Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Decydująca ostatnia godzina. WIG20 wyraźnie na minusie

77
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Polityka znowu miesza szyki inwestorom giełdowym. Ostatnia godzina handlu przyniosła wyraźne pogorszenie nastrojów, szczególnie wśród największych spółek z GPW. Pod kreską jest nie tylko Europa. Spadki obserwujemy też na Wall Street.

Wraz z wejściem do gry Amerykanów coś na rynku się popsuło. Po godzinie 16:00 WIG20 zanurkował prawie 20 pkt. w dół i zamiast zakończyć dzień neutralnie - tak jak układała się sytuacja przez większość dnia, indeks jest 0,7 proc. pod kreską. Odniesieniem na następną sesję będzie 2217 pkt.

Po niecałych dwóch godzinach handlu najważniejsze indeksy amerykańskie w podobnej skali tracą. Może mieć to związek z wypowiedziami Donalda Trumpa, który oskarżył Baracka Obamę o założenie podsłuchu w trakcie kampanii prezydenckiej. Rynki wolałyby żeby nowy prezydent skoncentrował się na ekonomii, a nie walce politycznej.

W takiej sytuacji na drugi plan schodzą dane związane z zamówieniami w przemyśle USA, które okazały się nieco lepsze od prognoz.

Dzieje się też w polityce europejskiej, a szczególnie we Francji. W centrum uwagi jest Francois Fillon, który mimo presji, nie zamierza rezygnować z kandydatury na prezydenta. Tu podobnie jak w USA, bez echa przeszły lepsze od oczekiwań odczyty indeksu Sentix. Wskaźnik, obrazujący nastroje inwestorów w strefie euro, wzrósł do 20,7 pkt. To najwyższy poziom od sierpnia 2007 roku. Mimo tego w notowaniach giełdowych zdecydowanie dominuje kolor czerwony.

Pod względem publikacji makro wtorek powinien być dużo ciekawszy, a odczyty za pewne będą mieć większy wpływ na notowania. W kalendarzu jest PKB strefy euro, zamówienia w niemieckim przemyśle i handel zagraniczny USA.

Na krajowym podwórku czekają nas za to publikacje raportów finansowych m.in. Lotosu i PGE.

_ _Aktualizacja: 13:45

sWIG80 śrubuje rekord. Rajd na Polimeksie i PBG

Zmienność na giełdach Europy nie jest duża. Dotyczy to głównie największych spółek. Zdecydowanie lepiej od WIG20 radzi sobie dzisiaj sWIG80. Jego statystyki podbija kilku emitentów, których papiery notują dwucyfrową dynamikę wzrostu.

Na półmetku poniedziałkowej sesji nie widać większej ochoty inwestorów do podejmowania ryzyka. Główne indeksy europejskie są na niewielkich minusach. Wyjątkiem jest WIG20 i hiszpański Ibex, które są około 0,2 proc. nad kreską.

Systematycznie rosną notowania naszych blue chipów. Indeks od poranka zyskał kilkanaście punktów i jest w okolicach 2235. Notowania w górę ciągną PKN Orlen i PKO BP, zyskujące prawie 2 proc. Prezes największego polskiego banku sugeruje wypłatę dywidendy z zysku za 2016 rok, oczywiście o ile będą spełnione ku temu dosyć restrykcyjne warunki KNF. O wynikach PKO więcej pisaliśmy TUTAJ.

Wciąż ponad połowa największych spółek musi pogodzić się z przeceną akcji. Sięga ona 1,7 proc. w przypadku Energi i BZ WBK. Ogółem bilans to 14:6 dla tracących blue chipów.

Lepiej prezentują się dziś notowania w sWIG80. Indeks rośnie wyraźnie już szóstą sesję z rzędu i bije nowe ponad 9-letnie rekordy. Tym razem zwyżka przekracza 1 proc. Składa się na to m.in. dwucyfrowa dynamika wzrostu w przypadku aż 5 spółek. Mowa m.in. o Polimeksie (+22 proc.), na którym obroty dochodzą już do 100 mln zł. To największa wartość transakcji na całym rynku. Drugi KGHM ma niecałe 40 mln zł.

Jeszcze większa euforia zapanowała w odniesieniu do PBG. Gdyby nie zawieszenie notowań przez giełdę, kurs rósłby prawie 100 proc. Co dzieje się w spółce? Najnowsze wieści mówią o pozwie przeciwko Skarbowi Państwa. Chodzi o autostradę A4. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Pozostając przy spółkach, choć poza granicami naszego kraju, to warto wspomnieć o transakcji zakupu Opla przez grupę PSA (Peugeot i Citroen). Wyceniono ją na 2,2 mld euro. Akcjonariusze Peugeot'a pozytywnie reagują na sytuację i jego akcje rosną dziś blisko 3 proc. Więcej szczegółów można znaleźć TUTAJ.

_ _Aktualizacja: 9:29

Banki centralne i wyniki spółek zdominują tydzień

Wiele wskazuje na to, że już w marcu Fed podniesie stopy procentowe. Podobne działania będą musiały rozważyć w tym tygodniu także EBC i RPP. Przed nami także wyniki kwartalne i roczne kilku spółek z WIG20. Wszystko zwieńczą piątkowe dane z rynku pracy USA.

WIG20 na otwarciu w poniedziałek notuje lekkie spadki, kontynuując korektę z piątku. Strata jest na razie jednak minimalna. Podobnie wygląda sytuacja na innych giełdach Europy.

