Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Sesja na Wall Street. Spokojna końcówka roku

0
Podziel się:

W tym roku indeks S&P500 zyskał 13 procent. Przyszły rok ma być też udany.

Sesja na Wall Street. Spokojna końcówka roku
(Xinhua / eyevine/EAST NEWS)

Sesja na Wall Street przyniosła nieduże zmiany głównych indeksów po wzrostach z ubiegłego tygodnia. W centrum uwagi rynków znalazła się Grecja, gdzie nie udało się wybrać prezydenta, co oznacza konieczność przedterminowych wyborów parlamentarnych.

_ - Wynik greckich wyborów ma oczywiście negatywny wpływ na rynki. Jest to naturalna reakcją po silnych wzrostach w ubiegłym tygodniu _ - ocenił Peter Cardillo, główny ekonomista w Rockwell Global Capital.

Indeks S&P 500 zyskał 0,9 proc. w trakcie świątecznego tygodnia osiągając po raz kolejny historyczne maksima. Nasdaq zakończył ubiegły tydzień zwyżką o również 0,9 proc. Ten indeks jest na najwyższym poziomie od marca 2000.

W grudniu S&P 500 jest na 1-procentowym plusie. Indeks odrobił tym samym z nawiązką dystans stracony w trakcie 5-procentowej korekty z początku miesiąca. Notowania amerykańskich akcji wspierały dane z gospodarki USA, które wskazały w III kwartale na najsilniejszy wzrost PKB od ponad dekady oraz zapewnienia Rezerwy Federalnej, że bez zmian w pierwszym kwartale przyszłego roku będą pozostawały stopy proc. w USA.

W całym 2014 r. S&P 500 zyskał do tej pory 13 proc. Rynek zakłada kontynuację zwyżek w przyszłym roku. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewają się, że S&P 500 w przyszłym roku zyska kolejne 6,4 proc.

Kalendarz publikacji makroekonomicznych USA jest bardzo ubogi w tym tygodniu. Z ważniejszych danych inwestorzy poznają w środę odczyt wskaźnika zaufania amerykańskich konsumentów Conference Board za grudzień. Spodziewany jest jego wzrost do 94 pkt z 88,7 pkt miesiąc wcześniej.

W piątek podany zostanie odczyt wskaźnika aktywności w amerykańskim sektorze przemysłowym ISM za grudzień. Analitycy spodziewają się, że znajdzie się on na poziomie 54 pkt wobec 53,7 pkt miesiąc wcześniej.

Grecki parlament nie zdołał wybrać w poniedziałek, w trzeciej turze, prezydenta kraju. Fiasko oznacza rozwiązanie parlamentu i przedterminowe wybory.

Z sondaży wynika, że odnieść w nich sukces może lewicowa partia SYRIZA, bardzo krytyczna wobec firmowanego przez Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy programu pomocowego dla Grecji oraz towarzyszących mu restrykcji budżetowych.

Dojście do władzy w Grecji antyeuropejskiej Syrizy może utrudnić współpracę kraju z międzynarodowymi wierzycielami i w najgorszym scenariuszu postawić pod znakiem zapytania przyszłość tego kraju w strefie euro.

Część obserwatorów wskazuje również, że zmiany na szczytach władzy w Grecji skomplikować plany Europejskiego Banku Centralnego, który rozważa wprowadzenie programu skupu obligacji rządowych na początku przyszłego roku.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)