Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Inwestorzy wyprzedają akcje Bogdanki. Słabe nastroje na GPW

0
Podziel się:

W Money.pl czytaj, jak przebiegła sesja na warszawskiej giełdzie.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Bardzo mocna przecena dotknęła dziś akcje spółki górniczej Bogdanka. Na europejskich rynkach wciąż dominują słabe nastroje spowodowane sytuacją wokół Grecji.

Główne indeksy warszawskiego parkietu znów zakończyły poniedziałkową sesję wyraźnie poniżej poziomów ostatniego zamknięcia. Również na giełdach w Europie dominowały dziś spadki. Również na Wall Street widać, że niewielką przewagę mają inwestorzy pozbywający się akcji.

Główne indeksy GPW podczas sesji w poniedziałek

Na uwagę zasługuje dziś to, co działo się z kursem akcji spółki Bogdanka. Inwestorzy pozbywali się jej akcji, co spowodowało spadek ceny akcji aż o 7 procent. To efekt obaw o to, że zła sytuacja na rynku węgla będzie miała negatywny wpływ na wyniki spółki. Ostatnio prezes Bogdanki informował o tym, że spółka złożyła skargę do UOKiK na działania Kompanii Węglowej, która zdaniem Bogdanki sprzedaje węgiel po cenach dumpingowych.

Istotnym tematem na europejskich giełdach wciąż pozostaje sprawa Grecji. Tamtejszy rząd wciąż nie porozumiał się z wierzycielami w sprawie pomocy.

WIG20 walczy o utrzymanie ważnego poziomu

Przemysław Ławrowski, godz. 13.11

W stosunku do pierwszej godziny handlu, sytuacja na europejskich giełdach nie uległa wielkiej zmianie. Opublikowane dane ze strefy euro były słabsze od oczekiwań, ale to nie one są kluczowym czynnikiem wpływającym na początku tygodnia na rynek.

Warszawskie indeksy w połowie dzisiejszej sesji zostały nieco podzielone. Wskaźniki małych i średnich spółek tracą około 0,5 procent, a indeks WIG20 odbił się z poziomu 2360 punktów do poziomu 2375 punktów. Wzrost nie zdołał się jednak utrzymać.

Na giełdach w Europie nadal widać spadki. Najwięcej traci węgierski BUX, portugalski PSI20 oraz turecki XU100. O nieco ponad 0,5 procent spada CAC oraz DAX.

Zobacz, jak przebiega sesja w Europie

O 10:30 opublikowano indeks Sentix dla strefy euro obrazujący oczekiwania inwestorów finansowych z dwunastu rynków. Wynik był nieco słabszy od oczekiwań (opublikowana wartość 17,1 pkt., prognoza: 18 pkt.). Cały czas na rynek wpływa kwestia Grecji oraz poranne dane z Niemiec. Popołudniu nie ma zaplanowanych danych z USA. Amerykańscy inwestorzy nadal będą dyskontować piątkowe dane z rynku pracy.

GPW: Dane z Niemiec gorsze dla polskich firm

Przemysław Ławrowski, godz. 10:10

WIG20 dotarł do poziomu 2360 punktów, który może stać się dobrą bazą wypadową do wzrostów. Nastroje psuje jednak kwestia braku porozumienia z Grecją oraz słabsze z punktu widzenia polskich przedsiębiorców dane z Niemiec. Import u naszych zachodnich sąsiadów spadł o 1,3 procent miesiąc do miesiąca.

Warszawska giełda rozpoczęła sesję od lekkich spadków. WIG20 ma wartość nieznanie przekraczającą 2360 punktów. Dotarł on do ważnego poziomu wsparcia, który powinien pomóc zmienić kierunek wskaźnika.

Zobacz, jak wygląda sesja na GPW w poniedziałek

Dość dobre dane z Niemiec zmniejszyły skalę przeceny indeksu DAX w pierwszych minutach sesji, który traci około 0,1 procent. W kwietniu produkcja przemysłowa u naszych zachodnich sąsiadów urosła o 1,4 procent rok do roku. W stosunku do marca była ona większa o 0,9 procent. Negatywną informacją dla polskich przedsiębiorców jest spadek importu o 1,3 procent miesiąc do miesiąca w Niemczech.

Inne europejskie giełdy tracą na fali braku porozumienia z Grecją. Z kolei turecki rynek spada o prawie 6 procent po wyborach parlamentarnych. Wygrała obecnie żądząca Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP). Jednakże pierwszy raz od 13 lat utraciła większość. Ta informacja zaniepokoiła inwestorów.

GPW: Ustalenia w sprawie Grecji i stóp Fed nadchodzą nieuchronnie

Jacek Frączyk, 7. czerwca, godz. 00:14

Koniec tygodnia dał giełdom negatywne wskazania w dwóch strategicznych tematach: długu greckiego i podwyżek stóp procentowych Fed. Rozwiązanie w obu sprawach nieuchronnie się zbliżają i wszystko wskazuje na to, że w kierunku, który dla giełd akcji jest scenariuszem negatywnym.

W sobotę przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker odmówił rozmowy z premierem Grecji Aleksisem Tsiprasem, reagując na jego słowa, że żądania kredytodawców są absurdalne. Dotąd Juncker próbował zasypywać mosty pomiędzy dwoma stronami, teraz odmawia rozmowy, twierdząc że nie ma już właściwie o czym dyskutować. Tsiprasa nie zaproszono też na spotkanie siedmiu najważniejszych liderów Unii, które zaczyna się w niedzielę w południowych Niemczech.