Większego wpływu na zachowanie europejskich inwestorów nie ma rezultat sesji w Azji, gdzie mieliśmy mieszane nastroje. Shanghai Composite zyskał 0,5 proc. Tyle samo stracił za to Nikkei225. Zmienność w przypadku pozostałych giełd regionu była również niewielka.

Wśród krajowych blue chipów uwagę zwraca PKO BP. Może nie notowaniami akcji, które są blisko piątkowego zamknięcia , ale bank przed sesją opublikował raport roczny. Wynika z niego, że w czwartym kwartale zysk wzrósł do 593,3 mln zł z 444,3 mln zł rok wcześniej. To jednak wynik nieco poniżej oczekiwań. Średnia prognoz wskazywała na 611 mln zł.

Pod względem notowań najciekawiej wyglądają papiery Enei, która traci prawie 2 proc. Reszta największych spółek traci nie więcej niż 1,2 proc. Trzeba przy tym podkreślić, że zdecydowana większość blue chipów jest pod kreską.

Początek tygodnia pod względem danych makro jest wyjątkowo ubogi. Praktycznie tylko statystyki zamówień w przemyśle USA mogą mieć większe znaczenie dla inwestorów. Na te jednak poczekamy do godziny 16:00. W związku z tym jednym z ważniejszych tematów pozostają stopy procentowe w USA. Piątkowe wystąpienie szefowej Fed utwierdziło dużą część rynku, że podwyżka jest bardzo możliwa już w tym miesiącu. Notowania kontraktów terminowych dalej wskazują na 80 proc. prawdopodobieństwo takiego scenariusza.

Przypomnijmy, że Janet Yellen powiedziała, że podwyżka stóp procentowych na marcowym posiedzeniu będzie właściwa, jeśli zatrudnienie i inflacja będą zgodne z oczekiwaniami. Dodała, że rynek pracy w USA umacnia się, a inflacja osiągnie cel lub będzie blisko 2 proc. w średnim terminie. Jej zdaniem zbytnie zwlekanie z tą decyzją mogłoby wymagać mocniejszej podwyżki w późniejszym terminie.

W tym tygodniu temat stóp procentowych będziemy poruszać też w kontekście naszej RPP, choć tu emocje są znaczenie mniejsze, bo nikt nie spodziewa się w kolejnych miesiącach jakichkolwiek ruchów ze strony bankierów. Nawet mimo nagłego skoku inflacji jaki obserwujemy w ostatnim czasie. Wina za wzrost cen zrzucana jest głównie na drożejącą ropę, co jest dla Rady dobrą wymówką by opóźniać podwyżki stóp.

Dokładnie taką samą argumentację przedstawia Mario Draghi. Szef EBC, mimo różnych nacisków, twardo obstaje przy obecnej ultra luźnej polityce pieniężnej. Różnica w porównaniu z sytuacją w Polsce jest taka, że dynamika wzrostu gospodarczego w strefie euro ogółem pozostawia wiele do życzenia. Tym samym jest to dobre uzasadnienie do dalszego stymulowania. Decyzję w sprawie stóp poznamy w czwartek o 13:45. Później oprócz uzasadnienia bank przedstawi projekcje makroekonomiczne, co w związku z posiedzeniem może być najciekawszym elementem.

Zwieńczeniem tygodnia będą dane z amerykańskiego rynku pracy. W piątek poznamy zarówno dane o stopie bezrobocia jak i dynamikę stawki godzinowej oraz statystyki zmiany zatrudnienia. Szacuje się, że w lutym bez pracy było 4,7 proc. Amerykanów, a więc o 0,1 pkt proc. mniej niż w styczniu. Nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym przybyło zaś 195 tys. wobec 237 tys. miesiąc wcześniej.

Dane makro w najbliższych dniach będą się przeplatać z raportami finansowymi spółek z GPW. O dzisiejszych wynikach PKO BP już pisaliśmy. Jutro poznamy statystyki Lotosu i PGE, w środę PGNiG, a dzień później Alior Banku. Powinno być więc ciekawie.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(77)
WYRÓŻNIONE
Bojdo
8 lat temu
Jakie znaczenie dla giełd, w tym GPW, może mieć ostatni wzrost poparcia w sondażach dla Emmanuela Macrona we Francji?
SONDA
8 lat temu
SONDA: Czy WIG do KOŃCA maja 2017 pobije bardzo stary rekord z 2007, czyli 66850 punktów?
synonim
8 lat temu
No to siup Ile można udawać, że jest "tak cudnie" jak nie jest
NAJNOWSZE KOMENTARZE (77)
squun
8 lat temu
779 tys zł miesięcznie, czyli co miesiąc mógłby spłacać 2 kredyty frankowe .
Bojdo
8 lat temu
Jakie znaczenie dla giełd, w tym GPW, może mieć ostatni wzrost poparcia w sondażach dla Emmanuela Macrona we Francji?
SONDA
8 lat temu
SONDA: Czy WIG do KOŃCA maja 2017 pobije bardzo stary rekord z 2007, czyli 66850 punktów?
synonim
8 lat temu
Kontrakt na wig20 już 10 pkt niżej niż sam indeks po fixie
Wywalanie na ...
8 lat temu
KGHM -2,27%. Powrót do rzeczywistości.
...
Następna strona