...
Następna strona