Benefity pracownicze. Pandemia zmieniła nasze potrzeby
Owoce w biurze, dzień pizzy, masaże czy ściana słodyczy. Pracownicy czasów koronawirususa obejdą się bez tych dodatków, ale chcą mieć wpływ na czas i miejsce pracy.
Benefity pracownice miały uatrakcyjnić firmy w oczach zatrudnionych i zadbać o ich dobre samopoczucie. Stąd coraz więcej firm wprowadza do biur owoce, świeżo wyciskane soki, zdrowe przekąski.
Nie brakuje też bardziej kuszących dodatków, jak choćby dnia pizzy czy ściany słodyczy. Do tego chillroomy z grami, pokoje wyciszeń z hamakami czy wreszcie imprezy integracyjne i zniżki na wyjścia.
Pomysł na biznes: Ziołowe ściany do biur
Jednak pandemia koronawirusa sprawiła, że większość z tych dodatków straciła na znaczeniu. Pracownicy obejdą się bez nich, ale za to ujawniły się inne potrzeby - pisze "Rzeczpospolita".
Pakiet medyczny i elastyczność pracodawcy w kwestii miejsca i czasu pracy stały się najbardziej cenionymi benefitami - wynika z badań firmy Activy. Pracownicy coraz częściej liczą na pomoc psychologiczną czy wsparcie finansowe.