Sytuacja wskazuje na rosnące prawdopodobieństwo negatywnego scenariusza, czyli upadłości Grecji.

Jednocześnie piątkowa poprawa wskaźników zatrudnienia w USA dała rynkom sugestię, że podwyżka stóp procentowych Fed we wrześniu robi się coraz bardziej realna. Dotychczas w realizacji takiego scenariusza przeszkadzały wyniki gospodarki, te jednak okazują się być obiecujące.

Potwierdzić taki przebieg wydarzeń mogą w tygodniu dane o sprzedaży detalicznej za maj w Stanach. Poznamy je w czwartek o 14:30. Oczekiwany jest wzrost o 0,9 proc. w porównaniu z kwietniem, podczas gdy w kwietniu wzrostu nie było, spadku zresztą też nie.

Dodatkową wskazówką będą tygodniowe dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych również w czwartek o 14:30 (prognoza 275 tys. wniosków) oraz koniunktura konsumencka obrazowana przez indeks Instytutu w Michigan w piątek o 16:00 - prognoza czerwcowego wstępnego wskazania to 92 pkt., w porównaniu z 90,7 pkt. w maju.

Każde dane z USA lepsze od oczekiwań będą zwiększały prawdopodobieństwo szybszej podwyżki stóp, a to z kolei powinno doprowadzić do korekt ostatnich rekordów giełdowych a być może i odwrócenia wzrostowego trendu.

W drugą stronę będzie działać dodruk euro przez EBC. W ubiegłym tygodniu Mario Draghi, szef banku, zapewnił, że nic się w jego polityce nie zmienia.

Przed nami tydzień z serią wskaźników produkcji przemysłowej. Zaczynamy w poniedziałek od Niemiec - prognoza wskazuje na wzrost +0,5 proc. w porównaniu z marcem, w marcu był spadek -0,5 proc. W środę dostaniemy podobne dane z Francji (prognoza +0,4 proc. m/m, w marcu było -0,3 proc.) i Wielkiej Brytanii (prognoza 0,0 proc. m/m, w marcu było +0,5 proc.). W czwartek przemysłem pochwalą się Chiny (prognoza +6 proc. m/m, w marcu było 5,9 proc.), a w piątek Japonia (prognoza +1 proc., w marcu było -0,8 proc.) i Strefa Euro (prognoza +0,4 proc., w marcu było -0,3 proc.).

Z Chin w czwartek rano dostaniemy też dane o sprzedaży detalicznej - oba wskaźniki istotne dla naszego KGHM, bo to przecież popyt na miedź ze strony Chin jest najważniejsza dla notowań tego metalu.

Notowania KGHM spadły w ostatnim miesiącu o -13,3 proc., a w ostatnim tygodniu o -1,8 proc. Miedź w ciągu miesiąca straciła -7,6 proc., a wciągu tygodnia -1,3 proc.

Notowania miesięczne akcji KGHM

Z Polski z wskaźników makro otrzymamy jedynie dane o podaży pieniądza (piątek o 14:00), która jest zwykle ignorowana przez rynek.

Tydzień w kraju obfitować będzie za to w dni ustalania praw do dywidend.

Wymieniają tylko największe kwotowo dywidendy: 9 czerwca trzeba mieć akcje Polic, żeby zasłużyć na dywidendę 0,56 zł brutto na akcję (łącznie do wypłaty będzie 42 mln zł) i tego samego dnia akcje Kopeksu 0,40 zł na akcję (łącznie 30 mln zł), 10 czerwca akcje Netii, żeby otrzymać 0,42 zł na akcję (łącznie 209 mln zł), 11 czerwca akcje PKP Cargo, żeby otrzymać 2,46 zł za akcję (łącznie 110 mln zł), a 12 czerwca akcje PKN Orlen, żeby zasłużyć na 1,65 zł dywidendy na akcję (łącznie do wypłaty 706 mln zł).

W tym tygodniu sporo pieniędzy z tytułu dywidend trafi do akcjonariuszy. Największego przelewu dokona 10 czerwca Eurocash - 110 mln zł, czyli 0,79 zł na akcję. Ponad połowę mniejszą kwotą - 48 mln zł, czyli 2 zł na akcję - będą się musieli zadowolić udziałowcy Forte 11 czerwca, a łącznie 20 mln zł, czyli 4,33 zł na akcję tego samego dnia otrzymają akcjonariusze Neuca. Mniejsze kwoty - po 12 mln zł - wypłacą: Energoinstal 12 czerwca (0,65 zł na akcję) i Polwax (1,22 zł na akcję).

Trzeba pamiętać, że część wypłaconych środków może z powrotem trafić na rynek, być może w te same walory.

W trakcie tygodnia mamy dwa wezwania na akcje. Od 8 czerwca zaczynają się zapisy na akcje NFI Octava po cenie 1,10 zł za sztukę, a skupującym jest Beresford Energy Corp., a 10 czerwca zapisy na akcje zakładów mięsnych Duda, po cenie 7,40 zł za akcję, a wzywającym jest Cedrob.

10 czerwca to natomiast ostatni dzień, uprawniający akcjonariuszy Cormay do otrzymania prawa poboru nowej emisji serii K. Nieznana jest jeszcze cena emisyjna nowych akcji. Prospekt został złożony do KNF 29 maja, ale jeszcze nie został zatwierdzony.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)