Sprawa mieszkania Nawrockiego. Izba notarialna zabiera głos

Rada Izby Notarialnej w Gdańsku na najbliższym posiedzeniu zajmie się wnioskiem władz Gdańska w sprawie Karola Nawrockiego - wynika z informacji Radia Zet. Chodzi o wątpliwości związane z oświadczeniem, że kwota 120 tys. zł została przekazana w momencie podpisania umowy.

Karol Nawrocki w Rzeszowie
08.05.2025. Rzeszow. Spotkanie otwarte kadydata na Prezydenta Prawa i Sprawiedliwosci Karola Nawrockiego z mieszkancami Rzeszowa. N/z Karol Nawrocki.                                                Fot. Grzegorz Bukala/REPORTER
Fot. Grzegorz Buka?a/REPORTERKarol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP popierany przez PiS
Źródło zdjęć: © East News | Fot. Grzegorz Buka?a/REPORTER
Katarzyna Kalus

Rzecznik prasowy Izby Notarialnej w Gdańsku Sławomir Wroński przekazał reporterowi Radia Zet, że izba otrzymała już pismo od prezydent Gdańska "dotyczące analizy przypadku zbycia mieszkania przy ulicy Zakopiańskiej w Gdańsku".

Informuję jednocześnie, że Rada Izby Notarialnej w Gdańsku na swoim najbliższym posiedzeniu rozpatrzy przedmiotowe pismo i podejmie decyzję w sprawie ewentualnych dalszych działań - mówi Radiu ZET Sławomir Wroński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zbudował 100 firm - od staników i krów po wojskowe samoloty - Piotr Beaupré w Biznes Klasie

Czy istnieje możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności notariusza, który brał udział w podpisaniu umowy między panem Jerzym a małżeństwem Nawrockich?

- Odnosząc się do ogólnych zasad funkcjonowania notariatu oraz roli notariusza w procesie sporządzania aktów notarialnych, pragnę podkreślić, iż notariusz dokonuje czynności notarialnych w oparciu o przedstawione mu przez strony dokumenty oraz składane przez nie oświadczenia - wyjaśnił Wroński. - W zakresie składanych oświadczeń notariusz nie dysponuje narzędziami pozwalającymi na weryfikację ich zgodności z prawdą - dodał w rozmowie z Radiem Zet.

W przypadku złożenia oświadczenia niezgodnego z prawdą, w grę wchodzić może odpowiedzialność karna osoby składającej takie oświadczenie - podkreśla rzecznik prasowy Izby Notarialnej w Gdańsku.

Pytanie o podatek początkiem afery

Afera wokół mieszkania Karola Nawrockiego wybuchła po debacie "Super Expressu", w której Magdalena Biejat zadała pytanie popieranemu przez PiS kandydatowi o jego program mieszkaniowy i podatek katastralny. Nawrocki odpowiedział, że jest przeciwnikiem podatku katastralnego i będzie bronił państwo przed tym podatkiem oraz że mówi to w imieniu zwykłych Polek i Polaków, "którzy tak jak on mają jedno mieszkanie".

Portal Onet ujawnił później, że wbrew tej deklaracji Nawrocki nie jest właścicielem jednego, a dwóch mieszkań. Poza mieszkaniem, w którym mieszka z rodziną, posiada w Gdańsku również kawalerkę. Kilka dni później portal podał, że w 2017 roku Jerzy Ż. - ówczesny właściciel kawalerki - przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, czyli na zasadzie umowy dożywocia, jednak mężczyzna trafił do domu opieki społecznej.

Pracownica opieki społecznej, która opiekowała się Jerzym Ż. od wiosny 2022 r. do wiosny 2023 r. powiedziała Onetowi m.in., że "pan Jerzy żył w nędzy" i "praktycznie nic nie miał", że próbowała się dowiedzieć od Nawrockiego, dlaczego nie pomaga emerytowi, skoro przejął jego mieszkanie i wysłała w tej sprawie do niego list.

W odpowiedzi na te doniesienia Nawrocki opublikował w internecie złożone przez niego jako prezesa IPN oświadczenie majątkowe z 2021 r., w którym wymienił dwa mieszkania własnościowe, które posiada z żoną, oraz udział w mieszkaniu jego żyjącej matki. Zdaniem Nawrockiego nabycie przez niego kawalerki w Gdańsku "dokonało się w pełni zgodnie z prawem".

W ubiegłym tygodniu mówił, że kwestia pomocy udzielanej przez niego Jerzemu Ż. i nabycie mieszkania to oddzielne sprawy i że w kwestii mieszkania nie ma sobie nic do zarzucenia. Nawrocki poinformował jednak, że przekaże kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Podczas poniedziałkowej telewizyjnej debaty kandydatów na prezydenta, Nawrocki oświadczył, że "pomógł człowiekowi", kupił od niego mieszkanie i przekazał je ostatecznie na cele charytatywne. Zapewnił, że po zakupieniu mieszkania nadal brał odpowiedzialność za Jerzego Ż.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"